Na dalekiej północy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Dzięki :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Na dalekiej północy

Post »

Ridley Scott, może chodzić do Ciebie na lekcje...
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Na dalekiej północy

Post »

Nigdy nie patrzyłam na lwią paszczę z tej perspektywy ;:202 Ale Ty jak spojrzysz, to aż człowiekowi ciarki po plecach przechodzą. Nie chciałabym ich spotkać w ciemnym zaułku ;:185
Ostatnia stokrotka jest niesamowita . Jezioro wygląda teraz jak kisiel z makiem ;:215
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Na dalekiej północy

Post »

Agnieszko, to prawda, praca w ogrodzie pozwala zachować krzepkość. Marzy mi się jednak podwyższona grządka, żeby choć trochę odciążyć kręgosłup i kolana, które już teraz dokuczają mi najbardziej, aż się boję, co będzie za 10 lat i później.
Czaszki i piękno stokrotek dokładnie widać dopiero w skali mikro, zastanawiam się, ile takich widoków umyka mi w naturze, zwłaszcza bez okularów :wink:
Masz żaby w swoim ogrodzie?
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Bo jak się człowiek zamyśli przy wsadzaniu nowych roślin (a dzisiaj przekopałam kolejną grządkę i obsadziłam ją bylinami...) to wzrok zaczyna się ogniskować na tych drobinkach dokoła, a w nich można dostrzec niesamowite rzeczy :D

W ogóle to dopiero na zdjęciach dostrzegłam, że w tych czaszkach siedzą jeszcze nasiona, więc dzisiaj skruszyłam kilka w dłoni i porozrzucałam zawartość, a nuż będą nowe paszczki :D

Mam ropuchy, dorosłe są wielkości dłoni. Za dnia ich nie widać, za to gdy zapada zmrok, wieś zmienia się w ropuchkalipsę - są WSZĘDZIE, setki. A te świeżo wyklute są wielkości paznokcia i czasem też jest ich tyle, że trawnik się rusza, ale mnie to rozczula. Roślin mi nie wyjadają. Za to ostatnio nie mogłam uwierzyć własnym oczom, gdy odkryłam, że ślimaki pożarły mi cebulę. Muszą mieć wypalone kubki smakowe :P
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Ledwie sie nacieszylam cieplymi dniami i uporzatkowalam grzadke pod murkiem, ledwo nasadzilam swiezo kupionych bylin, to zapowiedzieli mi przymrozki w nocy :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu, dla porownania, zestawienie tego jak wygladaja tulipany tegoroczne (po prawej) i zeszlorczne (po lewej).

Obrazek
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Na dalekiej północy

Post »

Cudny masz murek. Rabatka będzie przy nim fajnie wyglądała, nawet jak rośliny jeszcze małe, to same kamienie z mchem są ozdobą.
Jak przymrozki? mam nadzieję, że obeszło się bez szkód.
gloff
1000p
1000p
Posty: 1130
Od: 2 gru 2011, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Na dalekiej północy

Post »

No murek bundesliga ;:215 skrzatów mi tam jeszcze brakuje :wink: baśniowe widoczki :wink:
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Trolli! :D

Przymrozki przetrwaliśmy przy pomocy folii i agrowłókniny. A w jeziorze wykuły się kijanki :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Biegają też puchate, welurowe roztocze ogrodowe, bardzo je lubie :)

Obrazek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Na dalekiej północy

Post »

Miałam pochwalić murek, ale zapomniałam języka w gębie na widok ogromnej ilości kijanek ;:oj Czegoś takiego to ja nie widziałam. Dzięki ;:196 Człowiek uczy się całe życie ;:108
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Na dalekiej północy

Post »

Kochana, przeczytałam wsio, kibicuję i szczerze zazdroszczę przewspaniałych skrzyń na warzywa. Jestem ciekawa wszystkiego co Ci tam wyrośnie, a będzie tego co niemiara, bo masz kobieto rękę... kobea nie zawsze tak ochoczo wschodzi. W kwestii warzywek słuchaj się Megi, ona wie wszystko, wystarczy luknąć w jej wspaniałe grządeczki.

Słoneczka Ci życzę, kobieto od statków.... ;:138 :uszy
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Na dalekiej północy

Post »

Dzień dobry!
Chciałam się przywitać (a nie tylko cichcem podpatrywać, jaki masz kapitalny ogród oraz inne okoliczności przyrody :D ).
Podwyższone grządki są rewelacyjnym rozwiązaniem - znam je z dwóch zaprzyjaźnionych ogrodów i świetnie się sprawdzają. Mam nadzieję, że też się takich dorobię.
Chciałam Cię zapytać, jak sprawdziła się konstrukcja do uprawy sałaty (wiele doniczek zatkniętych na patyk wkopany w ziemię)?
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Czesc!

U mnie pietrowa salata sie nie sprawdzila. Ziemia bardzo szybko wysychala, co sprawialo, ze doniczki nie trzymaly sie kija i zjezdzaly z niego, osiadajac jedna na drughiej, trudno bylo utrzymac odpowiednia wilgoc i nie będę powtarzac tego eskperymentu - ale mozliwe, ze to ja cos sknociłam.

Póki co nie ma nowinek, bo nocami wciaz mam zero stopni i rozpacz mnie ogarnia, a siewki zajely juz caly stol w salonie, w oczekiwaniu na lepsze czasy.
Awatar użytkownika
nyna76
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 24 sty 2013, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Na dalekiej północy

Post »

Nadejdą, nie martw się..... Pozdrawiam z ciepłego dziś Poznania.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Wyszłam za mąż, zaraz wracam ;) No i wróciłam, a tu zielsko, podlewane przez sąsiadkę, złotą kobietę, rozrosło się jak cholera, na szczęście bardzo niewiele padło. Najfajniejsze jest to, że się jeszcze załapałam na niedobitki tulipanów, które zaczęły kwitnąć dokładnie wtedy, kiedy zamknęłam drzwi na klucz :P

Kobeowy kącik - póki co nie widać wiele, ale w sumei jest aż osiem roślinek.

Obrazek

Powojnik alpejski - jak ostatnia idiotka go przycięłam, bo wydawało mi się, że ucinam tylko suche, złamane gałązki, a one po prostu nie ruszyły jeszcze w pełni, więc w tym roku będzie malutki.

Obrazek

Morze niezapominajek

Obrazek

Obrazek

No i moja duma, czyli tulipanowe rabatki :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te o pełnych kwiatach są nieziemsko piękne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak strasznie się jarałam Angelique, ale na żywo nie robi wielkiego wrażenia, jest dosyć mdła i malutka - ale może miałam kiepske cebulki, nie wiem.

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”