Anka, jak się nie mylę, to z tego pączusia będzie kwiat Susan
Moje jak myślałam że będą kwiaty a wychodziły liście, to pąki miały bardziej podłużne i mniej włochate. Więc jest nadzieja
A ile masz ją u siebie w ogrodzie, kwitła już?
aneczka1979 pisze:Dziś ciachnęłam piennego Leosia. Prawie na jeża.

Normalnie jestem z siebie dumna! Co więcej! Tak mi się spodobało, że ogołociłam jeszcze raz Pomponellę, Larissę i The Fairy.
No

, pamiętaj że sekator to najlepszy przyjaciel ogrodnika

Ach, moja krew
A czemu nie pryskasz miedzianem? Ja za radą Dorotki w tym roku prysłam, zobaczę czy będą efekty bo w zeszłym sezonie miałam plagę plamistości
