Ogród na wichrowym cz.10
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Witaj Moni! U mnie też porządki wiosenne w trakcie. Zdjęcia z pszczółkami w krokusach cudowne, aż się buzia śmieje.
Czy Ty wiesz dlaczego ptaki "obgryzają" główki kwiatom cebulowym?
Pozdrawiam już świątecznie!
P.S. Czy wiesz już coś o szyszce?
Czy Ty wiesz dlaczego ptaki "obgryzają" główki kwiatom cebulowym?
Pozdrawiam już świątecznie!
P.S. Czy wiesz już coś o szyszce?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7200
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Monia, strasznie mi przykro, że straciłaś wiele roślin. Moi znajomi wieszają na drzewkach mydełka toaletowe, podobno sarny nie lubią tego zapachu 

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Dziewczyny - same zobaczcie:
tak wyglądają moje tulipany




krokusy

iryski żyłkowane

tak wyglądają moje tulipany




krokusy

iryski żyłkowane

- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród na wichrowym cz.10

Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Takmisia pisze:pierwszy raz widzę coś takiego... I to sarenki tak się stołują?


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Witaj. No nie zazdroszczę. Okropny widok
. Jak one mogły? Przykro mi
.


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12166
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Moniczko przykro,
że cebulowe tak posmakowały sarnom. Dopóki nie ogrodzisz, powinnaś sadzić w donicach, zawsze można je schować do i doczekać kwiatów.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród na wichrowym cz.10
To te moje ulubione sarenki takie niewdzięcznice
? Szkoda tulipanów i innych kwiatów. Chyba rzeczywiście ogrodzenie jest konieczne, Inaczej strat może być więcej. Szkoda nie tylko kwiatów, ale i pracy i pieniędzy.
My wertykulator wypożyczaliśmy, przemyśl czy taką maszynę musisz mieć własną? To może być duży koszt

My wertykulator wypożyczaliśmy, przemyśl czy taką maszynę musisz mieć własną? To może być duży koszt
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Moni
Do tej pory byłaś bardzo wyrozumiała i cierpliwa jeśli chodzi o sarenkowe podjadanie. Czy nadal jesteś? Może jednak powinniście się ogrodzić? Albo sadzić dwa razy więcej każdej z roślin. Jedna częśc dla Ciebie i nas a druga dla saren. 


-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Monia straciłam jakoś Twój wątek z oczu
ale już nadrabiam.
Piękną wiosnę pokazujesz, cudne krokusy i ciemierniki. Żal, że po krokusach i tulipanach nic nie zostało. Wiem z autopsji, jakie to uczucie, w ubiegłym roku sarny zeżarły mi prawie wszystkie przyrosty na dwóch młodych śliwkach w sadzie
Mam ogrodzenie, ale akurat siatka była na części chwilowo zdjęta.
Dużo już Ci się udało podziałać w ogrodzie, zazdraszczam pozytywnie i z niecierpliwością czekam na przyzwoitą pogodę, coby też ruszyć w ogród i zabrać się za porządki.
Moni, ja mam wertykulator spalinowy, kupiłam w ubiegłym roku na all, firma Hecht, koszt około 1200zł. Jestem z niego bardzo zadowolona, wcześniej przez kilka lat zlecałam wertykulację trawnika firmie zewnętrznej, kosztowało mnie to około 400zł. Tak więc zakup powinien się zwrócić w ciągu 3 lat. Jeśli chcesz to poszukam jaki to model, daj znać.

Piękną wiosnę pokazujesz, cudne krokusy i ciemierniki. Żal, że po krokusach i tulipanach nic nie zostało. Wiem z autopsji, jakie to uczucie, w ubiegłym roku sarny zeżarły mi prawie wszystkie przyrosty na dwóch młodych śliwkach w sadzie

Dużo już Ci się udało podziałać w ogrodzie, zazdraszczam pozytywnie i z niecierpliwością czekam na przyzwoitą pogodę, coby też ruszyć w ogród i zabrać się za porządki.
Moni, ja mam wertykulator spalinowy, kupiłam w ubiegłym roku na all, firma Hecht, koszt około 1200zł. Jestem z niego bardzo zadowolona, wcześniej przez kilka lat zlecałam wertykulację trawnika firmie zewnętrznej, kosztowało mnie to około 400zł. Tak więc zakup powinien się zwrócić w ciągu 3 lat. Jeśli chcesz to poszukam jaki to model, daj znać.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród na wichrowym cz.10
A ja mam wertykulator elektryczny niestety. Z kablem chodzi się ciężko, ale za to sprzęt lekki.
Jakoś sobie radzę, nie narzekam.
A może jeszcze będziesz miała tulipanki? Może kwiaty jeszcze siedzą w ziemi?
Wiem, że to mało prawdopodobne, ale może jednak?
Jakoś sobie radzę, nie narzekam.
A może jeszcze będziesz miała tulipanki? Może kwiaty jeszcze siedzą w ziemi?
Wiem, że to mało prawdopodobne, ale może jednak?
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogród na wichrowym cz.10

Ojej, fatalnie to wygląda


U mnie czasem ptaki /szpaki, kosy / zrywają kwiaty, ale nie niszczą tak bardzo roślinek jak Twoje sarenki, tylko zrywają kolorowe płatki i rzucają parę kroków dalej...
Współczuję serdecznie

Kup koniecznie coś w doniczce na pociechę !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Monia współczuje takiego widoku. Człowiek czeka całą zimę na kwiat a tu klops. Przypomina mi się jak kiedyś dostałem jedna cebulę ciekawego narcyza. Wypuścił jeden pąk i czekałem aż zakwitnie niestety do ogrodu sfrunęła perliczka myśląc że to robak odgryzła pak i wypluła. Myślałem że się zdetonuję
. Tak na pocieszenie dodam że dobrze ze chociaż cebule zostały w ziemi i trochę zielonego to będą za rok. Gorsze są nornice które wciągają całe cebule jak frytki. Trzymam kciuki za udane zakupy i miłego dnia 


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10





Wszystkie Wasze słowa są bardzo cenne


Wiecie co? Na pocieszenie kupiłam hiacynty w donicach i nowy, dwustronny gadżet ogrodowy, który będzie witał i żegnał gości w części biesiadnej (grillowej)


W tym tygodniu udało nam się uporządkować teren w tym miejscu i ognisko w końcu ma ładnie wyrównany teren wokół. Teraz tylko wysiew trawki i będzie ładnie.
Straty w roślinach są większe niż myślałam, bo zjedzone są tez wszystkie liliowce (mam nadzieję, że te akurat odbiją). Już się tak bardzo nie martwię, bo nic mi to nie pomoże - może za rok uda się nacieszyć kwiatami?
