
Danusia. Mój ogród cz 5
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Oj Danusiu to tak jak i moje ! już nawet papryki nie są mi takie cenne jak pomidory. Innych nie jem tylko swoje! Jutro kupuję znicze, bo zapowiadają jakieś straszne prognozy 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Marysiu, przed chwilą sprawdzałam. U mnie minusów nie będzie ( chyba) ale zero nie jest pocieszające.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Danusiu a ja patrzyłam i minusy tez mają być, do odczuwalnych -3 nawet 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Iwonka, Ty mnie nie strasz. Za tydzień idę do pracy. Muszę wyjechać o 5, 20 , nie odkryję roślin bo zimno , a w dzień mam w szklarni do + 40 jak nie uchylę okna. Oj będzie się działo.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Jak na razie przymrozków nie ma.Ale zimne poranki. i dzień też nie zapowiada się z dużym ciepełkiem.
Mama nadzieję,że może ostatnie takie zimna wychodzą, jak myślisz ??
Czy ogrodnicy nas jeszcze postraszą ??
Mama nadzieję,że może ostatnie takie zimna wychodzą, jak myślisz ??
Czy ogrodnicy nas jeszcze postraszą ??
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Danusiu nie martw się na zapas
wracasz do pracy? oj będzie pewnie trudno, bo człowiek się rozleniwił i przyzwyczaił do dobrego
Liczymy jednak na niesprawdzalność prognoz 



- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Ania, obyś miała rację. Dziś u mnie bardzo słonecznie, bardzo wietrznie i bardzo zimno.
Marysiu, nie dostałam renty to wracam do pracy. Nie wiem jak długo dam radę. Bardzo lubię moją pracę ale to nie wystarczy. Cukrzycy lubią słodycze a jeść nie mogą.
Cieszę się że zaczęłam chodzić, że wracam do pracy to już trochę mniej. Cieszę się że mnie nie wyrzucili i martwię się że nie dam fizycznie rady. Dużo tych sprzeczności się narobiło. Przejmuję się z umiarem. Życie samo pisze scenariusze. Zobaczymy co dla mnie jest przygotowane.
Z prognozom jak z ruletką. Oby to byli ogrodnicy. Ubiegłorocznych upałów też nikt nie przewidział.
Marysiu, nie dostałam renty to wracam do pracy. Nie wiem jak długo dam radę. Bardzo lubię moją pracę ale to nie wystarczy. Cukrzycy lubią słodycze a jeść nie mogą.

Cieszę się że zaczęłam chodzić, że wracam do pracy to już trochę mniej. Cieszę się że mnie nie wyrzucili i martwię się że nie dam fizycznie rady. Dużo tych sprzeczności się narobiło. Przejmuję się z umiarem. Życie samo pisze scenariusze. Zobaczymy co dla mnie jest przygotowane.
Z prognozom jak z ruletką. Oby to byli ogrodnicy. Ubiegłorocznych upałów też nikt nie przewidział.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
O kurcze jak czytam o tej pogodowej huśtawce to mnie szlag trafia!
A ja chciałam już w ogrodzie siać.

A ja chciałam już w ogrodzie siać.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Ja jednak spokojnie podchodzę do tych prognoz.
Szkoda zdrowia, bo co ma być, to i tak będzie. Moja sąsiadka opowiadała mi kiedyś, że u nas w czerwcu przeszły takie fale mrozów, że pomidory w tunelach foliowych pomarzły. Nie da się wszystkiego przewidzieć i wszystkiemu zapobiec.
Nie denerwujmy się więc. Co Pan Bozia da, to będzie.

Szkoda zdrowia, bo co ma być, to i tak będzie. Moja sąsiadka opowiadała mi kiedyś, że u nas w czerwcu przeszły takie fale mrozów, że pomidory w tunelach foliowych pomarzły. Nie da się wszystkiego przewidzieć i wszystkiemu zapobiec.

Nie denerwujmy się więc. Co Pan Bozia da, to będzie.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Dorotko, trochę posiać możesz. Ja seler i pietruszkę już dawno posadziłam, pomału ale rośnie.
Lucynko, masz rację, co ma być to będzie, ale jak się wie co ma być to można choć trochę się zabezpieczyć żeby dużych strat nie było.
Lucynko, masz rację, co ma być to będzie, ale jak się wie co ma być to można choć trochę się zabezpieczyć żeby dużych strat nie było.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Świetnie rosną te pomidorki u Ciebie!
Ja jutro wyruszam na poszukiwanie trawy Łzy Hioba, bo mi niestety zmarzła. Zachciało mi się do ogrodu sadzić.


Ja jutro wyruszam na poszukiwanie trawy Łzy Hioba, bo mi niestety zmarzła. Zachciało mi się do ogrodu sadzić.


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
O fiu, jakie ty masz duże,ładne pomidory.
Ja kilka swoich mam, kilka dokupię.Ale ja nie mam foilaczka, tylko sadze w gruncie.A z tym ich plonowaniem to to różnie bywa

Ja kilka swoich mam, kilka dokupię.Ale ja nie mam foilaczka, tylko sadze w gruncie.A z tym ich plonowaniem to to różnie bywa

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
Dorotko, szukaj, ja czasem też się uprę na coś czego nie jestem w stanie upilnować. Chodzę doglądam aż tu nagle zonk. Było i nie ma.
Aniu, W tym roku tak poszłam na skróty, żeby nie przesadzać co chwilę. Foliaka też nie mam i nie będę miała. Mam malutką szklarnię. Ona nadaje się tylko do rozsad. Stoi tam duży regał na skrzynki z doniczkami. Latem sadzę tam kilka ostrych papryk. Pomidory i słodkie papryki będą rosły jak co roku w skrzyniach pod chmurką. Wysiałam 8 odmian pomidorów ( po kilka z odmiany ) i paprykę słodką typu Ramiro. Teraz tylko doglądam sadzonki a i tak jest przy tym trochę gimnastyki. Sadzonki stoją w szklarni bo w domu nie mam warunków. Muszę na noc okrywać, podgrzewać a w dzień pilnować żeby się nie ugotowały i wiadomo co rusz dosypywać ziemi, podlewać.
Aniu, W tym roku tak poszłam na skróty, żeby nie przesadzać co chwilę. Foliaka też nie mam i nie będę miała. Mam malutką szklarnię. Ona nadaje się tylko do rozsad. Stoi tam duży regał na skrzynki z doniczkami. Latem sadzę tam kilka ostrych papryk. Pomidory i słodkie papryki będą rosły jak co roku w skrzyniach pod chmurką. Wysiałam 8 odmian pomidorów ( po kilka z odmiany ) i paprykę słodką typu Ramiro. Teraz tylko doglądam sadzonki a i tak jest przy tym trochę gimnastyki. Sadzonki stoją w szklarni bo w domu nie mam warunków. Muszę na noc okrywać, podgrzewać a w dzień pilnować żeby się nie ugotowały i wiadomo co rusz dosypywać ziemi, podlewać.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Danusia. Mój ogród cz 5
No tak, sporo pracy z tymi pomidorkami juz od samego początku jest.
cóż nie ma nic za darmo
cóż nie ma nic za darmo
