Pomidory pod folią cz. 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
kored
100p
100p
Posty: 138
Od: 31 maja 2013, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Nie wszystkie drzewa mają liście a wy już wynosicie do tunelu? Przyroda najlepiej pokazuje co się będzie działo w pogodzie. W tym roku jakoś wolno to wszystko się rozwija. U mnie przed domem klony jeszcze golutkie.
Pabblo_Pl

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Moje już w szklarni ale wykonałem inspekt z styropianu i foli.

Na noc zostają zamknięte szczelnie i przykryte agro włókniną plus znicze w razie zimnych nocy.

W razie mrozów wyniosę je do garażu, gdyż nadal są w kubeczkach 0,5 l.

Tak to wygląda:

Obrazek
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2554
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

kored pisze:Nie wszystkie drzewa mają liście a wy już wynosicie do tunelu? Przyroda najlepiej pokazuje co się będzie działo w pogodzie.
Nie wiem gdzie mieszasz ale w wielu miejscach kwitną już np brzoskwinie, nektaryny, czy derenie .
Klony rozpoczynają wegetację nieco później i nijak to się ma do wynoszenia rozsady do foliówki. W namiocie sadzonki mają zapewnioną odpowiednią ilość światła dzięki więc wszystkie procesy fizjologiczne lepiej przebiegają dzięki czemu np sadzonki nie są wyciągnięte i "chude". Zawsze w przypadku załamania się pogody można przynieść rozsadę do domu lub zdecydować się na nocne podgrzanie tunelu.
Awatar użytkownika
dontcallmebaby
50p
50p
Posty: 80
Od: 30 mar 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Może i ja zostawię dziś na noc pomidory w szklarence... Od końca marca kursuję z dwunastoma kuwetami dwa razy dziennie ;) Siane na początku marca. Najchłodniejsze dni spędzały w domu.

Co prawda nieraz zapowiadali u mnie na noc ok 10 stopni i nastawiałam się, że pomidory nocują w szklarni, ale jak chodziłam sprawdzać temperaturę w okolicach godz. 22 i było 6-7 stopni, to w panice znów zanosiłam je do domu. Termometry mam 2, elektroniczny i rtęciowy, więc błąd pomiarów raczej wykluczony. Też chyba mieszkam w jakiejś zastoinie mrozowej, bo prawie co noc temperatura faktyczna jest o kilka stopni niższa niż zapowiadana. W zeszłym roku za bardzo mnie to nie interesowało, bo większość nasion wysiałam we właściwym terminie, a a tym roku ręce swędziały ;:223. Miałam też kilka szt. pomidorów wysianych w połowie lutego, zostawiłam je pod koniec marca na noc w szklarence i padły razem z cząbrem, mimo zapowiadanych 6 stopni w nocy przyszedł przymrozek. Moja mama mieszka 5 km ode mnie i u niej borówka amerykańska piękne listki już miała rozwinięte gdy ja zastanawiałam się, czy moje po zimie się obudzą, bo pąki ledwo widoczne były.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

dontcallmebaby
Nigdy, napiszę jeszcze raz, nigdy nie wierz w temperatury podawane na noc, to nawet nie chodzi o to, że źle prognozują tylko to się może zmienić w jedną chwilę, wystarczy , że jest powietrze z północy, rozpogodzi się i przymrozek gwarantowany, trzeba samemu obserwować i zabezpieczać, np, w poniedziałek, wtorek moim zdaniem będzie w nocy solidny przymrozek
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Moje od dziś też już w szklarence :wink:
viginti
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 18 mar 2015, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Moje pomidory od trzech dni już wysadzone do tunelu foliowego. Pierwszą noc dogrzałam je adaptacyjnie zniczami, pozostałe dwie noce żyły sobie same, przeżyły. Obserwuję prognozę pogody, 18-22 kwietnia ma być zimniejszy, więc znicze powrócą, ale jak na razie krzaczki mają się dobrze :) Musiały się przeprowadzić, bo już wyłaziły z doniczek, zresztą ja też nie mogłam się doczekać z rozpoczęciem sezonu pod folią :)
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2554
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Właśnie wróciłam z foliówki - teraz temperatura 9,5 stC ,rozsada zostaje na noc w tunelu.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11165
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

A ja ze swoimi kursuję w te i z powrotem .Nie mam jeszcze odwagi zostawić je na noc .Strasznie to męczące.Oglądałam prognozę
długoterminową i sadzenie prawdopodobnie w okolicach końca kwietnia.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

anulab noszę swoje pomidory już drugi tydzień do tunelu na dzień, a na noc do domu. Najgorsze, że wcześniej część z nich na parapecie wybiegła tak mocno, że po pierwszym pikowaniu w kubki 0,5l musiałam zrobić drugie pikowanie w większy pojemnik (ściętą plastikową butelkę po wodzie-2 litry), w jednym kartonie stoi 16-17 pomidorów... Nie ważyłam, ale po podlaniu pewnie całość ma ze 20 kg :|
Chętnie pod koniec tygodnia je pożegnam z domu, tunel mam na tyle niedaleko, że ogrodowy przewód tam sięga i nocą dogrzeję je termowentylatorem.
Za rok nie dotknę torebek z nasionami wcześniej, niż w połowie marca :evil: (mam też pomidory z tego terminu, nie brakowało im tak światła i nie mają takich tendencji do wybiegania, do tej pory nawet im nie dosypałam w kubek ziemi i chyba jeszcze nie ma takiej potrzeby)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11165
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Moje najwcześniej siane to karłowa Maja ,sadzonka wręcz klasyczna ,zbiera się do kwitnienia . ;:333
Aguss85 ja co roku staram się nie siać za wcześnie ,ale to silniejsze ode mnie . :;230
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Mnie też od początku marca ręce już świerzbiały, ale w sumie tu na forum też tak sialiście :D , do pojemników i tunelu tydzień czy dwa wcześniej. Może jakby więcej słońca w marcu było to nie byłoby z nimi problemów.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
szamanicaaa
100p
100p
Posty: 147
Od: 2 mar 2013, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

I moje pomidorki przerastają.Pospieszyłam się-siałam w tym roku na początku marca-chyba za wcześnie,bo z wysadzeniem trzeba poczekać.Idą chłody-więc może pod koniec kwietnia uda się posadzić.
Za rok posieję później.Ale cóż było robić gdy łapki świerzbiły :lol:
Awatar użytkownika
bodi
100p
100p
Posty: 112
Od: 22 lis 2011, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Mam pytanko czy tego rozmiaru pomidorki można wysadzać już do tunelu? co prawda tunelik nieogrzewany , ale ogórki wysadziłem z rozsad kilka dni temu i żyją :D


Obrazek
Pozdrawiam-Bogusław
"Pan pomidor wlazł na tyczkę I przedrzeźnia ogrodniczkę.
Jak Pan może,Panie pomidorze?!"
J. Brzechwa
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Ogórki są bardziej wrażliwsze na niską temperaturę niż pomidory, mogą żółknąć. Zatem jeśli ogórki wysadziłeś, to tym bardziej można wysadzić pomidory.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”