Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Zablokowany
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

A to mój dzisiejszy prezent od męża ;:138

Obrazek
Tylko niestety Margaret Merill bardzo kiepska sadzonka, na dodatek jeden ped okazał się złamany,myślicie,że coś z niej będzie?
Obrazek
Guernsey zdecydowanie lepsza:

Obrazek

I moje pytanie:czy one mogą przez jakiś czas rosnąć w tych doniczkach,czy lepiej przesadzic w większe i czy dla lepszego ukorzenienia włożyć na cieplejszy strych czy wystawić je po prostu na dwór?
Awatar użytkownika
bartosz les
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 24 sie 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Wsadź do większej donicy i podlej :D Ale Margaret tak średnio wygląda :? może posmaruj ukorzeniaczem te korzonki.
Pozdrawiam Bartek
Nowy sezon 2020
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Margaret to faktycznie masakra i to za te pieniądze ;:223,mam nadzieję,że jednak da radę,a co z umieszczeniem ich na strychu z malym okienkiem w temp.ok 10-15 stopni,lepiej się ukorzenią w tych warunkach?Czy lepiej na dwór?
Awatar użytkownika
bartosz les
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 24 sie 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Zdecydowanie lepiej na strychu.
Pozdrawiam Bartek
Nowy sezon 2020
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Jak mąż taki ukochany to może wymieni Margaret na lepszy model .. w ramach reklamacji oczywiście :wink:
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Pewnie paragonu nie wziął :lol: Liczę na to,że Margaret jednak weźmie się w garść i ładnie podziękuje za to,że mężuś ją uratował i trafiła w odpowiednie ręce :wink:
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Róże w doniczkach, startujące - powinny mieć dużo światła, bo inaczej nowe pędy się powyciągają. Lepiej by było na dzień na zewnątrz a na noc do pomieszczenia - przynajmniej dopóki się nie ociepli. Na strychu z małym okienkiem raczej nie....
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Te marne korzenie raczej nie dadzą rady utrzymać pąków na takiej ilości pędów, zwłaszcza, że pąki zaraz ruszą, zanim ruszą nowe korzenie.
Spróbuj metodą Kapitana przy ukorzenianiu winorośli - 'głowa' w zimnym, 'nogi' w ciepłym http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... gu_30.html
Awatar użytkownika
Allhambra
100p
100p
Posty: 190
Od: 17 lip 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Na różach balotowanych ( OBI) jest napis z tylu folii- "Kolor rzeczywisty może różnić sie od przedstawionego na zdjęciu"". Czyli kupując Pascali lub Parade nie można mieć pewności ze nabylo się wybraną odmianę. Odkrylam napis rozpakowując baloty.
Sylwia
Elzwira
100p
100p
Posty: 160
Od: 15 paź 2013, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

pelikano11 tylko jak to odnieść do róży,owinąć czymś doniczkę? Na strychu moglyby stac przez jakiś czas ponieważ pąki jeszcze nie ruszyły więc temp.w dzien oscylowalaby w granicach 10-15 stopni,gdyby "podgrzać"doniczkę to "nogi" miałyby zdecydowanie cieplej.Pędy zostały trzy,jeden był złamany.Może je skrócić jeszcze?I zostawić w tym co jest czy dać większą doniczkę?
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

ALLHAMBRA: Mieszkamy prawdopodobnie w tym samym mieście, więc korzystamy z tych samych marketów (ja w ogóle "po sąsiedzku" mam Castoramę - po drugiej stronie torów kolejowych). Wczoraj byłam w naszym OBI i też kupiłam dla siebie Parade, Pascali i jednak skusiłam się na tą mizerną białą angielkę z kartonika. Faktycznie jest napis na woreczkach, że kolor może się różnić, ale na przekór tej informacji - jakby przewrotnie- od nich róże zawsze się zgadzają. Zwróciłaś uwagę jakie olbrzymie korzenie mają te balotowe róże? Nawet ze szkółek takich nie dostawałam. Zdębiałam nawet jak rozpakowywałam tą cieniutką, białą angielkę! Sadzonka kiepska, trzy liche łodyżki, a korzeń ogromny i gęsty, chyba dwukrotnie większy niż sama sadzonka! Powiem Wam też coś jako ciekawostkę. Jak przeglądałam wczoraj szczegółowo stoły z tymi różami w balotach, to uwagę moją zwróciły sadzonki z Damą de Coeur. Otóż jeszcze nigdy nie widziałam w sprzedaży (ani w marketach, centrach ogrodniczych, czy szkółkach) tak potężnych sadzonek. Ich łodygi były tak grube jak pnie młodych drzew owocowych. Grzech było jej nie wziąć więc kupiłam dla mojej mamy (cichaczem zagęszczam również jej ogródek ...).
Danka11
200p
200p
Posty: 424
Od: 8 kwie 2014, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Elwiro, kupowałam róże doniczkowe w Obi w ub. roku (w tym M. Merrill), też miały kiepskie korzonki, ale przeżyły. 2 najsłabsze były naprawdę kiepskie, ale przetrwały.

