Moje zielone zakręcenie cz.II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Lucynko niby pada ,ale ziemia wcale nie jest mokra jedynie wilgotna :( może dlatego ,ze piach totalny u mnie.
Serduszka kwitnie na pewno u Ciebie też ,bo moja zakwitła z dnia na dzień w niedzielę tyko pączusie maleńkie miała.
Krysiu chwasty rosną :;230 a ja uwielbiam pielić ;:224 siostra twierdzi ,ze stoję i czekam na chwasty.
Marysiu no nie wiem bo dziś była powtórka i silniejszy jeszcze przymrozek następna noc ma być podobna a drzewa nie okryję. Kwitnie też czereśnia a jabłka i gruszki za moment bo pąki białe.
Krasnali nie mam. ;:168 Ale lata pielenia przed zakwitnięciem chwastów mają efekt. Może też wpływ ma to ,ze u mnie totalny piach i w ogóle ciężko coś wyhodować.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu u mnie też czereśnie kwitną szczególnie te wcześniejsze, ale może i ta noc będzie łaskawa :D Sadownicy mają sposoby i zamgławiają drzewa nie dopuszczając do zmarznięcia, my niestety musimy zadać się na przyrodę.
No dobra ukrywaj te swoje krasnoludki pielące :;230 :;230 u mnie niestety same siejące chwasty :;230
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julio, niestety, moje serduszki nie tylko nie zakwitły jeszcze, ale nawet pąków nie pokazały. ;:185
Nadrabiają za to tulipany, które uwielbiam. Prawie wszystkie pokazały swoje piękne kwiaty. ;:63
Natomiast deszczu jak nie było, tak nie ma ;:222 , muszę podlewać działkę. Dobrze, że w tym roku wodę wcześniej nam włączyli, to nie muszę w polewaczce dźwigać. ;:108
Uśmiałam się ze stwierdzenia Twojej siostry :;230 :;230 , bo ja mam tak samo. Lubię pielonkę. ;:306
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Marysiu u mnie już wszystko kwitnie tylko jabłonie jeszcze w różowych pąkach.
Dlatego nie życzę sobie mrozu, ale zapowiadają inaczej ;:223 i to nawet do trzeciej dekady maja. ;:145
Lucynko u mnie pada, ale wieje i wysusza na bieżąco :( też podlewam świeżo posadzone roślinki.
Uwielbiam tulipany,i też mam sporo niestety w zasadzie tylko żółte i czerwone inne odmiany giną.
W tym roku będę wykopywać bo już trzeci sezon są w tym samym miejscu i bardzo się zagęściły ;:196
Dziś na moment udało mi się dotrzeć na działkę, ale chłód mnie szybko wygonił.
Na szczęście zrobiłam kilka zdjęć , którymi mogę się z Wami podzielić ;:108
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oby tylko zapowiadany przymrozek nie zabił mi host bo nie nakryłam ;:223 ;:223
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

;:111 Julio! Ależ u Ciebie czyściutko, elegancko! ;:63 ;:63 Ścieżki wygrabione! ;:138 ;:138
A'propos czy one , te ścieżki, to zostały tak dopieszczone z uwagi na pozowanie do zdjęcia? :uszy
Żartuję sobie troszeczkę. :tan Naprawdę masz ekstra porządeczek! ;:215
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Też miałam skojarzenie, że ścieżki zagrabione jak w ogrodzie japońskim ;:215 Masz Julciu dopieszczoną działeczkę. Mam nadzieję że hosty nie są aż tak wrażliwe, bo nigdy mi nie zmarzły i dobrze że pokazałaś bo jedną środkową taką samą mam a nie wiem też czy i trzecią ...? a najwyżej to posadzisz za płotem :;230 Moje jeszcze w rurkach w niektóre w szpikulcach :D
Ciepła życzę i nie chcę słyszeń, że ciepło dopiero będzie w czerwcu ;:196
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Lucynko jakoś tak mam ,ze ścieżki wygrabiam przed wyjściem z działki, przynajmniej widzę czy ktoś zwiedzał.
Zresztą po fali włamań dzielnicowy pochwalił,ze wtedy łatwiej ew. ślady winowajcy znaleźć.Jak na razie to się sprawdza i umnie nikogo nie pożądanego nie było już drugi sezon i oby tak zostało ;:168
Marysiu kiedyś hosty zważył mi przymrozek , ale niestety widać to było na liściach przez całe lato.
Jak będzie w tym roku zobaczymy bo hosty młodziutkie a przymrozki już od 5 dni ;:223
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

