Dziękuję wszystkim za miłe wpisy
ejacek pisze:Idziesz jak burza z tą kolekcją gymno
Będzie razem 116 sieweczek i dokładnie 345 nasionek do wysiania, zaczynam się cieszyć, że nie rosną zbyt szybko
leszek2 pisze:Idziesz na całego w gymlaczki i dobrze ,będzie się wiedziało od kogo coś kupić z szlachetnego gatunku
Chętnie podzielę się nadwyżkami, jeśli tylko uda się odchować towarzystwo
hen_s pisze:Co prawda o niektórych gatunkach pierwszy raz czytam ale to czeskie nasiona, tam tak mają...
Tak, wiem, niektórzy tworzą coś z niczego

niektóre z tych gatunków można podziwiać tu na forum np.Gymnocalycium affine, Gymnocalycium esperanzae czy też Gymnocalycium basiatrum. I tak to się później kończy, kupujesz rośliny albo wysiewasz
tomboj0 pisze:Super nasionka. Mam nadzieję, że wszystkie wykiełkują.
Ja też mam taką nadzieję, bardzo mi zależy, zwłaszcza na tych, których nie da się kupić
tomboj0 pisze:G. campestre - najnowsza nowość - opisana dopiero w grudniu 2015 a Ty już masz nasionka.
Moja młoda kolekcja jest nadal w ?budowie?. Jestem cały czas na etapie poznawania i poszukiwania. Ten etap na pewno będzie długi, bo nie jest łatwo to wszystko ogarnąć, nie tylko w rodzaju Gymnocalycium. Moje upodobania dopiero się precyzują. Poza tym każdy kolekcjoner chciałby zdobyć coś wyjątkowego, coś nowego, dlatego zaciekawiły mnie takie właśnie rośliny, o których usłyszałam po raz pierwszy np. G. campestre czy G. arachnispinum.
tomboj0 pisze:Czesi mnożą bardzo taksony, mam nadzieję, że ten przetrwa próbę czasu. Biedne G. esperanzae zostało ostatnio prawie zdegradowane z gatunku do hybrydy. A takie święciło tryumfy i nadal osiąga niezłą cenę. Chociaż z drugiej strony mieszanie genów to najprostszy sposób na speecjację.
G. esperanzae powstało pewnie właśnie przez połączenie dwóch innych gatunków, jednym z nich jest prawdopodobnie G. bodenbenderianum drugim castellanosii subsp. armillatum, tyle zrozumiałam z artykułu w języku hiszpańskim. Rzeczywiście osiąga niezłą cenę, jeszcze niedawno było wystawione na all. Niektórzy kolekcjonerzy zastanawiają się, czy w ogóle warto interesować się hybrydami. Ja nie mogłam się oprzeć G. buiningii. Może nie każdy przepada za tym kolorem kwiatków, ale mnie się spodobał ten kaktusik. Czy może mieć coś wspólnego z G. horstii ?
https://www.flickr.com/photos/49256905@ ... otostream/
https://www.flickr.com/photos/49256905@ ... otostream/
I jeszcze małe podsumowanie z wysiewów:
Z drugiego wysiewu ?lutowego - z około 150 nasion wykiełkowało 80 ( 53 %). Z tego najlepiej, bo w 100% wzeszło G. mesopotamicum P 241 i G. riojense LF 78. W sumie może coś się uzbiera i będzie czym się podzielić. G. glaucum ma focha i nie wzeszło wcale. Tylko po jednej sieweczce dało np. fajne G. platygonum i G. coloradense. A dokładnie tak to wygląda:
1. G. piltziorum - STO 515 ? 5/10
2. G. riojense - LF 78 ? 20/20
3. G. platygonum - STO 474 ? 1/10
4. G. colorsadense - VG 401 ? 1/10
5. G. mesopotamicum - P 241 - 11/11
6. G. riojense - VG 400 ? 7/10
7. G. spegazzinii - VS 120 ? 6/10
8. G. glaucum RH 643 - 0/10
9. G. sanjuanense STO 317 ? 1/10
10. G. schroederianum v. bayense - JPR 92-3/6 ? 8/10
11. G. striglianum v. otmari - JPR 80/180 ? 1/10
12. G. prochazkyanum orcosumi - PHA 1373 ? 4/10
13. G. berchtii - JS 153 ? 3/10
14. G. bodenbenderianum STO 507 ? 12/12
Parę fotek maluchów z dzisiejszego dnia:
G. mesopotamicum P 241
G. spegazzinii VS 120
G. riojense LF 78
G. bodenbenderianum STO 507
G. schroederianum v. bayense JPR 92-3/6
G. piltziorum STO 515 i G. striglianum v. otmari JPR 80/180 tylko jedna sieweczka
Pozdrawiam Lidia
