
Zwykle rozpoczynałam kolejną opowieść wraz z nadejściem wiosny. Ale tym razem wyszło trochę inaczej. Trudno wrócić po długiej przerwie. Doszłam jednak do wniosku że zachowuję nie niezbyt kulturalnie, odwiedzając innych i nie zapraszając do siebie.
Dziś to zmieniam i mam nadzieję że ktoś tu zajrzy

W skrócie info dla nowych gości: ogród powstaje w lesie sosnowym i absolutnie nie zaczęło się od róż. Ale jak to bywa, na różach się skończyło a ściślej na ponad setce kolczastych krzaczków.
Poza tym uwielbiam lilie, trawy i hortensje. Poza tym walczę z charakterem kolekcjonera, bo działka spora i tylko duże plamy kolorystyczne i gatunkowe dają odpowiedni efekt. Niestety udaje mi się to w bardzo nieznacznym stopniu. Tak więc pole do popisu jeszcze spore.
Mała próbka tego co obecnie dzieje się w ogrodzie. Tradycyjnie, dzień pochmurny i wietrzny
























Tulipany zawładnęły światem

A jest jeszcze całe mnóstwo nie rozwiniętych.
Do miłego


A, i jeszcze jedno, stary wątek znajduje się tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0