Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

[Margo_margo]

Wituś Żeby było śmieszniej, nie dostałam urlopu i nikt nie wie, kiedy dostanę bo nie ma mnie kto zastąpić
Pracuję niemal rok i nadal kwestia mojego zastępstwa nie została uregulowana. A przecież muszę kiedyś wysadzić te wszystkie pomidorasy i resztę rozsad. Koniec kwietnia urlop musi być bo nie obrócę z sadzonkami na jeden raz
Szoruję do spania, bo jutro dopiero wtorek

[Faworyt]

Ty już Małgosiu tak masz wszędzie. Nie tylko w pracy,w ogrodzie również. A gdzie jeszcze to nie wiem.

[MORANGO]

U mnie na razie skromnie mały lasek pomidorowy

[x - e-1]

To się nazywa Las Pomidoras Kasiu
Ej no, ludzie...........ale Wam to rośnie..........................
Witek pomidory prima sort ...moje przy Twoich to jak oskubane kury ....no marnieją w oczach
i nie wiem poczekać czy wypierniczyć?
Petunia rzeczywiście jak makiem i nie wiem jak Ty to popikujesz? To są drobinki...ja sieję te petunie wprost do gruntu,
a w zasadzie same mi się wysiewają. Jak już raz posadzicie te petunie, to będą co roku same się wysiewały
w różnych miejscach, tylko muszą mieć kawałek obrobionej ziemi-(gołej, niezachwaszczonej) i wystarczy.
Dziewczyny Aksamitki ode mnie siejcie do skrzynek przysypane cienką warstwą ziemi i do wykiełkowania
trzymajcie w cieple, a potem na dwór z nimi, ale nie spieszcie się z wysiewem, wystarczy po świętach,
a nawet w kwietniu też będzie dobrze-wschodzą błyskawicznie.

Witku jak lubisz ciąć winorośl to może i moje obskoczysz? Jedna w tę, czy w tę przy takiej ilości to żadna różnica.


.......idą święta i trzeba miejsce na jaja robić.

[besia]

Elu

W dobrym momencie napisałaś o aksamitkach .
Wczoraj miałam w planach ich wysiew , ale nie wysiałam bo miałam lenia .
Zrobię to kwietniu , spieszyć się nie będę .
Zimno u mnie , dzisiaj w nocy i rano było - 7C . Teraz , ale noce cały czas chłodne .

Ślcznie rosną Wasze roślinki , i niech im się wiedzie jak najlepiej

[Margo_margo]

Wituś Czy Ty jesteś jasnowidz? Faktycznie cały czas mam pod górkę, w ciągłym biegu. Oby z tym urlopem było inaczej za miesiąc bo normalnie "nie wytrzymię"

Kasia Całkiem ładny zagajniczek masz i muszę przyznać, że większości odmian nie znam. A tam z tyłu co się ukrywa? Papryczki?

Elu U mnie miejsca na jaja są
Dobrze, że piszesz o aksamitkach bo żywcem nie mam natchnienia na ozdobne i myślę o wysianiu do gruntu pod jakąś osłoną. W kwietniu może będzie już cieplej, bo na razie zimno!!!

Beatko U Ciebie bardzo zimno ale i na południu temperatury nie zachwycają. Nad ranem bywa siwo, wiatr, deszcz i temperatura koło +5 przystopowała wiosnę. Co prawda w Krakowie krzewy już mają przebłyski zielonego ale w zeszłym roku było chyba lepiej.
Ja też ostatnio mam lenia albo padam na twarz. Nie mogę doczekać się świąt ale głównie dlatego, że nie będę musiała tak bardzo pędzić.
U mnie pomidory w dużej części już wyszły z wacików a nawet z ziemi. Tylko te na przetwory coś się ociągają

Dziś dostałam wyniki badania gleby. Jestem nieco zaskoczona Myślałam, że układ będzie inny ale teraz wiem, dlaczego w zeszłym roku miałam takie braki magnezu na pomidorach.

[Rzepka]

Las Pomidoras i innych

Małgosiu, analiza to połowa sukcesu, teraz to tylko doradctwo jakie nawozy, w jakich dawkach i kiedy, niestety, ja kompletnie się na tym nie znam, też myślę jesienią zrobić analizę z tunelu, postawiony jest na miejscu, gdzie dotychczas rosła trawa i wiekowa wiśnia, w tym roku dałam tam rzędowo końskie złoto, zobaczymy jak tam będą rosły pomidorki.
Wczoraj wyniosłam do tunelu część warzyw, ciekawa jestem , jak przetrwały noc, teraz za oknem jest minus dwa, na działce pewnie będzie o wiele mniej.
U mnie błyskawicznie wystartowały tylko astry karłowe, reszta się nie kwapi i teraz nie wiem, czy wynosić je do mini szklarenki balkonowej, czy nie?






Elu, czy masz gdzieś zdjęcie swoich aksamitek, jakie kolory i jak wysoko rosną, na razie wysiałam biało/kremową, miałam ją w ubiegłym roku, więc wiem, jak się prezentuje.