Zastanów się, czy nie wybrać się do Obi z reklamacją - nawet bez paragonu, weź opakowanie, pokaż co dostałaś i poproś o wymianę. Taka sadzonka za 20 zł to spore przegięcie. Myślę, że sprawa jest do załatwienia, jeżeli nie na dziale, to u kierownika sklepu.

Jeżeli jednak się nie zdecydujesz, to radziłabym kupić mikoryzę i obsypać korzonki przed posadzeniem.

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że to bardzo ładna róża jest.

Na samym dole strony jest zdjęcie mojej ubiegłorocznej MM z Obi:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=448
Awatar użytkownika
Allhambra
100p
100p
Posty: 190
Od: 17 lip 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Floresita:) ja mieszkam w Rumi, obi bylo w Chyloni no najbliżej:). W Casto w Rumi Kronenburg w balocie mialo piękne grube pędy:), A Damę Serca mam malutką:), nie wiem czy przeżyje.
Sylwia
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

Elzwira jak masz sprytnego męża to Ci w 5 minut zrobi taką ukorzeniarkę, do wszystkiego z resztą Ci się przyda, jeśli coś będziesz chciała ukorzenić - przeczytaj uważnie http://winnica.bloog.pl/index.html?id=6 ... aid=616b21

Ja bym różę wyjął z doniczki, podskrobałbym w kilku miejscach korzeń główny i może nawet te zawoskowane łodygi bardzo nisko powyżej miejsca szczepienia (nasady pędów tej szczepionej) żeby potem rosła na własnych korzeniach - może się uda. Trzeba by posypać te ranki ukorzeniaczem. No i do przezroczystego pojemnika (żeby widzieć co się dzieje z korzeniami i ew wodą) wsypałbym na dno wilgotny agroperlit - trzeba go wczesniej porządnie zamoczyć w wodzie, żeby ją na maxa wchłonął, wsadziłbym głęboko tą róże, zasypał wilgotnym perlitem (warto popukać tą wypełnioną doniczką) i w najchłodniejszym miejscu tak tak pisze Kapitan grzać nogi.
Powiem Tobie, że pierwsze udane próby z ukorzenieniem zrobiłem na poduszce elektrycznej ;:131 , ale miałem ją cały czas na oku
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże z kartoników z Biedronki,Auchan,Castoramy itp. cz.2

Post »

ELZAWIRA: W zeszłym roku przydarzyła mi się podobnie przykra historia - po rozpakowaniu okazało się że róża też właściwie jest pozbawiona korzenia - został tylko sam pieniek (pisałam tu już o tym, więc nie chcę się powtarzać). Nie wiedziałam co z nią zrobić więc włożyłam ją do litrowego słoika z wodą i postawiłam na słonecznym parapecie (wewnątrz!). Stała w nim miesiąc. W tym czasie powypuszczała z tego pieńka kilka długich, białych korzonków włośnikowych, zaczęły też rosnąć młode przyrosty. Po miesiącu posadziłam ją prosto do gruntu na działce i bardzo energicznie rosła już potem. Okazała się białą Swany. Ja tak zrobiłam w ciemno, właściwie intuicyjnie i u mnie jakoś zakończyło się sukcesem. Wydaje mi się, że w ukorzenianiu duże znaczenie miał ten słoneczny parapet okna - nagrzewał lekko wodę w słoiku i w takie warunki przyspieszyły wyrastanie nowych korzonków.
Zablokowany

Wróć do „Róże”