
Jagoda kamczacka cz. 2
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Rosną u mnie od maja zeszłego roku, jak je kupiłam miały już owocki ale po 1-2 sztuki. Strasznie lato je wymęczyło miały brązowe palmy na liściach między żyłkami. Nawoziłam je w zeszłym roku w czerwcu a w marcu kompostem i wczoraj obornikiem granulowanym. pH ziemi to 6,5 więc chyba dobre. Nie wiem już jak im bardziej dogodzić? 

- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Kalo po łyżce osmocote tak wygląda? Tym nawozem chyba nie ma ryzyka przenawożenia bo jest nawozem długo działającym.
Ja bym je już zostawił w spokoju, jedyne co pilnował tylko wilgoci i w miarę potrzeb podlewał
msk83 pisze:Rosną u mnie od maja zeszłego roku, jak je kupiłam miały już owocki ale po 1-2 sztuki. Strasznie lato je wymęczyło miały brązowe palmy na liściach między żyłkami. Nawoziłam je w zeszłym roku w czerwcu a w marcu kompostem i wczoraj obornikiem granulowanym. pH ziemi to 6,5 więc chyba dobre. Nie wiem już jak im bardziej dogodzić?
Ja bym je już zostawił w spokoju, jedyne co pilnował tylko wilgoci i w miarę potrzeb podlewał

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Może i Osmocote wolno się uwalnia ,ale duża ilość w doniczce 7x7 cm to już jest coś .Poza tym sadzonki w B. stoją piętrowo w papierowych tubach.Po 2-3 tygodniach są zamordowane.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
W doniczkach może i tak bo w gruncie raczej takiego spustoszenia osmacote nie robi, dlatego staram się unikać sadzonek w tubach papierowych które zazwyczaj sprzedają w marketach a jak już kupuję to szukam najlepszych egzemplarzy w tych tubach.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Chyba że tak, też zastanawiałem się właśnie nad zakupem tych odmian w tym roku ale sobie przełożyłem na następny bo w tym dosadzałem kilka nowych odmian borówki których nie miałem 

- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
kaLo, wyjmij z donicy, otrząśnij ziemię, umyj korzenie,pomocz, posadź w nowym podłożu. Może przeżyje. Inaczej ją spali na amen...
Edit. Chyba, że to już zrobiłeś...
Edit. Chyba, że to już zrobiłeś...

Katarzyna. Ogród po wiejsku
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Witam. Potrzebuję szybkiej pomocy, gdyżdziś-jutro będę musiał posadzić zamówione jagody. Zamówiłem dorodne sadzonki online (mają już nawet kwiaty niektóre) i potrzebuję je teraz rozdzielić po 3 sztuki dla mnie i 3 dla kolegi. Chciałbym trafić z zapylaczami. Zakupione odmiany to:
* Atut
* Duet
* Wojtek
* Nimfa
* Amur
* Czelabinka
Z tego co udało mi się dowiedzieć to Atut-Duet-Nimfa będą dobrymi dla siebie zapylaczami, więc te bym zostawił sobie. A jeśli zostawię koledze Nimfa-Amur-Czelabinka to będzie miał owoce?
Drugie pytanie odnośnie przygotowania podłoża. Są one w donicach, czy przygotowując podłoże podsypać na dno trochę obornika, na to trochę ziemi i mieszanka torfu kwaśnego-piasek-ziemia z gleby plus to co w doniczce? Wiem że nie wymagają one aż tak kwaśnej gleby jak w przypadku borówki.
* Atut
* Duet
* Wojtek
* Nimfa
* Amur
* Czelabinka
Z tego co udało mi się dowiedzieć to Atut-Duet-Nimfa będą dobrymi dla siebie zapylaczami, więc te bym zostawił sobie. A jeśli zostawię koledze Nimfa-Amur-Czelabinka to będzie miał owoce?
Drugie pytanie odnośnie przygotowania podłoża. Są one w donicach, czy przygotowując podłoże podsypać na dno trochę obornika, na to trochę ziemi i mieszanka torfu kwaśnego-piasek-ziemia z gleby plus to co w doniczce? Wiem że nie wymagają one aż tak kwaśnej gleby jak w przypadku borówki.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3966
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Rosyjskie przekwitły. Krajowe jeszcze kwitną. Jest zimno i kwitnienie się przedłuża.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
dedert - dobrze podzieliłeś
najwyżej okaże się 'w praniu'...
Mitek93ns - u mnie po posadzeniu zaczęły się rozwijać i kwitnąć, potem z nadejściem zimna zahamowały, a teraz znów kwitną - ale nie sprawdzałem które - mam z 15 odmian... po krzaczku, na próbę.

Mitek93ns - u mnie po posadzeniu zaczęły się rozwijać i kwitnąć, potem z nadejściem zimna zahamowały, a teraz znów kwitną - ale nie sprawdzałem które - mam z 15 odmian... po krzaczku, na próbę.

Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ok ale widzę teraz błąd w opisie. Miało być Atut-Duet-Wojtek
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Czy można jeszcze ,przesadzić jagodę kamczacką-oczywiście z dużą bryłą ziemi-ona kwitnie??
Pozdrawiam Ewa
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja specjalnie - żeby choć parę spróbować - kupiłem trochę starsze, trzyletnie...Behaviour pisze:Kilka kwiatów było na indygo gem i honeybee ale wszystkie usunąłem. Nie ma sensu gdyż krzaki są młode i sadziłem je w tym roku : )

ewa2019 - wszystko można, byle z wolna i ostrożna, ale zawsze 'coś za coś'...

- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Dla każdego sens ma troszkę inne znaczenie
Dla mnie sensowne było zostawić krzaczki naturze- zakwitły-dadzą radę utrzymać owoce- to spróbuję, czy było warto sadzić. Tym sposobem po pierwszych dwóch krzaczkach już na jesieni przybyło kolejnych pięć. Trzeba pamiętać, że na każdej glebie ta sama odmiana może różnić się smakiem. Pisano o tym gdzieś na początku wątku.

Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10957
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Chcę dosadzić jagody kamczackiej .Wybrałam odmianę Ruben i zapylacz dla niej Rebekę .Ma ktoś już
owocujące te odmiany i czy warto je kupić ? A może są lepsze z póżnych ?
owocujące te odmiany i czy warto je kupić ? A może są lepsze z póżnych ?