Pozdrawiam Irena

[MORANGO]

Dobrze robić takie analizy zawsze mamy pełny obraz zasobności w składniki mineralne naszej gleby a z tyłu to papryczki ale dziś przy uwazylam objawy zerwania wciornastka zaraz idę oprysk zrobić.

[Margo_margo]

Kasiu A czym jegomościa potraktujesz? U mnie siedział na jednej papryce ale widzę jakieś zmiany na hoi i amarylisie. Myślałam, że go HT zmoże ale on się tylko śmieje i łazi jak po swoim

Irenko Taka wyprowadzka, to chyba najbardziej stresujący etap produkcji rozsad. Ja zawsze stresuję się czy chłód nie zaszkodzi a przecież na balkon mam tylko parę kroków. A na Twoją działkę jest daleko?

Jak astry nie wystartowały to jeszcze nie wynoś. Do kiełkowania jednak potrzeba ciepła i wilgoci.

[x - e-1]

Już szukam fotek aksamitek i zaraz Wam je przypomnę
Każda ilość tego dobrodziejstwa w ogrodzie się przydaje......w najgorszym wypadku ślimaki zjedzą aksamitki,
a nie np. sałatę.

Przykro mi bardzo -fotosik się zbiesił i n ie chce wgrać żadnego zdjęcia
Irenko wysokość aksamitek wynosi około 30 cm-na obwódki idealne.

[Margo_margo]

A dziś piątek, piąteczek, piątunio
A ja siedzę w pracy
Wszystkich dawno wywiało do domu, telefony milczą, nic się nie dzieje. Po prostu nuuuuda
W piątki zawsze planuję, co ciekawego będę robiła w ogrodzie ale jutro na wieś nie jadę. Tym razem moje myśli opętał temat paleniska, które trzeba będzie wykonać niebawem. Myślę o zrobieniu dołka i zabezpieczeniu boków czymś w rodzaju obręczy z blachy, spód/ dno wyłożone kamieniami a powyżej gruntu jakieś obramowanie. Może też z kamieni?
Takie bardzo mi się podoba http://zszywka.pl/p/palenisko-414111.html ale to nieco za małe dla moich potrzeb.
Druga rzecz/budowla o której często ostatnio myślę, to taras i mebelki z palet.
Pewnie będę robiła wkrótce projekt, to poproszę Was o opinię.
Och.... ciężka to dziś praca

[mymysteryy]

Małgoś to palenisko z linku jest pierwsza klasa. Jeśli będziesz robić coś podobnego, to przy niewielkiej modyfikacji mogłabyś zrobić sobie dodatkowo wędzarnik. Kup sobie kilka ceramicznych bloczków wentylacyjnych i zrób z nich kanał dymny. Z kilku desek zbijesz komin i wędzarnia gotowa.
Mebelki z palet, a taras z czego? Masz już jakąś koncepcję?

[besia]

Dzisiejsz ranek przywitał mnie deszczem , pada już od północy . Dobrze to i nie dobrze
Dobrze , bo sucho już się zrobiło w ogrodzie , a na polnych drogach zaczęło się kurzyć . Deszczu nie było już jakiś czas .
Niedobrze , bo ogrodowe plany wzięły w łeb .
Moje pomidorki kiełkują , papryki rosną powolutku , cebula pierwszą noc po przywiezieniu do domu spędziła w samochodzie w garażu . Dzisiaj pójdzie już do szklarni .
Małgosiu , pomysł z ogniskiem
U mnie ognisko to krąg obłożony dookoła kamieniami . Taka prowizorka od 15 lat . Co jakiś czas jest rozmowa , że może je przebudować , ale kończy się tylko na rozmowie . Widocznie sprawdza się i nie ma co wymyślać . Zdjęcie zrobię kiedy indziej , bo teraz warunki pogodowe mało sprzyjające .
Mebelki z palet to fajna sprawa , jedna nasza koleżanka w tej materii to ma nawet dużo do powiedzenia i pokazania .

Pozdrawiam Was świątecznie .

[x - e-1]

Las Pomidoras
Takiie palenisko też mi już kiedyś wpadło w oko, tylko u mnie już teraz nie ma gdzie go zrobić, bo w miejscu gdzie robiliśmy ognisko będą w tym sezonie dynie.
Dziś zaliczyłam kolejną wywrotkę pomidorów podczas noszenia na taras, wczoraj była już jedna
Dobrze, że tak dużo tego jeszcze dosiałam i te młodsze bezpiecznie jeszcze siedzą na parapecie.

Taką dekorację stołu znalazłam dziś we własnym ogródku:
Pozdrawiam Was świątecznie.

[Rzepka]

Las Ogrodnikos

Czas wrócić do roślinek, po tych świątecznych zawirowaniach
Powiedzcie mi proszę, czy astry dosiewać, czy jeszcze poczekać trochę?
To pytanie to przede wszystkim dle naszego Astrowo/Malinowego Króla, jestem zawiedziona, bo to odmiany, które mi się najbardziej podobały, wystartowała tylko jedna, nie mogę wynosić do hartowania, bo czekałam na pozostałe, obawiam się, że teraz mi za bardzo wybiegną.
Czy można przepikować takie maleństwa?


Pozdrawiam jeszcze świątecznie Irena