Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.

[brombiel]

Dla mnie również oba są piękne

[Akwelan_2009]

Moje Adenium, oraz ja dziękujemy za odwiedziny w wątku i bardzo miłe wpisy .
Najstarsze moje Adenium, które zakupiłem na początku mojej "przygody" z tymi roślinami, jako bardzo małą sadzonkę, dosłownie z kilkoma małymi listkami, postanowiło wynagrodzić moją cierpliwość, opiekę nad nią pokazując swoje pierwsze kwiaty. Nie należy to Adenium do najbardziej okazałych roślin wśród moich Adenium, ale z racji że jest to roślina od której zaczęła się moja przygoda z Adenium i dla jej dalszego wpływu na rozwój moich zainteresowań - "zdobywania" wiadomości w temacie opieki - uprawy tych roślin, jest dla mnie osobiście rośliną bardzo ważną, odnoszę się do niej z wielkim sentymentem, dodatkowo jako jedna z dwóch przetrwała moją początkowo, zapewne nieudolną opiekę .
Pąki kwiatowe dość szybko przyrastają, za kilka lub kilkanaście dni, powinny być już w pełni rozkwitnięte:







- a to "sprawca", który "kazał" tak długo oczekiwać na swoje pierwsze kwiaty:

[raflezja]

Znowu pąki!
Jak Ty to robisz Mietku!

[brombiel]

Piękny, duży okaz

[hen_s]

Kolejna piękna roślina, kolejna z pąkami. Brawo!

[babcia52]

Dostałam jako gratis Adenium ,mimo mojej "czułej" opieki ,coś mu dolega ? Nie jest przelany ,stoi blisko dużego okna a wygląda " biednie?"
Co mu dolegać ?


------------------
Lucyna.

[Akwelan_2009]

Adenium ,mimo mojej "czułej" opieki ,coś mu dolega ?

- po koleżeńsku napiszę, "czułej" opieki to Adenium nie ma zbyt dużo .

Nie jest przelany ,stoi blisko dużego okna a wygląda " biednie?"

- faktycznie to Adenium "wygląda", kiedy poprawią się mu warunki bytowania .
- Adenium = róża pustyni - potrzebuje dużo dobrego naturalnego światła, tak ma w swojej "naturalnej ojczyźnie". Nie jesteśmy w stanie zapewnić idealnych warunków tej roślinie, ale powinniśmy dążyć do zapewnienia chociaż minimum warunków zbliżonych do tych, jakie ma w swoim naturalnym środowisku. Adenium potrzebuje dużo naturalnego światła - miejscówka "w pobliżu dużego okna", jest nieodpowiednia, zbyt mała ilość światła słonecznego dociera do rośliny. W oknie zapewne jest firanka i za zasłona, co dodatkowo ogranicza docieranie naturalnego światła.

Co mu dolegać ?

- brak dostatecznej ilości światła,
- skrajnie nieodpowiednie podłoże,
- podłoże zasolone,
- podlewane bardzo twardą wodą, "wykwity" na kaudexie i obrzeżach doniczki
- nieodpowiedniej wielkości doniczka, korzenie roślinki "duszą się" w tak małej ilości, na dodatek nieodpowiedniego podłoża, a w zasadzie to chyba w tej doniczce, podłoża jako takiego to już nie ma lub jest tylko jego minimalna ilość,
- to podstawowe "czynniki chorobowe", które powodują, że roślinka wygląda tak jak wygląda. Po roślinie widać, że ma potencjał do prawidłowego rozwoju - wzrostu, jednak nieodpowiednia opieka, warunki w jakich jest trzymana, hamują - nie pozwalają jej na prawidłowy - poprawny wzrost, rozwój. Na podstawie pokazanej fotki trudno podać więcej szczegółów.
Proszę zreknąć na tą stronę, (tematy: "Fun with Form" part 2 i "Fun with Form" part 3), które mimo że są w języku angielskim, podpowiedzą co wymagają sadzonki Adenium w młodym wieku - "tłumacz" Google - będzie pomocnikiem w czytaniu.

Z dużym opóźnieniem, ale doczekałem się rozwinięcia pąków kwiatowych na Adenium obesum Hassade Red:





- wnioskuję, że zbyt duża ostrożność z mojej w podlewaniu w obawie przed przelaniem i możliwością spowodowania podgniwania korzeni, była przyczyną zrzucenia trzech pąków kwiatowych i takie opóźnienie w rozkwitaniu tych dwóch.
Nadal utrzymuje się kwiat na:







- rozwijają się pąki kwiatowe na kolejnej roślinie:







- prawdopodobnie z tego samego powodu kwiaty na roślinach z mojego wysiewu, nie są tak okazałe, jak podczas pierwszego inauguracyjnego kwitnienia. Mam w mieszkaniu niezbyt wysoką temperaturę, dlatego dość oszczędnie podlewam rośliny, w obawie możliwości przelania. Możliwe, że również stosuję zbyt długo "odstęp", między kolejnymi podlewaniami. Będę musiał w jakiś sposób zmodyfikować swoje postępowanie z roślinami. Do kwitnienia szykuje się kolejna roślina:





- w kolejce do kwitnienia ustawia się kolejna roślina, pąki kwiatowe są jeszcze zbyt małe, żeby można je pokazać na fotce.

[ejacek]

Piękny pokaz

[nolina]

Piękne te Twoje Adenium Mietku

[brombiel]

Pokaz zapiera dech w piersi

[piasek pustyni]

Nadal utrzymuje się kwiat na:

Jak dla mnie to wzorcowy, książkowy przykład roślinki - wręcz "tradycyjny" okaz. Piękność, choć pokazujesz takie rośliny, że ja sama nie wiem, co wybrać. Ten jednak urzekł mnie swoją "zwykłą", jakże rzadko spotykaną urodą

[hen_s]

Adenium obesum Hassade Red robi wrażenie. Przy standardowych okazach się zdecydowanie wyróżnia.

[Akwelan_2009]

Henryku masz rację. Pełne kwiaty Adenium maja swoją "wagę" i oczywiście odpowiednią do "wagi" wielkość. Kwiaty "standardowe" u Adenium z mojego wysiewu w tym roku są sporo mniejsze niż w poprzednich kwitnieniach. Tak jak pisałem, jest trochę mojej winy, spowodowanej zbytnią ostrożnością przed przelanie roślin - niestety, jeszcze cały czas uczę się opieki nad tymi roślinami. Nietypowa zima, rośliny "niby zimowały", jednak nie był to typowy spoczynek, zbyt szybko - wcześnie zaczęły tworzyć pąki kwiatowe, przy bardzo minimalnym z mojej strony dostarczaniu - podlewaniu wodą oraz dokarmianiem - dostarczaniem im substancji odżywczych. Jestem po tym sezonie "bogatszy" o nowe wymagania tych roślin.

[wisnia897]

Małe kwiaty, czy duże, każdy kwiat cieszy, każdy jest piękny

[Akwelan_2009]

Wiosnę "wyczuły" również inne moje rośliny z kaudexem.
Bardzo mocno przycięty Fockea nataliensis, bardzo szybko odbudowuje utracony pęd. Wyrastające listki mają "soczystą" barwę, są dwukolorowe - "góra" ciemna zieleń, "spód" - intensywny fiolet:





- "brzuszek" nie przyrasta zbyt szybko, ale to nawet może i lepiej, zajmuje mniej miejsca :



- dużo wolniej wybudza się z zimowej drzemki Pyrenacantha malvifolia:







- przy tej roślinie "przegapiłem" możliwość przesadzenia do większej doniczki - teraz obawiam się ją "ruszyć", żeby nie zahamować jej wzrostu.