
Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
A myślałam, że gorzki ogórek to przenawożony ogórek
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Jak ogórkowi brakuje wody to robi się gorzki.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Jak komuś brakuje goryczki,może dodawać do kiszonki chmielu 

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
W tym roku chcialabym posadzić na agrotkaninie i w zwiazku z tym mam parę pytan
1.w jaki sposob podlewa sie takie ogorki?
2 czy nalezy przygotowac rozsade czy siac bezpośrednio w te otworki krzyżykowe?
3 czy agrotkanina jest tylko w kolorze czarnym i jak to sie ma do nadmiernego nagrzewania?
Pytania może dziwne dla doswiadczonych ogrodnikow ale dla mnie istotne.
1.w jaki sposob podlewa sie takie ogorki?
2 czy nalezy przygotowac rozsade czy siac bezpośrednio w te otworki krzyżykowe?
3 czy agrotkanina jest tylko w kolorze czarnym i jak to sie ma do nadmiernego nagrzewania?
Pytania może dziwne dla doswiadczonych ogrodnikow ale dla mnie istotne.
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Ogórki zawsze warto sadzić z rozsady, one bardzo nie lubią zimnych nocy, więc im później wysadzisz tym lepiej, bo będzie cieplej, to samo z włókniną, ogórek spokojnie ponad 30 stopni wytrzymuje więc nie ma obaw przegrzania za to dogrzeje młodąą rozsadę, poza tym z czasem ogórki i tak zasłonią włókninę. a podlewanie to najlepiej kapilarnie a jak nie masz to trzeba ostrożnie podlewać bo włóknina przepuszcza ale powoli , więc nie może być spadku bo woda spłynie.
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Ja przygotwuję rozsadę z dwóch powodów. Po pierwsze ślimaki łase na każdy młody zielony kąsek jaki pojawia się wmoim warzywniku. Po drugie oszczędzam w ten sposób nasiona. W domu kiełkują prawie wszystkie. Grunt w maju nie zawsze jest wystarczająco ciepły i czasami trzeba dosiewać.iwusiak1 pisze:W tym roku chcialabym posadzić na agrotkaninie i w zwiazku z tym mam parę pytan
1.w jaki sposob podlewa sie takie ogorki?
2 czy nalezy przygotowac rozsade czy siac bezpośrednio w te otworki krzyżykowe?
Tak miała moja mama w ubiegłym sezonie. Wzeszszło jej około 10-20%. Dosiała, ale to opóźniło zbiór.
Ogórki sieje się (sadzi) dość gęsto. Więc ja nie robiłabym otwórów w jednym pasie włókniny, bo trzeba by robić prawie jeden na drugim, tylko użyłabym dwóch pasów i posiała (posadziła) między nimi.
Bywa również brązowa. Ogórki mocno się rozrastają i zasłonią włókninę. Po za tym gdybyś wysiała między dwoma pasami, to stosunkowo łatwo byłoby ją wyjąć w czerwcu.iwusiak1 pisze:3 czy agrotkanina jest tylko w kolorze czarnym i jak to sie ma do nadmiernego nagrzewania?
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Po kilkukrotnych stratach w sadzonkach ogórków spowodowanych "ugotowaniem" młodych sadzonek na czarnej włókninie, sadzę bez włókniny w jednym rządku, a gdy ogórki się rozrosną podkładam pasy czarnej włókniny z obu stron rzędu.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10764
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Od kilku lat uprawiam dyniowate na agrotkaninie .Dla mnie to dobre rozwiązanie .W ubiegłym roku miałam wpadkę z arbuzami i
melonami.Moim zdaniem stało się tak,bo sadziłam rozsadę niezahartowaną .Dobrze, że miałam zapasowe sadzonki i strata
nie była strasznie bolesna .W tym roku staram się jak najczęściej wynosić z domu rozsadę by nabrała krzepy .
melonami.Moim zdaniem stało się tak,bo sadziłam rozsadę niezahartowaną .Dobrze, że miałam zapasowe sadzonki i strata
nie była strasznie bolesna .W tym roku staram się jak najczęściej wynosić z domu rozsadę by nabrała krzepy .
-
- 200p
- Posty: 348
- Od: 18 lut 2016, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Muszę przepikować ogórki i nie wiem jakiej wielkości doniczek użyć, żeby już wytrzymały mi w nich do wsadzenia w ziemię. Czy 10cm nie będą za małe?
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2924
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Dorota, musisz je później solidnie podlać, bo ogórki bardzo nie lubią pikowania. Swoich nie pikuję, sieję od razu do paletki o większych otworach i później ostrożnie, czasami przy pomocy łyżki wyjmuję i wysadzam do gruntu. Pikować się zdarza, jak turkuć przetrzebi w rzędzie, ale odchorują zawsze. Jeszcze taka uwaga, nie warto sadzić do zbyt dużych pojemników, bo ogórki mają system korzeniowy słaby i nie zdążą solidnie przerosnąć ziemi w dużej doniczce, wówczas przy wysadzaniu do gruntu bryła korzeniowa się rozpada i roślina słabiej się przyjmuje.
Pozdrawiam Eugenia
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Ja rozsadę ogórków robię sposobem zgapionym z FO, w skorupkach od jajek. Na 2 tygodnie przed sadzeniem do gruntu wysiewam nasiona w skorupki od jajek. Sadzę ze skorupkami do ziemi. Przed sadzeniem stukam łopatką w dół skorupki, żeby pękła. Korzenie rosnąc rozsadzają skorupkę.
Sposób jest świetny, bo nie naruszam korzeni i w dodatku "doniczki" za free.
Pozdrawiam
Bea
Sposób jest świetny, bo nie naruszam korzeni i w dodatku "doniczki" za free.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Właśnie posiałam na rozsadę ogórki Andrus F1, w małą paletkę z Lidla, 24 małe oczka. Łatwo się wyjmuje sadzonki i wygląda na parapecie dość estetycznie 

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2924
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Też mam od kilku dni wysianego Andrusa, Juliana i Hermesa. Od jakiegoś czasu je uprawiam, ale pamiętam że chyba Andrus trochę większy od pozostałych, ale mniej plenny? Muszę w tym roku dobrze zaznaczyć
A wszystkie ładne, prościutkie, słodkie i nadają się do kwaszenia.

Pozdrawiam Eugenia
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Siał ktoś może ogórki holenderskie octopus lub berta ? 
