
Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Nie potrafię wybrać...i czerwony i biały ma swój urok...są piękne 

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Zdecydowanie jestem pod wrażeniem białego kwiatka 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dziękuję za odwiedziny w wątku i bardzo miłe opinie o kwiatach.
- ten kwiat, bardzo ładnie "współpracował" przy robieniu fotki, natomiast ten czerwony, mimo że również w realu jest również bardzo ładny, to jest strasznie trudny do fotografowania, szczególnie gdy jest bardzo mało naturalnego światła. Może przy następnych kwiatach, a już szykują się następne na tej roślinie, uda się zrobić "wyrazistą" fotkę, pokazującą detale płatków.Zdecydowanie jestem pod wrażeniem białego kwiatka
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
"Jakość" fotki pewnie też , ale mi bardziej chodziło , że jednak kwiaty w typie czerwonym , że tak to ujmę są dużo częściej spotykane. Każdy inny kolor to jednak jak dla mnie większa "sensacja".
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- źle "zrozumiałem" intencję wpisuKażdy inny kolor to jednak jak dla mnie większa "sensacja".





Wydaje się, że u roślin "podstawowych - matecznych" służących do uzyskania krzyżówek, czerwony kolor jest kolorem podstawowym - wiodącym. W jaki sposób uzyskują "inne" kolory kwiatów Adenium ich hodowcy w Wietnamie, Tajlandii to pozostanie ich tajemnicą, której zapewne nie zdradzą. Mam nadzieję, że moje rośliny będą powtarzać kolor i kształt kwiatów w kolejnych kwitnieniach, nie jest to efekt zastosowania "chemii lub genetyki" o krótkim działaniu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Takie śliczności pokazujesz
miejmy nadzieję, że w tym roku też będzie tak wyglądać 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Mnie się podobają oba kwiaty: lubię porządnie czerwone kwiaty, a biały nadrabia rozmiarem 

Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Jak dla mnie obydwa śliczne
U mnie tez by ładnie wyglądały

U mnie tez by ładnie wyglądały

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
A u mnie by nie wyglądały, bo adenia skutecznie "wypadają" mi z moich zbiorków
Pewnie gdybym miała dla nich inne miejsce, to by rosły inaczej, ale ja ciagle najlepsze miejscówki mam dla swoich pachypodiów. I efekt taki, że zachwycam się u Ciebie tymi pięknymi roślinami. Cudownie je przedstawiasz i to naprawdę sama przyjemność oglądać Twoje rośliny! 


Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Pięknie kwitną adenia, a jak długo kwiaty na roślinie się utrzymują? 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Dziękuję Forumowiczkom i również Forumowiczom, za odwiedziny w wątku i jest miło przeczytać, że kwiaty kwitnące na roślinach, rosnących pod moją opieką, podobają się nie tylko mnie.



Ostatnio kwitnące Adenium zakupione w Tajlandii zadecydowało, że obok poprzednich kwiatów, rozkwitnie druga "wiązanka":



Możliwe, że również pokaże swoje kwiaty hoja, którą już miałem przesadzić do nowej większej miejscówki, ale wstrzymałem się ze względu na rosnące pąki kwiatowe (mam nadzieję, że to właśnie takie pąki):


- jak tylko kwiaty na moich podopiecznych pokażą się nie omieszkam pokazać fotki, a są już pierwsze zwiastuny, że w najbliższym czasie może, może być kolorowo. Ta roślina (z mojego wysiewu nasion), jeszcze bardzo nieśmiało zapowiada, będzie kolejna "powtórka" kwiatów - zobaczymy czy kolorystycznie będzie "to samo":/ ... / miejmy nadzieję, że w tym roku też będzie tak wyglądać



Ostatnio kwitnące Adenium zakupione w Tajlandii zadecydowało, że obok poprzednich kwiatów, rozkwitnie druga "wiązanka":



- różnie bywa z czasem utrzymywania kwiatów. Kwiaty na roślinach kwitnących po raz pierwszy utrzymywały się m/w do 10 - 12 dni w zależności od warunków w jakich wzrastają rośliny. Na Adenium zakupionych w Tajlandii, utrzymywały się kilka dni krócej, ale to prawdopodobnie wynikało z jeszcze małej - krótkiej aklimatyzacji roślin do "naszych" warunków klimatycznych - małej ilości naturalnego słonecznego światła./ ... / a jak długo kwiaty na roślinie się utrzymują?
- Jeżeli inne Twoje rośliny akceptują Twoją opiekę, to i Adenium powinno pod Twoją opieką rosnąć dobrze. Adenium nie jest rośliną "trudną" i szczególnie wymagającą, wręcz przeciwnie z całą odpowiedzialnością napiszę, że nie znoszą "nadopiekuńczości i pieszczenia" - to są rośliny mające zakodowane w genach przystosowanie do trudnych, a nawet bardzo trudnych warunków klimatyczno - glebowych. Jedynie potrzebują trochę naturalnego słonecznego światła.A u mnie by nie wyglądały, bo adenia skutecznie "wypadają" mi z moich zbiorków
Możliwe, że również pokaże swoje kwiaty hoja, którą już miałem przesadzić do nowej większej miejscówki, ale wstrzymałem się ze względu na rosnące pąki kwiatowe (mam nadzieję, że to właśnie takie pąki):


