Nareszcie słoneczko i ciepełko pozwoliło mi zaliczyć ruch na działce.
Podkarmiłam roślinki, przygotowałam nowy rozsadnik, wysadziłam selery i pory oraz wysiane w styczniu pierwiosnki.
Wysiałam pietruszkę naciową na rabacie. Wcześniej siałam ją w tunelu.
W sumie niewiele zrobiłam, ale tez mało miałam czasu, bo dopiero po powrocie M z pracy.
Danusiu - Dobry był deszczyk, bo nie ulewny tylko siąpiący, dzięki czemu pięknie nawilżył ziemię.
Dzisiaj przewaga słońca i ciepło. Zieleń nabrała ślicznej soczystości, a roślinki podrosły.
Reniu - lejesz balsam na moją duszę.
Musimy się jakoś umówić w sprawie ciemiernika. W oczekiwaniu na propozycję serdecznie zapraszam do mnie.
Iwonko [00..] - roślinki wsadzone? U mnie pogoda sprzyjała wszelkim działkowym czynnościom.
Zuziu - moje kleome zginęło właśnie po pikowaniu.

Jednak zostawiłam znakomitą większość nasion, które wysieję bezpośrednio do gruntu.
Będę trzymać kciuki, by wszystkie Twoje sadzoneczki ukorzeniły się i dobrze rosły.
Pomidorów nie wysiewam, bo jeszcze nigdy mi się nie udały. Kupuję duże sadzonki na ryneczku.
A to już moja działka dzisiaj.
