"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

[blabla]

Zanim podleję to 3x porządnie zraszam kaktusy co około 3 dni. Pierwsze zraszanie planuję w tym tygodniu. Z polaniem nie ma co się spieszyć. Lekkie podpieczenie na słonku i w cieple suchych kaktusów wzmaga u nich kwitnienie. Obfite podlewanie wiosną u niektórych gatunków skutkuje produkowaniem odrostów zamiast pąków kwiatowych.

[norbert76]

Tomek, jaką maksymalną ilość czasu należy zachować między spryskiwaniem, a pierwszym podlaniem?

[blabla]

To wszystko kwestia wyczucia. Ja właściwie płynnie przechodzę ze spryskiwania do podlania. Po prostu kolejne spryskania są coraz bardziej intensywne aż w końcu następuje pełne podlanie. Cały cykl trwa jakieś 2-3 tygodnie czyli akurat tyle ile cieniuję roślinki. W ten sposób w momencie odkrycia je na pełne słonko dostają też i wodę. Najchętniej spryskiwałbym co 2-3 dni ale często jest tak, że nie mam czasu i realnie robię to raz na tydzień.

[jandom1]

Odnośnie tego właśnie pierwszego podlewania, czy myślicie, że pierwsze podlanie z dodatkiem środka grzybobójczego to dobry pomysł ? Wiadomo, że na razie w nocy może być jeszcze chłodno, to czy takie coś w przypadku podlania zredukowałoby jakoś szansę na gnicie z powodu niskiej temp i wilgoci?

[blabla]

Nie dodajemy chemii do pierwszego podlania. Istnieje duże ryzyko uszkodzenia roślin.

[jandom1]

Dzięki wielkie, cenna informacja, już zapominam o moim pomyśle

[jandom1]

Zastanawiam się, czy siatka cieniująca, którą można nabyć w sklepach ogrodniczych, będzie wystarczająca do cieniowania kaktusów aby się nie przypalały ? Praktyczniejsze rozwiązanie nakryć całość na raz, niż wszystko osobno, ale czy lepsze? Ma ktoś jakieś doświadczenia z tą siatką, nie przypalały się wam rośliny ?

[blabla]

Siatka cieniująca to kiepskie rozwiązanie. Lepszym jest biała agrowłóknina. Trzeba tylko uważać, by rośliny nie ugotowały się pod nią, bo ona zatrzymuje ciepło. Najlepsze rozwiązanie to ręcznik papierowy. Jak kolekcja nie jest zbyt duża to jest to perfekcyjne rozwiązanie.

[jandom1]

Już wpadłem na pomysł jak za pomocą ręcznika przykryć całość na raz, dziękuję Tomku !

[kocham_fizyke]

Cześć
Jeśli kaktusy stoją na balkonie i mają sucho, a w nocy czasami temperatura spada do -5 stopni Celsjusza to im to zaszkodzi? :/

[jandom1]

Podobny problem co u mnie, tylko że u mnie są w inspekcie. Dziś w nocy było -2, mnie nie ma w domu i nie mam możliwości interweniować. U Ciebie wszystko zależy na jakiej wysokości to jest balkon ? Wyżej zawsze jest trochę cieplej. Do tego od tego czy będzie wiało, od tego z której strony jest balkon. Ponadto zależy to także od samych kaktusów - nie tylko od gatunków jakie posiadasz ale pewnie też od ich kondycji zdrowotnej i zahartowania. Ciężko więc to jednoznacznie określić, strach zawsze jakiś jest i rozumiem Cię dokładnie bo mam to samo.

[norbert76]

Moje wytrzymują spadki właśnie do ok. -5 na suchym podłożu, ale na jesieni. Na wiosnę z kolei nigdy nie wystawiałem przed zakończeniem przymrozków.
Kwestia w jakiej temperaturze zimowałeś oraz czy zdążyły się zahartować do tak niskich temperatur w zeszłym sezonie oraz od jak długo stoją na zewnątrz.

[leszek2]

Nikt nie komentuje,jak było na kaktusiadzie,może trochę fotek i ciekawostek,ci co nie byli chętne na pewno zobaczą

[jandom1]

Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisał Leszek

[babcia52]

Sporo fotek jest na fb


----------------------
pozdrawiam
Lucyna.