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Kolejna wspaniała porcja zdjęć...Za którą bardzo dziękuję, z przyjemnością dziś nadrabiam wszelkie forumowe zaległości. Piszesz Mieciu, że to nie jest kłopotliwa roślinka - wiem, dopóki miały słoneczka dość dużo, rosły podobnie jak pachypodia, bez problemu. Problemy zaczynają się, kiedy to miejsce już nie jest takie słoneczne, jak roślinka potrzebuje. Powoli dojrzewam do wniosku, że jeśli jakieś rośliny (czy sukulenty, czy kaktusy) nie mają u mnie odpowiedniej ilości słonka na tyle, by rosnąć i kwitnąć bezproblemowo, to niestety - pora zapewnić im lepsze lokum. A u siebie to najlepsze mam zapewnione dla swoich ulubieńców, inne równie dobre na hoje - więc selekcja u mnie musi nastąpić i powoli do tego dojrzewam.
Natomiast Twoja H. caudata 'Sumatra' mnie zachwyca, czy kwitnie czy nie
Za wszystkie pączki trzymam kciuki i już nie mogę się doczekać pięknych pokazów zdjęć - w dziedzinie Adenium dla mnie jesteś prawdziwym Autorytetem 
Natomiast Twoja H. caudata 'Sumatra' mnie zachwyca, czy kwitnie czy nie


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20317
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Wspaniale wyglądające rośliny, dorodne i zadbane. Adenia to Twoja specjalność i aż miło patrzeć jak się odwdzięczają za dobrą opiekę.
Hoja - rewelacyjna! Już o niej pisałem, to jedna z moich ulubienic i piękność ponad inne. Ta ładna i coraz ładniejsza!

Hoja - rewelacyjna! Już o niej pisałem, to jedna z moich ulubienic i piękność ponad inne. Ta ładna i coraz ładniejsza!

- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
Piękne adenia...a to pierwsze to wygląda na całkiem duże 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.
- na fotce wydaje się duże, a w realu jest raczej niezbyt okazała. W wolnej chwili porobię fotki moich Adenium z "miarką", będzie widać jak są duże, zarówno jako całe i jakiej wielkości maja kaudexy. Moich roślin nie "podkarmiam" na "siłę", zależy mi na m/w naturalnym ich rozrastaniu. Najbardziej zależy mi, żeby powiększały brzuszki. Prawdopodobnie piwo dobrze robi na wykształcanie pokaźnych brzuszków...a to pierwsze to wygląda na całkiem duże

Dzisiaj delikatnie rozpocząłem sezon przesadzania roślin. Pierwszy do "kolejki" zakwalifikował się Fockea edulis:
- przed "przeprowadzką":

- w trakcie:


- bardzo zaskoczył mnie wygląd części podziemnej wraz z korzeniami. Planowałem maksymalnie "wyciągnąć" kaudex nad podłoże, jednak gdy zobaczyłem jego bardzo "mikrą" bryłę korzeniową, nie może być mowy o wyciągnięciu większej części kaudexu nad podłoże. Liczyłem, że zobaczę kilka "grubszych wiodących" korzeni, a zobaczyłem bulwę w kształcie cukrowego lub pastewnego buraka, oplecioną siatką bardzo delikatnych jasnych korzonków, które przy bardzo delikatnej próbie usuwania starego podłoża, odpadały razem z tym usuwanym podłożem. Starałem się w jak najmniejszym stopniu uszkodzić tą delikatną"siatkę" bryły korzeniowej, ale o większym wyeksponowaniu kaudexu muszę zapomnieć do następnego przesadzania. W "starej" (7 x 7 x 7 cm) doniczce, roślinę stabilizowały w pionie ścianki doniczki. W nowej trochę większej, do stabilizowania rośliny w podłożu potrzebne są dłuższe, grubsze, mocniejsze korzenie których niema, dlatego posadziłem roślinę bardziej wgłębioną w podłoże z tylko częściowo wyeksponowanym kaudexem.

Podobną sytuację mam przy przesadzanych dwóch Adenium Thai socotranum. Spodziewałem się również przy tych roślinach, że bryła korzeniowa będzie miała inny "skład" pod względem grubości, rozgałęzień korzeni:




- słabo wykształconą bryłę korzeniową przy Adenium, może "usprawiedliwiać" czas spoczynku w jakim znajdują się teraz te rośliny. Straciły większość liści, sporadycznie są bardzo delikatnie podlewane. Adenium Thai socotranum jak dotarły do mnie w ubiegłym sezonie, miały bardzo słabo wykształconą bryłę korzeniową, dodatkowo bardzo podsuszoną, a rośliny zaatakowane były przez przędziorki, co zapewne miało znaczny wpływ na przyhamowany rozrost korzeni. Nadchodzący sezon wegetacyjny, powinien korzystnie wpłynąć, na rozrost korzeni.
W dobrym stanie są korzenie u tej przesadzonej rośliny:


- i już w nowym, świeżym podłożu:

- po ustabilizowaniu rośliny w nowym podłożu, będzie miała odginane gałązki - bardziej do poziomu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V