Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Ja się wielokrotnie bawiłam w wysiew lawendy z dość marnym efektem. Dużo lepiej jest posadzić ją z sadzonek. Ale co też zauważyłam to to, że moje rośliny wolą zdecydowanie ziemię uboższą w składniki odżywcze - u mnie jest to ciężkie gliniaste podłoże. Aż się dziwię jakim cudem. Ale może to dlatego, że je wyściółkowałam zwykłym żwirem rzecznych i na tych kamieniach rosną jak oszalałe..

Obrazek

To zdjęcie z wiosny zeszłego roku, teraz są trzy razy większe :) Ciekawe co będzie w tym sezonie.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Widać, że im dobrze tam gdzie rosną :)
Kupiłam dwie sadzonki, ale gdybym chciała z sadzonek zrobić szpaler przed żywotniki, to musiałabym kilkukrotnie przekroczyć limit na ogród ;:224 Te dwie lawendy też podsypałam białym kamyczkiem, pięknie to wygląda, jak w chorwackich ogrodach.

Z kiełkowaniem jakoś się udało, może na następnych etapach są kłopotliwe, bo póki co las siewek:

Oby się udały, liczę na nie :wink:

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Ja wczoraj przycięłam moją lawendę, bo zauważyłam pierwsze młode pędy, a tu jeszcze gałązki z nasionami na roślinach. Przy okazji trochę nimi potrząsnęłam w nadziei, że może na tych kamieniach postanowią wyrosnąć młode roślinki :)
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Aguss85 Agnieszko ładnie,równiutko Ci powschodziły :)
Ja nasiona przechłodziłam miesiąc w lodówce i tez dobrze wykiełkowały,a teraz czekają na pikowanie,bo już mocno przerośnięte.

Obrazek
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

MartisM pisze: Ja wczoraj przycięłam moją lawendę, bo zauważyłam pierwsze młode pędy, a tu jeszcze gałązki z nasionami na roślinach. Przy okazji trochę nimi potrząsnęłam w nadziei, że może na tych kamieniach postanowią wyrosnąć młode roślinki :)

Miała naturalną stratyfikację zimą na dworze :) Nie widziałam na tych zeszłorocznych jeszcze przyrostów, podcinałam jesienią i czekam aż ruszą.
ewa-s pisze:Aguss85 Agnieszko ładnie,równiutko Ci powschodziły :)
Ja nasiona przechłodziłam miesiąc w lodówce i tez dobrze wykiełkowały,a teraz czekają na pikowanie,bo już mocno przerośnięte.
Wow! ;:oj
No to już spore sadzonki, będziesz po pikowaniu sadziła je do gruntu w maju czy jesienią? Takie dwie szkoły znam i właśnie ciekawa jestem, jak to robicie :)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Agnieszko przepikuję do doniczek i na razie powędrują do szklarenki,a pod koniec maja do gruntu.
W gruncie zawsze lepiej będą się rozrastać niż w doniczkach i nie trzeba ich tak pilnować np.z podlewaniem :wink:
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Część sadzonek mam już w doniczkach i w słoneczne dni noszę je do tunelu, dzięki temu i doświetlaniu w dni chmurne już się nie wyciągają tak, jak na początku, może niedługo pogoda pozwoli na to, bym mogła je już w tunelu zostawić na dłużej.
Pokazałabyś mi Ewo jak duże będą Twoje lawendy w maju nim je posadzisz? Jeśli te moje trochę nadrobią przez wiosnę to byłoby mi dużo wygodniej posadzić je przed latem, ale gdyby były bardzo małe to nie wiem, czy sobie dadzą radę w gruncie.
Wszystkiego dobrego! :wit
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Agnieszko nie martw się ,że Twoje są mniejsze,teraz z każdym dniem będzie cieplej i sama zobaczysz jak ładnie zaczną rosnąć.
Siewki tylko z początku się trochę ociągają,jak rozbudują system korzeniowy to i część nadziemna ruszy.
Moje z braku słoneczka też trochę powybiegały,ale po pikowaniu i lepszym nasłonecznieniu, szybko zmężnieją.
Jeżeli sadzonki wytrwają/taką mam nadzieję/to oczywiście pokażę jak wyglądają przed wysadzeniem w grunt :wink:
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2308
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Ewa, kiedy wysiałaś lawendę? Sadzonki I klasa, jak zresztą wszystko u Ciebie. :D
Może warto je uszczknąć.
Moje wątki
Festina Lente
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Piotrek wysiałam 2 stycznia,ale traktowałam je trochę po macoszemu,bo jak wiesz miałam inne priorytety :wink:
Tak właśnie zastanawiałam się czy je uszczyknąć,skoro tak mówisz to jutro je przytnę.
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Wczoraj zauważyłam w pojemniczkach z wysianą lawendą ,że pierwsze okazy zaczynają mi schodzić, trzymam je przykryte przeźroczystym pojemnikiem z dziurkami, nie wiem czy nie wkradnie mi się pleśń.
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

EDITA ja nie przykrywałam i wzeszła bez problemu.
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Chciałam w ten sposób utrzymać wyższą temperaturę, jak podrosną to zacznę je hartować.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Ewo, trochę słonka w tunelu (wynosiłam je na dzień, a na noc do domu w chłodne miejsce) i tak, jak pisałaś - podrosły pięknie :D
To te największe:

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?

Post »

Mnie wysiewy lawendy kilka krotnie nie powiodły się, więc pozostaje ukorzenianie sadzonek!. ;:333
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”