Pomidory pod folią cz. 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

A ja chciałam w tą sobotę wywieźć wszystkie sadzonki pod tunel ,ale ma być 10 stopni przez cały praktycznie tydzień, i sama nie wiem co mam robić....nie mam możlwości latać z paletami z tunelu do domu, bo pracuję ,no i działka od domu 4 km. Ile sadzonki muszą się hartować w tunelu ,żeby je wysadzić na miejsce stałe? Chciała bym je posadzić na początku maja
Asia
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Jak sadzisz pod folię to wynoś je na dzień przez parę dni, a potem sadź w tunelu. Jeszcze nie jest tak ciepło, żeby tunel otwierać, raczej kontroluj pogodę i miej w pogotowiu wkłady do zniczy, żeby zapalić w razie przymrozku :D
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Na dniach będę budowała foliak, na stelażu drewnianym, w kształcie prostopadłościanu. Nie mam absolutnie żadnego doświadczenia w uprawie pomidorów (i papryk) pod osłonami, czytam więc archiwalne części tego wątku. Doczytałam m.in. że od końca maja należy krótsze ściany foliaka otwierać na przestrzał lub wręcz demontować dla dobrego przewiewu. Przyszło mi do głowy, że może od razu, zamiast budować te ściany z folii i robić okna, zbuduję je z cienkiej białej agrowłókniny, która będzie przepuszczała powietrze, i potem ją ewentualnie zdejmę. Krótsze ściany mojego foliaka będą na linii wschód-zachód, więc całkiem wietrznie. Ma to sens?
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Skoro i tak mają być cały czas w tunelu to dla pomidorów według mnie bez znaczenia czy będą stały w foliówce w doniczkach czy posadzone do ziemi a nawet uważam ,że po posadzeniu będzie im lepiej . Natomiast problemem mogą być temperatury.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

ZielonaZabka, najintensywniejsze wietrzenie jest, jeśli jest okno w najwyższym miejscu, a nawet na suficie foliaka.
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

ZielonaZabka pisze:Na dniach będę budowała foliak, na stelażu drewnianym, w kształcie prostopadłościanu. Nie mam absolutnie żadnego doświadczenia w uprawie pomidorów (i papryk) pod osłonami, czytam więc archiwalne części tego wątku. Doczytałam m.in. że od końca maja należy krótsze ściany foliaka otwierać na przestrzał lub wręcz demontować dla dobrego przewiewu. Przyszło mi do głowy, że może od razu, zamiast budować te ściany z folii i robić okna, zbuduję je z cienkiej białej agrowłókniny, która będzie przepuszczała powietrze, i potem ją ewentualnie zdejmę. Krótsze ściany mojego foliaka będą na linii wschód-zachód, więc całkiem wietrznie. Ma to sens?
Zrób drzwi z dwóch stron będzie przewiew mogą być mniejsze ,za dużo nie kombinuj bo przyjdzie burza i agrowłoknina będzie w strzępach.
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Dziękuję, zrobię sufitowy lufcik i duże okno naprzeciwko drzwi (drugich drzwi nie da rady, bo w foliaku grządki wzniesione ustawione w literę U).
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

ZielonaŻabko,koniecznie pokaż ten prostopadłościan jak już będzie gotowy. Ile m2 powierzchni będzie miał?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Ryzyk fizyk, jakoś będzie. Ta pierdółka w głębi tunelu zabezpiecza sadzonki.
ObrazekObrazekObrazek
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

badzia pisze:ZielonaŻabko,koniecznie pokaż ten prostopadłościan jak już będzie gotowy. Ile m2 powierzchni będzie miał?
Wymiar to 2,4 m x 4,6 m, ścieżka ma 40 cm szerokości... Czyli powierzchnia całości to ok. 11 m.kw., a powierzchnia grządek w tym to 9,6 m.kw. Zbuduję to wrzucę zdjęcia.
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

ZielonaZabka Prostopadłościan to nie do końca dobry pomysł. Dach zrób ze spadem , przy szr. 2,4m może być skos na jedną stronę.
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

A co daje spad? Łatwiej budować bez niego :roll:
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Prosty dach ,jeżeli pokryjesz folią, to po deszczu zrobią się duże zastoiny wody . Po ulewie folia może nie wytrzymać ciężaru wody i się poprzerywa.
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

ZielonaZabka
Spad jest konieczny aby podczas opadów woda się nie kumulowała na dachu a co za tym idzie dociążała konstrukcję. Czasami potrafi się dużo deszczówki uzbierać i dach foliowy może mieć problem z utrzymaniem. Podobnie ze śniegiem zimą. Jeśli są spady to łatwiej się go pozbyć, lub sam spływa pod wpływem promieni słonecznych. Płaski dach spowoduje zaleganie śniegu a promienie słoneczne kilkukrotnie będą rozmrażać przez co może wytworzyć się bardzo ciężka tafla lodu.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

ZielonaZabko, właśnie dlatego zapytałam o metraż gdy przeczytałam słowo prostopadłościan. Musi być spad, ja mam minifoliak o bokach 185 X 80 cm ze znacznym spadem i jest fajnie, a moja sąsiadka ma taki sam mini lecz z małym spadem, woda się zbiera i bardzo obciąża folię na dachu. Już nie jest napięta lecz pofalowana. A wewnątrz fajnie sobie rozplanowałaś.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”