Żywopłot z grabu

[annodomini]

Grab czy buk pospolity, utrzymuje liście w podobny sposób. Mocno cięty, formowany utrzymuje liście przez całą zimę. Opadają na chwilę przed wypuszczaniem nowych wiosennych pąków. I to może być przyczyna, tego że część żywopłotu gubi liście, a część nie. Egzemplarze przycinane słabo, bądź wcale, tracą liście jesienią. Może sadziłeś żywopłot "na raty" i różnie przycinasz. Młodsze rzadziej, starsze częściej.

[iscar]

Dziękuję za odpowiedź , już chciałem wymienić te zakupione później , jeżeli jednak może to być kwestia cięcia to jeszcze się wstrzymam. Później sadzone graby nie były jeszcze tyle razy przycinane co stare więc może ta różnica zaniknie z czasem .

[kowalwojt]

Witajcie,
Przekonaliście mnie. Mata ściągnięta. Żywopłot będę ściółkował skoszoną trawą.






Pozdrawiam
Kowal

[mw116]

Świetna decyzja. Starannie poprowadzona linia żywopłotu, dobre sadzonki należycie rozkrzewione. Ściółkowanie skoszoną trawą jak najbardziej na plus z tym, że 3 wskazówki:

1. Nie dawaj grubej warstwy świeżo skoszonej trawy gdyż ta ma to do siebie, że szybko zachodzi proces rozkładu i w grubej warstwie dosyć mocno się nagrzewa, a taki wzrost temperatury w obrębie szyjki korzeniowej i bryły korzeniowej nie jest najlepszy. 2. Poza tym kontroluj jej stan rozluźnienia. Trawa po zaschnięciu ma tendencje to tworzenia warstwy filcu, która nie przepuszcza wody. 3. Trawa jest bardzo bogata w azot, którego rośliny potrzebują do wzrostu i wykształcania części zielonych. Stąd nawożenie azotowe powinno się stosować do czerwca. Wówczas powinno się zaprzestać stosowania azotu w celu zdrewnienia części zielonych i ograniczenia wzrostu. Roślina potrzebuje czasu na odpowiednie przygotowanie do zimy. Tak więc ściółkuj świeżo skoszoną trawą do ok. czerwca/lipca. Później radziłbym zaprzestać i dać temu co już jest spokojnie się rozłożyć.

Oczywiście są do drobiazgi, ale warto zwracać na nie uwagę. Mimo wszystko jest to świetny materiał na ściółkowanie z tym, że trzeba nieco uważać z ilością.

Niemniej cieszy, że kolejna osoba zrezygnowała z tandetnych i pospolitych tuj i postawiła na szlachetny żywopłot liściasty. Brawo!

[annodomini]

Zgadzam się w pełnej rozciągłości ! Kolejny piękny, liściasty żywopłot, nam tu powstaje. Będę podpatrywał z przyjemnością.

[gustavv]

Hej,

Mam możliwość zakupu sadzonek grabu w doniczce (jakieś 2m).
Problem jest taki, że są bardzo słabo zagęszczone, praktycznie sam "pień" plus kilkanaście gałązek na całej długości.

Jak teraz zagęścić taki grab? Trzeba go "chlasnąć" nisko (~0.5m), czy można zachować np. 1.5m wysokości i liczyć, że od dołu też się będzie zagęszczał?

[gustavv]

Nie widzę możliwości edycji postu więc napiszę kolejny.

Chciałbym uściślić, że nie zależy mi na super gęstym żywopłocie.
Bardziej interersuje mnie jego wysokośc (coś około 2m) niż "szczelność".
Dlatego myślę o wyższych sadzonkach na start. Jednak obawiam się, że jeśli nie przytnę ich mocno, to z dołu będą gołe.
Ktoś poradzi?

[annodomini]

Wielkie sadzonki ! (2 m). Jak są za darmo, albo za 4,- zł to bierz. Jak droższe, to nie. Sprzedawca chce się ich pozbyć, bo przespał okres handlowy, na sadzonki żywopłotowe. Jak chce więcej to niech sprzedaje jako solitery, a Ty szukaj sadzonek po 2-4 zł na żywopłot.

[gustavv]

Czyli rozumiem, że z takich wysokich sadzonek nie da się zrobić żywopłotu (niekoniecznie gęstego) bez drastycznego cięcia?

[annodomini]

Dać, to się da, ale ciekawi mnie cena. Bo kupując drzewo o h 2m, płacimy krocie, szczególnie jak jest zadoniczkowane. Do żywopłotu i tak trzeba sporo odciąć, więc po co przepłacać.

