Moje Arboretum cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Och Beti jak dobrze ,ze jeszcze ktoś mówi ,że jest bez pięknych dywanów. U mnie teraz zgrzebnie, siermiężnie , byle jakie narzuty, dywany a podłoga ciągle w ciapki.... Trzeba mieć świętą cierpliwość :wink:
Betinko do Mai to jeszcze daleko, róże kwitną w czerwcu -chyba a w ogóle to czy będzie ? zobaczymy :)

-- 20 mar 2016, o 12:00 --

Oj Iwonko jakby połknął w całości to by oddał ;:306 a tak nie ma co zbierać :cry: Nie bój się , nie takie rzeczy zjada. A plastiki, miękkie metale , opakowania od tabletek , takie jakby metalowe...., skorupki jajek ....wszystko to potem widać jak oddaje :;230
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Nie chcę Ciebie straszyć, ale żeby mu to nie zostało, mojego syna pies ma 6 lat, a właśnie wczoraj mi syn opowiadał jak to Max uwielbia wszystko co nie jadalne ;:oj
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

No masz Ci los Iwonko jeszcze i to mu zostanie :?: :!: szkoda,ze nic dobrego nie zaszczepiłam mu , jestem słabym wychowawcą :? ;:124
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Karolinko straszny chuligan ten Twój piesek ;:oj żeby sobie przez tą swoją naturę kiedyś krzywdy nie zrobił ;:202
Ja mam glicynię kupioną kilka lat temu, ale nie kwitła, a Twoje to pewnie siewka to też nie wiadomo kiedy zakwitnie, więc miło że o mnie pamiętasz, ale dziękuję ;:180
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Nie ma sprawy Marysiu , myślałam ,że wcale nie masz , w końcu i Twoja zakwitnie :wink: A na glicynię ukorzenioną z mojej kwitnącej, załapie się wcześniej Dorota :wink:
Mam nadzieję ,że Bąbel nie zeżre kiedyś żyletek ;:202 Pilnuje go a po podwórku takie rzeczy sie nie walają.Ale ,że niepoprawny złodziej z niego to fakt , nic nie można zostawić na sekunde bo ukradnie i do pyska :( Chuligan oj chuligan :wink:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Złego licho nie weźmie... Mój Francek też przerabia wszystko co spotka na swojej drodze. To że zeżarł ileś tabletek espumisanu to pikuś - przynajmniej wzdęcia potem nie miał :wink: Ale potem mama przyniosła sobie w serwetce swoje leki na serce, ciśnienie, cukrzycę... i nieopatrznie zostawiła na chwilę na stolę bez opieki. Nawet nie wiemy, które zeżarł a które tylko pomemłał i wypluł, bo te co zostały, były nie do poznania ;:224 A kocisko nadal ma się świetnie i teraz usiłuje rozbroić mój foliaczek pokojowy.

Karolinko musisz się na niego przynajmniej przez chwile dąsać jak coś narozrabia i podniesionym głosem złajać, zeby wiedział, ze coś jest nie tak. Jest szansa, ze kiedyś z tego wyrośnie. Aczkolwiek każdemu dorosłemu czasami zdarzają się wpadki... :D
I kup mu jakies twarde przysmaki pieskowe, zeby miał smaczne zajęcie :wink:

Jeśli te Twoje ziemniaki nie zgniły, to będziesz miała jako pierwsza młode ziemniaczki na obiad ;:oj Ja tam bym poleciała i pogrzebała, zeby sprawdzić :wink:
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Oj kochana to masz problem z Bąblem. :? Ale faktycznie, łajanie głośnym, podniesionym głosem pomaga. Wtedy piesio wie, że coś jest nie halo.
Wiem, że dasz radę. A warto, bo Bąbel cudowny.

