Danusiu większość kupowanych roślin u profesjonalnych sprzedawców jest mocno nawożona, żeby były ładne duże sadzonki a potem jest taki efekt

Chociaż Marysia mar pisze, że jej roślinie też przyrosty zmarzły a ma dorosłą wieloletnią roślinę.
Natalko miło że wpadłaś, dziękuję za miłe słowa
Beatko z moim sianiem cebuli prawie nic nie wyszło...w domu, ale posiałam nowym sposobem w plastikowych butelkach na zewnątrz i tam cebula poszła. Też muszę niteczki rozdzielać i sadzić

Mówisz żeby już ją sadzić do gruntu? ale czy ja dam radę takie nitki wsadzać

Mam nadzieję, że przymrozki poszły sobie chociaż tak do końca nie wierzę
Beatko i u mnie wiosna późna, bo co z tego że tulipany, prymulki jak pomidory już od dwóch tygodni miałam wsadzone do tunelu, a teraz nie dość że dosiewałam i malutkie, to te ocalone boję się stracić i trzymam w domu
Beatko trudno ten sezon się zaczyna, pozdrawiam cieplutko
Witaj
Martusiu ja dzisiaj palcem nie kiwnęłam na tej zimnicy i nawet kury dostały jeść w kurniku, a nie na zewnątrz. Deszcz lał tak intensywnie że w pustym garnku była 1/3 wody

Nie będę się narażać na przeziębienie, tym bardziej że mój M już kaszle

Dostałam od Joli przesyłkę więc zamiast lecieć sadzić wsadziłam do tunelu niech czekają rośliny na lepszy dzień. Martusiu życzę Ci ciepła i słonka, koniec z deszczem bo mi się przeziębisz, buziaczki
Bea to ja wolałabym kawę po irlandzku na gorąco i z whisky

bo cały czas w środku zimno czułam i dopiero 2 kieliszki aroniówki mnie rozgrzały

A ręce to nawet w domu miałam zimne, dopiero kominek poprawił atmosferę, bo wilgoć w powietrzu wisi

Koniec ! ja ciepłą wiosnę poproszę
Ewuniu witam Cię
Też Ci paskudny mróz krzywdę zrobił

Najdziwniejsze dla mnie było to, że białe niezapominajki mi przeszkadzały

Kwiaty na czereśni też robią się brązowe

eh! szkoda gadać, trzymaj się cieplutko Ewciu
