
Kochani
Minął kolejny wiosenny dzień. Przed południem miałam chmury i wiatr.

Zimny. Ręce mi zmarzły podczas wyprawy na ryneczek.
Po południu wyszło słonko i od razu zrobiło się cieplej. Jednak dzień głównie w domku mi minął. Długo zmuszona byłam się bujać w samotności. Chociaż nie. Miałam do towarzystwa moje zwierzęta, ale z nimi się nie nagadam.
Na ryneczku dokonałam oczywiście małych zakupów roślinnych, bo jakże by inaczej.....
Wczoraj obiecałam pokazać, jak wykształcają się listki koleusów roccoko. Jeszcze są małe, ale już da się zauważyć zmiany ich kształtu.
Madziu - i co? Było słoneczko?
U mnie było, ale dopiero po południu.
Ewelinko - niech się dzieje dalej, to będzie czym pozimowe ubytki zapełnić.
Tereniu [TerDob] - życzę Ci, byś już dzisiaj poczuła się lepiej.
Zdrówka Ci życzę i dużo sił do działalności ogrodowej.
Staszko - ja już dwa razy sadziłam koleusy do gruntu. W pierwszym roku prezentowały się ciekawie, ale w ubiegłym roku niezbyt, bo było ich mało, ponieważ nie wysiewałam, tylko z sadzonek,więc mało kolorów dały.
Kasiu [Kasiula] - jesienią zaniedbałam swoje koleuski i zmarnowały się. Wszystko przez remont. Ale cieszę się

, że tak się stało, bo z siewu będzie więcej kolorków.
Iwonko [00..] - no właśnie, zawsze podczas wysiewów trzeba brać pod uwagę ewentualne straty.
Maryniu - wobec planowanej wyprawy na działkę życzę Ci, by pogoda dopisała, a słoneczko niech Ci łapki ogrzewa

podczas grzebania w ziemi.
Tereniu [tencia] - a ja jeszcze cynii nie wysiałam. Zrobię to jutro. Zresztą na jutrzejszy dzień zaplanowałam więcej wysiewów, a także sadzenie dalii, anemonów oraz jaskrów. Oczywiście wszystko do doniczek. Naturalnie na działkę też się wybieram. Dzień jest już dość długi, więc mam nadzieję wykonać plan.
Soniu - u mnie także nie wszystkie tulipany pokazały noski. Też pewnie padły ofiarą myszowatych.
Skoro kilka osób rozpoznało u mnie dąbrówkę, to muszę jej znaleźć godne miejsce, bo na razie siedzi na rozsadniku.
Teraz pochwalę się, co przyniosłam z ryneczku.
Głównym celem mojej wyprawy był zakup ziemi na jutrzejsze sianie i sadzenie w Brico, w którym nie tylko ziemię mają w ofercie.

M.in. takie
cuś przytargałam do domu.