Na glicynię już się cieszę i oczywiście miejsce już jest. ;:333
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Kasiu dzięki ,ze mi napisałaś ,że Twój zwierzak tez wszystko żre. \a z tabletkami mam tak samo. Jak nie upilnuję to zaraz ukradnie. Nie wiem jak długo kradł , bo on bierze delikatnie , precyzyjnie . ja mam sporą porcję na śniadanie, stawiam i ide po napój , potem połykam . Aż kiedyś zobaczyłam ,że na jego miejscu leży coś różowego , co to ? a to kawałek tabletki. To juz teraz pilnuję . Na noc też zostawiam cały listek , to on to uwielbia bo one sa w takim twardym , jak aluminiowym wsadzone. A jak dzisiaj zapomniałam o kolczykach to strasznie pogryzł . A myślisz ,że nie ma różnych twardych ni9by kostek żeby sobie ząbki ćwiczyć ? ma i co z tego jak woli co innego :wink: Dobrze,że mówisz aby krzyknąć i się obrazić , spróbuję . Cenne takie rady ;:108 ma swoją szufladkę w szafce która poniekąd dla niego kupiłam , to sobie idzie i wybiera co chce. A grzebie i wybrzydza , naprawdę komicznie to wygląda. Aż pod konmi9ec dnia wszystkie są wyciagnięte i można się zabić . Chciałam go nauczyć żeby tam wrzucał po abawie, demonstrowałam , ale mnie olał ;:306 i właził na głowe :;230

masz rację , muszę pogrzebać przy ziemniakach ;:333

-- 20 mar 2016, o 20:01 --

Dorotko w razie czego przypominaj się po świętach , nie krępuj sie . Bo ja niby pamiętam , ale .... ;:306
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Karolcia, mam tak samo. W naszym wieku to .... młodzieńcze roztargnienie. ;:306
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4898
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Karolino czy dereń jadalny zajmuje duo miejsca? Jak jest szeroki i wysoki Twój i ile ma lat? A pieska nie da się nauczyć by jadł tylko to co ma w misce?
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Olu dereń jadalny może być spory lub nie , zależy jak poprowadzisz, ja tnę i jest na jednym pniu. Drugi rośnie pod płotem to pozwalam rosnąć dowolnie, to rośnie wysoko. Trzymam głównie dla kwiatów, bo już kwitnie, wcześniej niż forsycja :wink: Pewnie ,że piesek powinien jesć tylko z miski, ale jak się dajue przysmaki , dogadza, nie trzyma dyscypliny w tej kwestii , to trudno wymagać od pieska :;230 A to co ukradnie i je , to forma zabawy dla niego . A ja mam za mało stanowczości żeby ukrócić . Ale próbuję :wink:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Karolcia, Bąbel fajnie że jak coś zje to dołem wyjdzie. Ale jak jakiś ostrzejszy przedmiot poharata żołądek lub jelita zanim wyjdzie to będzie płacz i zgrzytanie zębów ;:185
Pamiętaj że kochać to także zapewnić bezpieczeństwo, choćby przez naukę i dyscyplinę ;:333
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Masz rację Zuza zapewnić bezpieczeństwo. Żartuje ,że wszystko żre, fakt ,że lubi nawet skorupki jaj jak posypałam pod krzewy. Ale pilnuję i nawet kosteczki to przebieram i daję malutkie i miękkie, bez ostrych końców i wszystko co zauważę to wyjmuję choćby z pyska , umiem :wink: Pilnuję , pilnuję . Ale widzę ,ze dobre dusze nad Bąblem czuwają i nie tylko Stasiu mnie opierniczy kiedy Bąbel choćby piśnie ;:306
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Michasia1
200p
200p
Posty: 496
Od: 6 lis 2014, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Karolinka
Wiosna i słonce wszystkich podrywa do pracy. To miło poruszać się po zimie . Bąbel pomału nauczy się co jest jadalne a co mniej zdrowe i smaczne. Teraz pewnie zęby sobie ściera. Masz rację,że trudno trzymać dyscyplinę, jak psiak tak słodko psoci. Pięknie zakwitły u Ciebie krokusy ;:138
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Moje Arboretum cz.4

Post »

Przyszła wiosna więc ja też jestem.
Bąbel czuje ,że wszystko może to robi co chce.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”