Kochani!
Sprawę taką mam: od 3 lat marzę, aby wejście do mojego domu okalała powalająco piękna RÓŻA.
A rzecz ma się tak:
- tuż przy wejściu do domu mam murowaną donicę (około 1 metr długości, 40 cm szerokości). Donica jest od strony południowej. Tynk na domu jest w kolorze jasnego ecru. Tuż pod ścianą, w tejże donicy, zasadziłam więc 2 lata temu różę (nazwy nie pamiętam, ale kwiaty ma łososiowe, średnio pachnące). Co najważniejsze, jak się okazało, ona nie jest silnie rosnąca (a w sklepie ogrodniczym sprzedawca zapewniał, że będzie), dorasta do max. 1,8 m. Ma silne, grube, sztywne pędy. Kwiaty pojedyncze, liczne. Się nie znam, więc polegałam na słowach sprzedawcy. A mi chodziło o różę
silnie pnącą, o
giętkich pędach, które dawały by się łatwo i bez strachu o złamanie wyginać i kształtować, z licznymi, zebranymi jakby
w grona kwiatami. Długokwitnąca i dość dobrze odporna na mróz (jakkolwiek i tak będzie zabezpieczana na zimę). Najlepiej o czerwonej barwie, bo taki kolor wyglądałby najlepiej na jasnej ścianie. Chciałabym tak tę różę prowadzić, aby zrobić z niej roślinny łuk nad drzwiami.
Chodzi o taki efekt, jak na tym zdjęciu:
Obecną różę przesadzę w inne miejsce, bo ładna z niej panienka. Ale chodziło mi o coś zgoła innego.
Świetnie by było, gdyby róża pachniała. A gdyby do tego jeszcze jej płatki nadawały się do spożycia, to już byłby kosmos! Ale te dwa aspekty są już mniej istotne.
Jakie odmiany moglibyście polecić?