[evik_evkasz]

... minał rok i grab prezentuje się następująco:




Nie odnotowałem szeczóglnego wzrostu grabów,ale za to bardzo sie żywopłot zagęścił. Druga sprawa po nasadzeniu jesienią '14 to poprzedniego lata odnotowałem 30 sztuk obumarłych z 275 startowych. Tego roku już ok. 5 sztuk więc jest progres. Zgodnie z radami dopiero tego roku wystartowałem z nawożeniem grabów stąd moze tak mało ubytków. Z tego co widze po fotorelacji merle wynika iż wzrost powinien ruszyć gwałtownie po 3 roku ... tak wiem grab wymaga cierpliwości gdyż z natury wolno rośnie

[annodomini]

Proces przebiega normalnie. Żywopłoty nie powstają w dwa sezony. Ładnie się krzewi.

[merle]

... minał rok i grab prezentuje się następująco:

... tak wiem grab wymaga cierpliwości gdyż z natury wolno rośnie

Jak na ten etap wygląda dobrze. Czy pod ściółką znajduje się jakaś agrotkanina przeciw chwastom? Chyba widzę na jednym ze zdjęć.
Moim zdaniem grab nie rośnie wolno. W tym roku celowo przyciąłem w czerwcu jedynie boki żywopłotu, góry nie przyciąłem do tej pory po to, aby sprawdzić na co stać graby w żywopłocie.
W tej chwili mogę napisać, że licząc od maja, przez czerwiec aż do początku lipca, góra żywopłotu przyrosła o ok. 1 metr! W jednych miejscach o 0,8 m, ale w innym miejscu niektóre egzemplarze dały przyrost ponad 1,3 m licząc od maja.

[evik_evkasz]

Tak, pod grabami jest agrowloknina typowo pod żywoplot,ale...nie jestem z niej zadowolony gdyż co rusz przebijają się chwasty.
Faktycznie merle grab rośnie u Ciebie imponująco pytanie tyko jak z zagęszczeniem? Cześć działki mam obsadzone ligustrem i właśnie jemu pozwoliłem rosnąć z rzadka przycinajac przez co jak urósl do 2 metrów okazało się iz dół ma bardzo ubogi,słabo zageszczonyby wiecby tego uniknąć z ciężkim sercem nisko przycinam graby.
Wiem ze nie jest to miejsce by zadac to pytanie,ale czy ktoś z Was miał doświadczenie z podlewaniem za pomocą deszczownica zrobionej z węża ogrodowego? Z racing i dziesiątki metrów ma by ten żywopłot podlewać pomyślałem czy właśnie rociagniety wąż z dziurkami dołączony do pompy nie byłby dobrym rozwiązaniem? Może ma kto ma w tym temacie doświadczenie i chciałby się podzielić doświadczeniami chętnie skorzystam

[merle]

Tak, pod grabami jest agrowloknina typowo pod żywoplot,ale...nie jestem z niej zadowolony gdyż co rusz przebijają się chwasty.

Jeśli mogę doradzić w kwestii żywopłotu grabowego, to jak najszybciej zdjąć agrowłókninę i pozwolić korzeniom grabu naturalnie się rozrastać. System korzeniowy nie rozrasta się prawidłowo pod agrowłókniną. Warto w pierwszych dwóch sezonach odchwaścić ręcznie to co przebije się przez ściółkę, później chwasty mają nikłe szanse w ugałęzionym od samego dołu żywopłocie z grabu.

Faktycznie merle grab rośnie u Ciebie imponująco pytanie tyko jak z zagęszczeniem?

Zagęszczenie - liście od samej ziemi, gęstwina gałązek i listowia, przez którą nie widać nic. Na dowód zamieszczę aktualne zdjęcia.

Może ma kto ma w tym temacie doświadczenie i chciałby się podzielić doświadczeniami chętnie skorzystam

Moje obserwacje w temacie podlewania. Obficie po posadzeniu. Następnie pierwsze dwa sezony podlewanie tylko w okresach suchych. Później graby których system korzeniowy rozrósł się, radziły sobie same. Dwukrotnie zostały podlane w lipcu i sierpniu 2015 podczas katastrofalnej suszy, ale podejrzewam, że i bez tego przetrwałyby. Mój wniosek, z podlewaniem nie należy przesadzać, dobrze ukorzenione graby powinny poradzić sobie same, tym bardziej, jeśli dodatkowo są ściółkowane np. skoszoną trawą.