Pomidorki koktajlowe - 5 cz.

[Alyaa]

Polip, ogłowisz na wysokości np. 1 metra i pozwolisz rosnąć wilkom ;)

[dontcallmebaby]

Potwierdzam słowa Bodi, Cerise to odmiana wysoka, miałam w zeszłym roku 8 krzaków i wszystkie, poza jednym, miały ok. 2 metrów. Ten wyjątkowy trafił chyba coś szczególnego w ziemi i urósł ponad 2,5 metra, przerósł swoją tyczkę, potem rósł w bok, opierając się o inną tyczkę, a potem jeszcze w dół. Nie dało się go opanować Aha, odmiana ma tendencję do wypuszczania mnóstwa wilków - trzeba na bieżąco usuwać, bo kilka dni bez kontroli i robi się wielkie krzaczysko.

[Aleksandra_K]

Witam,
jestem nowa na forum. Pierwszy raz sadziłam pomidory koktajlowe. Mają ok. 40 cm wysokości. Pojawiają się zawiązki kwiatków. Około 2 tygodnie temu liście zaczęły się zawijać do wewnątrz. Widać również, że listki są pogryzione, mają dziurki i żółte plamy oraz się wywijają . Zostały podlane preparatem grzybobójczym Bayer Garden Previcur oraz podlewam je co tydzień nawozem BIOPON do warzyw. Poprawy nie ma. Podlewam je regularnie, stoją w dobrze naświetlonym miejscu. Co mam zrobić? Może mi ktoś podpowiedzieć, co by najlepiej zastosować? Z góry dziękuję.

[chudziak]

Męczą się już w tej doniczce i na parapecie. Nawet najlepiej oświetlony parapet daje zbyt mało światła.

[Teresa Pszczola]

Takie wysokie pomidory potrzebują większej donicy i naturalnego światła.
Jeszcze 3 tygodnie i po zimnych ogrodnikach wszystkim się warunki poprawią.
Teresa

[Skoanna]

Cerise będzie wysokie. Ja już swoje rozsadziłam do doniczek i skrzyń. Są dość odporne na niskie temperatury. Wprawdzie najniższe liście straciły nieco kondycję, jeden wręcz został usunięty, ale pomimo chłodu rośliny puszczają wilki, więc nadrobią wkrótce tę stratę. Ogłowię na ok. 1,50 m i będę regulować wilki.


Wciągnęłam jedną donicę do środka, żeby zrobić poniższe foty, bo na dworze jest bardzo zimno, jak widać dzielnie się trzyma, a nawet próbuje kwitnąć.






Tak więc na balkon owszem, ale jak ma się więcej miejsca.

[Skoanna]

Moje wysiewane bodajże 18 marca

A już się martwiłam, że mój Blush jest jakimś mutantem. Wykiełkował mi tylko jeden, nigdy go nie miałam i te strzępiaste, poskręcane listki wydawały mi się mocno dziwaczne, a do tego słaby przyrost, chyba najgorszy ze wszystkich koktajlówek jakie mam.


Tu dla porównania inny w tym samym terminie siany - Dancing with Smurfs:

[zeberka4]

Piękne te wasze maluszki, moim jeszcze do waszych trochę brakuje, ale już nadrabiają z każdym dniem!

W tym roku stawiam głównie na koktajlówkę, dosiałam też mojego ukochanego kanapkowego, taki podłużny, nieduży, o słodkim miąższu, wszyscy go w rodzinie kochają i kupują na kg, więc wyzbierałam nasiona i w tym roku wysiałam u siebie.

Z moich faworytów: Megagroniasty, Bajaja, Ola Polka, Maskotka, Black Cherry, Drobnoowocowy?, Mirabelka, Pokusa, Czereśniowy i Sweat Baby.

Do tego trochę normalnych większych i te kanapeczkowe, no mam nadzieję, że się koktajlówki udadzą, jeżeli tak, to nasiona zbieram i na wymianę!

Te niskie idą do donic, kilka wyższych też, kilka do szklarni i na dwór, zobaczymy, będę eksperymentowała, a co ;D

[Magda_sara]

Widziałam dużo pochwał odnośnie Cytrynka Groniastego, zna ktoś może jego angielską nazwę? Nigdzie nie mogę znaleźć, a bym sobie kupiła na przyszły rok.

[calka]

Skoanna
U mnie nie tylko Blush ma takie liście:

[Skoanna]

Witam,
jestem nowa na forum. Pierwszy raz sadziłam pomidory koktajlowe. Mają ok. 40 cm wysokości. Pojawiają się zawiązki kwiatków. Około 2 tygodnie temu liście zaczęły się zawijać do wewnątrz. Widać również, że listki są pogryzione, mają dziurki i żółte plamy oraz się wywijają . Zostały podlane preparatem grzybobójczym Bayer Garden Previcur oraz podlewam je co tydzień nawozem BIOPON do warzyw. Poprawy nie ma. Podlewam je regularnie, stoją w dobrze naświetlonym miejscu. Co mam zrobić? Może mi ktoś podpowiedzieć, co by najlepiej zastosować? Z góry dziękuję

Polecam Ci lekturę http://poradnikogrodniczy.pl/zwijanie-s ... czanie.php oraz samodzielne diagnozowanie za pomocą: http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=klucz
Zwijanie się liści może mieć różne przyczyny. Od najbanalniejszych typu zbyt mało światła, zbyt duża różnica temperatur dzień-noc, poprzez różnego rodzaju niedobory, aż do raka bakteryjnego.

Calka, niecodzienny jest ten wygląd liści, uważam mimo wszystko. Twoje rozsady są dużo większe i widzę, że ta cecha to mu tak na stałe zostaje. W zasadzie to nawet dość ozdobny efekt, ale nie wiedząc o tym naprawdę wystraszyłam się, że to coś niezbyt normalnego. Nie wiem, czy są jeszcze inne pomidorki o podobnym listowiu ja takowych nie widziałam.

[EvitaM]

Calka, Skoanna, bywają takie odmiany. Ja miałam w zeszłym roku na przykład Green Sausage właśnie o podobnych liściach, tylko jakby bardziej "pierzastych".

[badzia]

Mój Bush tak wygląda

U mnie Isis Candy ma podobne liście do Twojego Blusha.

[beata_m]

Mam dwie sztuki Blusha. Obie mają liście identyczne jak u calki.
Pozdrawiam
Bea

[badzia]

Hm, to czym jest moja sadzonka? . Lubię niespodzianki, ale niech to będzie smaczna niespodzianka.