Początkowo też miała takie podwinięte listeczki, może też trochę ją wyziębiłaś, albo skoki temperatury, jest raczej bezproblemowa.
Ja zamierzam swoją wysadzić do gruntu, ale jak już zrobi się ciepło.
![Obrazek](http://images75.fotosik.pl/529/5be38444bc7f8bc1med.jpg)
Pozdrawiam Irena
Ja uprawiam od kilku lat. trzymam od wiosny do jesieni w skrzynce balkonowej (strona płd-zach)i ścinam co jakich czas listki, suszę je i robię nalewkę. W gruncie mi się nie sprawdziła, lepiej rosła w dużej donicy, lubi ciepło. Słońce jej nie przeszkadza. Można prowadzić ją w górę i w dół. Obydwie metody się sprawdzają.Skoanna pisze:Czy ktoś z Was uprawia Gynostemmę.
Może za dużo wody? Moja stewia podwijała często listki po zbyt obfitym podlaniu.Skoanna pisze:
Kupiłam śliczną szczepkę wsadziłam do ziemi i zaczęła podwijać listki pod siebie.
Poczytaj trochę o jej właściwościach, obyś wyciągnął właściwe wnioski.sawczenko pisze:A u mnie przezimowała w ogródku chociaż wcale mi na tym nie zależało. Średnio dekoracyjna, rozpanoszyła się po ogrodzeniu. Nie odważyliśmy się wykorzystać jej do celów spożywczych. I ma dziwny zapach jak się tnie pędy. Podziwiam jak można z to pić, ale wiadomo każdy lubi co innego.
W końcu listki zaczęły wracać do normy i nawet puściła wąsa, ale żeby nie było za pięknie zdybałam dziś na niej mszyceSkoanna pisze: Kupiłam śliczną szczepkę wsadziłam do ziemi i zaczęła podwijać listki pod siebie.