Pomidory pod folią cz. 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Lunarii pisze:Z całym szacunkiem, czytam Wasze wypowiedzi w stylu "już od dwóch tygodni biegam z sadzonkami w te i z powrotem do tunelu bo mi wybiegają" i utwierdzam się w przekonaniu, że człowiek na wiosnę jest tak głodny nowego sezonu, że nie kieruje się rozsądkiem przy terminach wysiewu. Dla pomidora sadzonego w nieogrzewanym tunelu najrozsądniejszym terminem sadzenia będzie początek maja - to oznacza, że prawidłowy czas siewu rozsady wypada pomiędzy 15 a 25 marca. Natomiast dla pomidora sianego z przeznaczeniem na grunt jest to jeszcze później bo koniec marca lub początek kwietnia. To że wysiejecie nasiona już w lutym wcale nie gwarantuje Wam większego i szybszego plonu a wprost przeciwnie. Jest coś takiego jak optymalny czas produkcji rozsady i zależy on ściśle od warunków termicznych i oświetleniowych. W przypadku parapetów domowych z przeznaczeniem na sadzenie początkiem maja okres produkcji rozsady wynosi 5-7 tygodni i to , że ktoś sobie wysieje w lutym nie oznacza że jego pomidor urodzi potem w tunelu miesiąc wcześniej. Trzeba brać pod uwagę jedną bardzo istotną sprawę. W nieogrzewanym tunelu w dzień i owszem jest bardzo ciepło za sprawą promieni słonecznych, natomiast w nocy to on może co najwyżej od wiatru osłonić. Temperatura jest praktycznie taka sama jak na zewnątrz. Kiedy kwietniowe noce mają często temperatury z przymrozkiem jest to gra ryzyka. Pomidor nie lubi chłodów a przy przymrozkach ginie. To, że sadzonka jest w tunelu i uratujecie ją zniczami czy farelkami przed przymrozkiem nie oznacza że to jest gra warta świeczki bo pomidor nie toleruje temepratury poniżej 10 stopni i w takim wypadku lepiej się rozwija nocą na okiennym parapecie w doniczce niż przechłodzony w tunelu. Dlatego nie warto się spieszyć z produkcją rozsady. Jeżeli ktoś ogrzewa tunel na noc to jak najbardziej, ale znicza, agrowłókniny czy inne beczki z wodą nie zapewnią optymalnych warunków, które pomidor potrzebuje. Trzeba brać pod uwagę ilość światła, temperaturę i ilość podłoża (doniczka) w okresie produkcji rozsady wiosnnej i wybrać czy dla mnie jest to 5 tygodni czy 6 tygodni. 8-10 tygodni to jest zdecydowanie za dużo przy takich ilościach światła jakie są pod koniec kwietnia pomidor robi się szybko zbyt duży do doniczki i mamy problem. Wtedy wynosimy go do tunelu i sadzimy wcześniej niż warunki na to pozwalają w efekcie mamy zahamowany wzrost, więcej pracy i troski zamiast zrobić tak jak należy i wsadzić je w maju.

Święte słowa ;:63 moje pomidory wysiane 9 marca, pięknie i powoli rosną na parapetach i czekają do maja aż pójdą do foliaka, zbyt wczesne sadzenie znacznie obniż plon :!: oczywiście jeśli ktoś ma warunki by zapewnić temperaturę nocną adekwatnie do wymagań to rozumiem, ale w innym wypadku mija się to z celem ;:108
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Wczoraj część sadzonek (bardzo małych) pojechała do tunelu.Też mam tunel oddalony od domu i już nie zabiorę z powrotem..Pojechały,bo miejsca w domu zabrakło.Także zobaczymy czym to się skończy.Stoją w tunelu w paletach przykryte pleksją.
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

A tu w nocy przymrozki http://meteomodel.pl/gfs-para/T2M/39
Awatar użytkownika
lucysia
100p
100p
Posty: 186
Od: 5 mar 2007, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Dlatego moje w domku nocują :D :D
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
Awatar użytkownika
malowanalala
100p
100p
Posty: 197
Od: 5 lut 2016, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rumia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

A moje nocują od 2 tyg. w szklarni, bez ogrzewania. Część już posadzona, część w kubkach.
-------------------------------------------------------------
brak podpisu
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 890
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Ważne, żeby pomidory przeniesione już do foliaka, były umiejscowione nie na poziomie gruntu, ale nad ziemią. Niech to będzie na przykład tymczasowy stół wykonany z dwóch koziołków i paru desek. Ważne, żeby sadzonki znajdowały się jakiś metr nad gruntem i będzie dobrze.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2927
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Darek tunel ekstraklasa ;:oj , a woda w kropelkowym zimna z kranu, czy jakieś inne rozwiązanie?
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Foliak po remoncie. Podlewanie, to póki co, jedna wielka niewiadoma. Rury ponawiercane co 20 cm i 20 metrów dalej zbiornik 1000 ltr z pompą. Nawet nie miałem czasu wypróbować, także bydzie albo nie bydzie. Najwyżej się przerobi. Nie było czasu, a Mistrzostwa Europy i Olimpiada tuż tuż. Nie będzie czasu latać z konewką. :D
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2927
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Nie zwróciłam uwagi, że to rury :? Ciekawe, czy woda nie będzie sikać przez te dziurki zamiast kapać, jak w kropelkowym ;:oj
Ale tunel ekstra ;:138
Pozdrawiam Eugenia
Bart85
50p
50p
Posty: 53
Od: 1 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

