Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw3
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Mają stanowczo za gorąco.Nie przeżyją takiej duchoty.
- ZielonaZabka
- 500p
- Posty: 548
- Od: 7 kwie 2016, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Przeżyły
50C to jak słońce wychodziło, ale - tak jak pisałam wcześniej - pogoda w kratkę, więc jak słońce się chowało za chmurami to natychmiast się robiło dużo chłodniej, 20 C mniej... Już są w domu, wszystkie żyją.

- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Moje pomidorki dziwnie się zachowują. Wykiełkowały prawie równiutko,jako siewki też nie można się było czego przyczepić, ale po przepikowaniu jest już inaczej. Na 100 krzaczków (60 odmian) 1/3 rośnie pięknie, 1/3 znacznie gorzej, 1/3 prawie stoi w miejscu. Ziemia jednakowa dla wszystkich, z jednego 80 l. worka, podlewanie, fertygacja jednakowe, doświetlanie też. Papryka (w kilku odmianach) też nie jednakowo rośnie. Jeśli przyczyna leży w odmianach to bym się cieszyła, że jest OK, ale jeśli nie?
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
A temperatura? Równomierna , u mnie na parapecie przy oknie są mniejsze.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Z tą temperaturą to nie wiem jak dokładnie było, bo po tygodniu od pikowania były wynoszone na dwór do niziutkiego foliaka, na noc do domu. W domu stały na parapecie i na stole. I tak co dzień, przez co przemieszane były dokładnie. No i ujawniały się te różnice wzrostowe. Finał jest taki, że grupa małych zostaje w domu, bo się o nie boję. Nie jest im lepiej na parapecie? Wynosić je? Parapet południowy.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Tak przy okazji się wypowiem. Otóż, kiedy zakupię wcześniej ziemię, to worki leżą płasko. Nie stawiam ich. Wtedy, nawozy zawarte w ziemi, nie opadają grawitacyjnie z wodą na dno. Zwłaszcza, kiedy ziemia w worku jest namoknięta. Tak bywa przy złym magazynowaniu.
Dlatego też kupuję ją wcześniej i przechowuję w suchym pomieszczeniu.
Po otwarciu takiego ,,postawionego,, worka, część ziemi jest uboga a część ma za bogaty skład.
Dlatego też kupuję ją wcześniej i przechowuję w suchym pomieszczeniu.
Po otwarciu takiego ,,postawionego,, worka, część ziemi jest uboga a część ma za bogaty skład.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14
Darbo, dopiero teraz sobie uświadomiłam jakie to oczywiste. Tak mogło być u mnie. Ziemia zimowała u mnie pod wiatą, worek leżał, ale od stycznia do końca marca stał, bo przygotowałam go sobie do przeniesienia. Dopiero od pierwszego kwietnia ziemia się dotleniała i ogrzewała, ale przed pikowaniem nie przemieszałam jej, a szkoda.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
No ja sie tak zastanawiam tez kiedy moge wystawic swoje do balkonowej szklarni tak ny mogly juz nocowac w niej. Widzialam ze niektorzy juz maja w tunelach to na balkonie w mini szklarni chyba tez mozna?
Jak może być jeszcze lepiej??? 

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Moje pomidorki od kilku dni i nocy stoją na balkonie i żyją, a nawet mają się świetnie
Tylko papryka i dynie wracają na noc do mieszkania 


- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Aria, a nie ma u Ciebie przymrozków ? Trochę się boje zostawiać je na balkonie chociaż dużo by mi to ułatwiło ale wydaje mi się za zimno bo temperatura spada do 4 czasem 2 stopni. Przymrozów nie ma ale jednak wydaje mi się trochę za zimno. Okrywasz je jakoś?
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Jak są zapowiadane przymrozki, to zabieram do domu na noc, jak temp na plusie, to zostają, nie przykrywam niczym 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Polecam ,sprawdza się b.dobrze http://www.meteo.pl/um/php/pict_show.php?cat=2&time=8
Wg przewidywań 26 nad ranem będzie strasznie.
Wg przewidywań 26 nad ranem będzie strasznie.

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Wczoraj się wysiliłam i pobiegałam po nocy z termometrem.
Przy temperaturze na zewnątrz minus 1 w szklarni pod włókniną 6 na plus. Rano po wstaniu słońca plus 5 na zewnątrz w szklarni 10 plus.
Gdybym miała czas i siły to bym pewnie biegała z rozsadą (tak robiłam trzy lata temu) teraz brak sił powoduje że idę na łatwiznę. W zeszłym roku pomidory i papryki stały od końca kwietnia w donicach pod murem od strony gdzie nie wieje oraz na noc dostawały okrycie z włókniny. W tym roku mam szklarnie - wszystko wyeksmitowałam z parapetów do szklarni 16-ego kwietnia - ze styropianu zrobiłam ścianki boczne a na noc narzucam parę warstw włókniny. Temperatura zapowiadana u mnie najbliższe noce 0 do -2. Na dzisiejszą noc z zapowiadanym -2 zastanawiam się aby dostawić parę zniczy.
A rozsada wyglądała tak:

A teraz ma się tak:

30-ego pomidory i paprykę posadzę w szklarni a reszta dalej będzie czekała na lepsze dni.
Przy temperaturze na zewnątrz minus 1 w szklarni pod włókniną 6 na plus. Rano po wstaniu słońca plus 5 na zewnątrz w szklarni 10 plus.
Gdybym miała czas i siły to bym pewnie biegała z rozsadą (tak robiłam trzy lata temu) teraz brak sił powoduje że idę na łatwiznę. W zeszłym roku pomidory i papryki stały od końca kwietnia w donicach pod murem od strony gdzie nie wieje oraz na noc dostawały okrycie z włókniny. W tym roku mam szklarnie - wszystko wyeksmitowałam z parapetów do szklarni 16-ego kwietnia - ze styropianu zrobiłam ścianki boczne a na noc narzucam parę warstw włókniny. Temperatura zapowiadana u mnie najbliższe noce 0 do -2. Na dzisiejszą noc z zapowiadanym -2 zastanawiam się aby dostawić parę zniczy.
A rozsada wyglądała tak:

A teraz ma się tak:

30-ego pomidory i paprykę posadzę w szklarni a reszta dalej będzie czekała na lepsze dni.
Pozdrawiam Asia
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 25 kwie 2016, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nysa Opolskie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Na ostatnim zdjęciu zewnętrzna rama okienna chyba odbiera roślinkom trochę światła, ja bym je postawiła na czymś, żeby były trochę wyżej 

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka