Taki - sobie ogród cz.5

[LadyK]

Też mam pełno przylaszczek w ogrodzie i w sadzie i oczywiście oprócz niebieskich jest i różowa i biała ta ostatnia na razie w mniejszości bo i trudno o taką.
Pogoda sprzyja do prac polowych ale ja już padam na twarz choć radośc ze słońca jest.
Miłko a czy masz barwinka o żółtych liściach? Bo taki też jest zapomniałam tylko w tej chwili nazwy.

[takasobie]

Kasiu! Uwielbiam pszylaszczki! Nie kolekcjonuję ich, ale te najpopularniejsze dostałam od koleżanki i cieszą oko wiosną.
Też już się zmęczyłam wiosennymi pracami, a w dodatku wysiadł mi kręgosłup, co najśmieszniejsze - od siedzenia w pracy, a nie od wywijania widłami.
Mam takiego barwinka, nazwy nie znam, pewnie gdzieś jest w necie do odnalezienia, ale nie zależy mi specjalnie. Ale on jest obrzeżony na zielono. Wiem też, ze jest taki z całymi żółtymi liśćmi i niebieskim kwiatkiem (taki sport od vinca minor)

Aga! Jest ich całe mnóstwo! Jeszcze odmiany tzw japońskie. To dopiero są cudeńka. Ale ja się za nie nie biorę, bo jeszcze zmarnuję, a są dość cenne!

Miałam zamiar dziś coś podłubać, ale wyszło jak zawsze:



I kilka ogrodowych. Nastapiła zmana warty. W miejsce krokusów i irysów wskoczyły hiacynty i szafirki:









Niestety z roku na rok hiacynty są mizerniejsze więc na jesieni musze pomyśleć o świeżych!

[PEPSI]

Hiacynty takie już są w gruncie. To ich naturalny wygląd, coś tam kiedyś czytałam. Piękne są na początku, takie tłuściochy, potem już są rzadzizną. Co do Twojej propozycji, to się tak zastanawiam Miłeczko, bo mój M czasami wpada do Posen Ale nie naciskam

[LadyK]

A ja się zastanawiałam właśnie dlaczego mi hiacynty takie bidne wyłażą - mam je 3 rok, wszystko jasne ale nie wiedziałam, że to u nich normalne.

[silvarerum]

Co do hiacyntów - i wszystko jasne. Moje są tak marne, że mają po kilka anemicznych kwiatuszków, że wyglądają jak siedem nieszczęść, nie miałam do nich serca. A tu teraz wiadomo, że zanikają... Człowiek ciągle się czegoś nowego dowiaduje. Zwłaszcza taki szwedzki człowiek

[iwona0042]

Ale nadal pięknie pachną Miłko, moje też już się rzadkie robią, ale jest ich sporo i zapach rozchodzi się cudny

[ewka36jj]

A może z hiacyntami trzeba jak z tulipanami co jakiś czas wysadzać?

[Dorota71]

Ja gdzieś czytałam, ze hiacynty sie wykopuje, osusza i wsadza na nowo w dobrą ziemię. I tak robię. Jak moje zakwitną to pokarze.

[LadyK]

Właśnie to samo teraz doczytałam, że należy wykopać w czerwcu i zasadzić ponownie we wrześniu. I może to jest metoda na to by zawsze były ładne.

[leszczyna]

EWCIA a Twoje hiacynty jeszcze nie kwitną

[smolka]

Bardzo podobają mi się Twoje przylaszczki! To urocze rośliny!

[Annar13]

U mnie hiacynty wyglądają tak samo
W tym roku je wykopię i na jesień wsadzę w świeżutki kompost

[Ela_2015]

Witam.
Też miałam takie mizeroty hiacyntów jak nie wykopywałam.
W ubiegłym roku jak zaczynały zamierać liście wykopałam je przesuszyłam.
Przed wsadzeniem do ziemi pomoczyłam w środku grzybowym,pod cebulkę dałam przerobionego obornika
wymieszanego z ziemią kompostową i w tym roku zakwitły o wiele ładniej.Mają duże kwiatostany może nie tak zbite w sobie.
W tym roku też tak zrobię.
Może je w tym roku spróbuj wykopać.

[takasobie]

Elu! Ja jest tego tyle do ogarnięcia (130 dalii, 100 mieczyków) to już mi się nie chce wykopywać dodatkowo hiacyntów i np tulipanów. Wiem, że byłyby ładniejsze, ale nie dałabym rady. Pracowita jesteś! Ja zaprawiam tylko mieczyki i to nie zawsze

Aniu! Pokaż potem, co z tego wyszło Ja zamierzam po prostu kupić sobie nowe! O dziwo! W miejscu, które przeryły mi dziki hiacynty wyglądają jakoś ładniej, choć połowa została chyba przez te świnie zeżarta!

Iza! Dziękuję! Też je bardzo lubię!

Krysiu!Kasiu, Dorota! Ewa! Żadna siła mnie nie zmusi, żebym jeszcze musiała hiacynty wykopywać! Kupię nowe i już! A tym podsypię tego nawozu, co da dalii kupiłam. Może im to dobrze zrobi.

Iwona! Masz rację! Co wychodzę na ogród, myślę, że sąsiadka zrobiła pranie i je wypachniła płynem do płukania.

Sylwia! Każdy z nas ma w sobie szwedzkiego kucharza A tak a'propos! Tak się zachowuję jak on, kiedy szukam jakiegoś narzędzia w altanie

Małgosia! To daj znać! Bardzo bym się cieszyła

Dziś ciąg dalszy porządków, siania i planowania nasadzeń dalii. Dzis przyszła paczka od Stanisława z kolejnymi odmianami dalii. Jak widzę te szare bulwy, bardzo się wzruszam. Tak jest co roku od wielu lat
I pierwszy raz w roku robiłam grilla. Wpadli przyjaciele z wiosenną wizytą, karkówkę i ogórki przywieżli, ciasto też. Niewiele musiałam robić
Usiedlismy na ławeczkach, zawinięci nieco w koce. Ale było smacznie i miło.

Na dziś:

Hosty wychodzą:


Pierwiosnki:




Jeffersonia diphylla, jeffersonia dubia




I inne wiosennie:

[leszczyna]

MIŁKA no to może pójdziemy czytam że grilowałaś a ja ciężkie prace zaliczyłam, mimo wszystko się

dobrej nocki