Z drugiej strony domu zostały zakończone prace w miejscu, gdzie wcześniej rosły hosty o które Was pytałam. Pozostało mi miejsce na nasadzenia, gdzie jest cień przez 3/4 dnia i kawałek działki z której sąsiedzi nie korzystają, więc nie jest to zbyt efektowne i chciałabym się trochę od tego przysłonić, może coś doradzicie co tu posadzić?
Oraz dołeczek na piwnicę, gdzie będziecie mogli zobaczyć jaką rewelacyjną mamy ziemie
Teraz trochę ogrodu od lepszej strony
Czosnki, w zeszłym roku był jeden niespodzianka- ponieważ ja go nie sadziłam, a w tym znów zaskakuje z jednego są dwa
Muszę je tylko reanimować, bo Panowie trochę je przysypali
Krokusy, wyrosły miniaturki jak nie wiem, nad ranem zamknięte
w słoneczku
Tulipanki
Narcyzy, już mają pąki kwiatowe
Przycięta hortensja na pniu, nie wiem czy nie za mało, ale jakoś się bałam
A teraz część nasadzeniowa
Paczka od Ewci, plus dwie róże sprezentowane przez znajomych
Hortensje z Auchan, bez których wyjść nie mogłam
Biedak z przeceny z Lidlu
Pomidorki Black Cherry ruszyły
. Do mnie w tym tygodniu też przyjadą roślinki i będzie sadzenie. Mam nadzieję, że zdrowie pozwoli bo coś ostatnio kiepsko 
. Pozdrawiam 
.
Prac ziemnych nie zazdroszczę. 
Hortensję pienną przytnij krócej, tak z 1 cm nad oczkiem. Będzie mieć zwartą koronę. Kwiaty będą się ładniej układały. Chyba, że chcesz ją prowadzić w formie krzaczastej. 
Marketowe też bym przycięła, mają cieniutkie pędy. Krokusy ślicznie kolor pokazały. 
.