No niestety moim niektórym hostom mróz zaszkodził,liście szkliste ,zmarzła tez glicynia tzn pąki kwiatowe
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Dorotko moje hosty też szkliste
Obrazek
Obrazek
dodatkowo straciłam pelargonie
Obrazek
nawet serduszka straciła kwiaty

Obrazek
Mniej odporne róże straciły młodziutkie przyrosty,są such i kruche.
Obrazek
O dziwo przetrwały chyba siewki czerwonych buraczków, część czereśni , wiśni i grusz oraz jabłonie.
Niestety śliwek , moreli i brzoskwiń nie będzie. ;:145
Dzięki chłodom ciągle kwitną tulipany

Obrazek
ostatnie przymrozki nie zaszkodziły floksom i kuklikowi , które za moment pokarzą swoje możliwości
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
maliola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 26 cze 2012, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu to jednak są straty, strasznie mi przykro.
A ten kuklik to czerwony jest?
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

;:202 Julio!!! Tyle strat!
Współczuję Ci, bo każda zmarnowana roślinka to ogromny żal dla ogrodniczki. ;:167
U mnie jak dotąd nic nie uległo zniszczeniu. Nie było mrozów. ;:333
Jednak nie jestem absolutnie spokojna, bo przymrozek może przyjść w każdej chwili. ;:224
Tobie życzę już tylko ciepełka i dużo ;:3 ;:3 ;:3
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

JULKA toć u mnie takich szkód mrozowych nie widzę, wróciłam co niedawno z pracy, obleciałam ogród i na razie takich zniszczeń jak u Ciebie nie mam. Jak żobaczyłam Twoja serduszkę położoną to i moje ;:167 zaczęło szybciej pukać, no i hosty też muśnięte.
Dziwię się, że pelargonia taka zwarzona ale chyba młodziutka i stąd to się wzięło, bo generalnie pelargonie są dość wytrzymałe na przymrozki.
Julka przyjdzie lato rośliny nadrobią straty i tak będziemy miały czym się chwalić ;:306 ;:306

:wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu szkoda roślin! bardzo! Mam nadzieję że hosty odbiją , wiesz że dzisiaj nawet pomyślałam że dobrze że nie wysłałam jeszcze host, bo te maluśkie na pewno jakby umarzły to po nich :? Ja też dzisiaj widziałam jeden przyrost (najwyższy) na róży wiszący smętnie ;:222 Julciu naprzeciwko tulipanów to czosnek? Czyli jakieś owoce będą jak będzie miał kto zapylić.
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Olu straty są , ale mimo wszystko cieszę się, przez te przymrozki obawiałam się większych strat.Kuklik chyba czerwony, przesadzałam ,a mam dwie odmiany i naprawdę nie wiem na razie która tak się spieszy, zobaczę po kwiatkach ;:196
Lucynko ano żal, dobrze ,ze nie więcej szkód chociaż niezapominajki i hortensje też nie wyglądają dobrze. ;:167
Krysiu ze pelargonie nie przetrwają to się spodziewałam, ale nad serduszką to o mało się nie popłakałam, bo mam dopiero od ubiegłego roku, teraz fajnie się rozrosła i miała jeszcze wiele pąków ,a myślałam, ze odporniejsza na wiosenne przymrozki ;:145
Marysiu i widzisz jak dobrze się stało,ze nie wysłałaś, przynajmniej wiemy ze ktoś nad nami czuwa ;:333
Przy tulipanach faktycznie czosnek sadzony jesienią ;:196 A czy będą owoce to niestety przekonamy się później czy zawiązki będą rosły czy opadną . ;:168
Niestety zapylaczy nie tylko w tym roku mniej, już od kilku lat w mojej okolicy kiepsko , dlatego taka byłam wściekła w ubiegłym roku na sąsiadkę , gdy robiła oprysk w pełnym słońcu w czasie lotu murarki zdobytej z takim trudem.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie cz.II

Post »

Julciu to baba nie wie, że nawet sobie robi szkody takim opryskiem ;:14 Najgorsze jak nawet profesjonalni rolnicy takie błędy popełniają. Ja mam teraz ponad hektar ziemniaków i jak znam uprawy tego rolnika to jednego chwasta w polu nie ma...wiadomo dzięki czemu ;:223 Serduszka będzie rosła a może jeszcze zakwitnie? A kuklik nie jest czasem zwisły? bo mój też ma kwiatki, zrobię zdjęcia to zobaczysz ;:219 Słonka i ciepełka ;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”