Katalpa / Surmia - pielęgnacja,rozmnażanie,problemy

[Dorota71]

Dobrze wiedzieć. Ja się bałam jeszcze wysiewać że za bardzo się wyciągną. Ale w takim razie i ja sieję w piętek.

[Kawu]

Im później tym lepiej. To nie jest pomidor szklarniowy i można wysiać w kwietniu w tunelu, insekcie. Wysiewy w korytku na parapecie wypadają przez brak wilgoci i starannej pielęgnacji. Ale eksperymentować można, a nawet należy jak się nasiona posiada. Dobrze jest zapamiętać skąd zostały pozyskane, aby nie wyrosła z tego 30 metrowa Catalpa speciosa posadzona potem 2 m. od płotu sąsiada, bo konflikt po latach murowany.

[Mazowszanka09]

W moim ogrodzie już kilka siewek katalpy pośredniej wyrosło samorzutnie w gruncie, dawały sobie radę bez żadnej dbałości z mojej strony, przetrwały letnie susze i zimy, a jedna także przycięcie na wiosnę kosiarką. Odbiła potem jako 3-pędowa sadzonka.
Pozdrawiam
Basia B.

[Dorota71]

No i wysiałam. Nasionka mam ze swojej katalpy. Zobaczymy czy wzejdą, jak nie to nie szkoda, bo posieję następne. Marzy mi się katalpowa aleja. A że jestem uparta, to będę miała.

[Kawu]

Brawo Doroto !
Chcesz i będziesz miała. Tak trzymać i pomimo niepowodzeń kiedyś się uda. Tak samo zaczynałem zabawę z Catalpą i po latach ok. 20-tu, coś nieco wiem w tym temacie.

[orlik z lasu]

Kawu masz rację z tą wilgocią. Jak pierwszy raz wysiałam to podlewałam zraszaczem, także wtedy, jak już wypuściły pierwsze liście właściwe. I wtedy z 40 sadzonek ostał mi się jeden (dziś już ma półtora metra i już wypuszcza liście).
Teraz tego błędu nie popełniłam i jak już wypuściły pierwsze liście właściwe to podlewam normalnie konewką, tak co dwa dni. Mają wilgotno i to sporo w porównaniu z tymi pierwszymi wysiewami. Dziś już mam 12 sadzonek i - odpukać w niemalowane - mam nadzieję, że tak pozostanie .

[Kawu]

7 kwietnia wypuszcza liście ???? Napisz gdzie przechowujesz 1,5 metrową Catalpę, bo w naturze liście wypuszcza w maju.

[Violunia]

No właśnie . Moja jeszcze nawet nie ma pąków.

[orlik z lasu]

Moja katalpa od 3 lat jest w ogrodzie:)
A liście może nie tyle wypuszcza, co ma już pączki. Przepraszam, może źle się wyraziłam.
W pierwszym roku od posadzenia w ogrodzie pączki pojawiły się dopiero w maju, a teraz pojawiają się już w kwietniu.
Więc mam nadzieję, że sytuacja opanowana i wszystko wróciło do normy.

[Kawu]

Coś mi tu nie pasuje. Czy tematem jest na 100% Catalpa ?

[whitedame]

Mnie też nie pasuje, bo u mnie same badyle, nawet pączków nabrzmiałych nie ma. Odważyłam się nawet przez to parę dni temu ją przyciąć.

Nie patrzcie na krajobraz jak po bombardowaniu ( mój M wziął się za burzenie starych zabudowań ) tylko na dwa drzewka rosnące na pierwszym planie ( kiedyś to była szkółka, teraz trzeba pomyśleć o przesadzeniu na miejsce stałe)

[miki331]

U mojej (4 lata) jeszcze na gałęziach nie ma pąków

[Karol_99]

A moja ma już nabrzmiałe. Ale też jeszcze łysa, do liści jeszcze trochę.

[orlik z lasu]

A więc żeby wyjaśnić co i jak z tą katalpą poniżej umieszczam zdjęcie zrobione dziś, tj. 12 kwietnia 2016 roku:




I jeszcze moje młode katalpy, wysiane w tym roku. Od razu mówię, tzn. piszę , że na żywo wygląda to lepiej

[Violunia]

Moja tez ma już pączki, wczoraj się pokazły nieśmiało, hurra