U mnie jak na złość w tym roku pomidory rosną jak szalone, wysiane 12 marca a już prawie każdy ma grono, miałem wsadzać w sobotę ale przez pogodę poczekam do wtorku.

Jest jakiś problem że wysadza się już pomidory z gronem? Może roślina nie zawiązać pomidorów na nim?

Jeszcze odnośnie przymrozków - doświadczenia z tamtego roku:
Tunel foliowy 4 x 5,60, dół z kątowników z wypustami i do nich wsadzone rurki pcv - może nie jakiś super szczelny ale dziur to w nim nie było ;)
W tamtym roku wysadziłem 21 kwietnia pomidory i paprykę, do połowy maja przynajmniej połowa nocy to było sprawdzanie temp., świecenie zniczy, farelka itp.
Zniczy paliłem nawet po 8 szt. i praktycznie żadnego efektu w podnoszeniu temp. (kombinowałem z metalowymi przykrywkami i bez nich i żadnej różnicy nie widziałem). Farelka dawała efekt taki że temperatura nie spadała poniżej 4 stopni C jeśli na zewnątrz było poniżej zera. Czasami miałem wrażenie że w tunelu jest zimniej niż na zewnątrz..., najniższa zanotowana temperatura to - 0,7 C przy samych zniczach bez farelki.

Kolega w 3 razy mniejszym tunelu miał zapalony 1 znicz i twierdzi że temperatura przy przymrozkach o godzinie 6 rano wynosiła w tunelu 12 stopni. Ja mam chyba na jakimś przeciągu ten tunel...

Pomidorom i papryce nic się nie stało oprócz tego że przez ten okres mało co urosły i w efekcie nie było żadnej różnicy z pomidorami sadzonym nawet 3 tygodnie później.

Dlatego w tym roku przesunąłem wysianie o tydzień ale pomidory chyba na złość postanowiły ten tydzień odrobić :)
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

W folii 12'C nad ranem? :wink: Przy założeniu, że poza nią jest 10-11 stopni. :D
U mnie dzisiaj było w środku -1'C, ale za to pod kartonem ze styropianu 9 stopni.
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Bart85 pisze:Jest jakiś problem że wysadza się już pomidory z gronem? Może roślina nie zawiązać pomidorów na nim?
Wprost przeciwnie. O ile dobrze pamiętam posty Kozuli, to ona zalecała sadzić pomidory generatywne z wykształconym pierwszym gronem, ale jeszcze nie kwitnącym. A pomidory wegetatywne z dobrze kwitnącym gronem.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Awatar użytkownika
Johna
200p
200p
Posty: 261
Od: 10 wrz 2013, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Nie sama temperatura ważna. W zeszłym roku i dwa lata temu miałam pomidory pod daszkiem foliowym z dwiema ścianami z folii - gdy w nocy były przymrozki (a miałam nawet 28-ego 29-ego maja) to dwa boki puste dostawały ściany z włókniny. I było OK, pomidorom nic się nie stało, rosły i owocowały jak należy. A poza tym daszkiem niejedna roślinka w tym czasie pożegnała się z życiem min. te pomidory co były wysadzone poza daszkiem z braku miejsca. W donicach też nie targałam do domu tylko też dostawały okrycie z włókniny - też żaden nie zmarzł. I nie było to obwiązywanie wieloma warstwami tylko jedna warstwa okrywała rząd donic ustawionych pod ścianą.
Zimny wiatr wciskający się w szpary zrobi więcej złego niż sama temperatura na minus.

Nie wiem jak w samej folii ale w szklarni z poliwęglanu przy temp. rano 5 na zewnątrz w środku 10 (około 8 bez słońca bo chmury), w nocy na zewnątrz -1 a w środku 6 pod włókniną. Wystarczy.
Pozdrawiam Asia
Marysia80
50p
50p
Posty: 67
Od: 13 kwie 2015, o 17:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Generatywne sadzimy z dobrze rozwiniętym pierwszym gronem, zrównoważone z kwitnącym pierwszym kwiatem, a wegetatywne z dobrze kwitnącym pierwszym gronem (niektóre odmiany nawet z drugim).
pozdrawiam. Ania
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Moje siane 14 marca.

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”