Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, a gdzie kupiłaś Różyczkę?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko dotarłam wreszcie.
Wszystko się zieleni, a prymulka niebieska przecudna.
Róże posadzone, na pewno mały przymrozek im nie zaszkodzi. Siewki masz wzorcowe,
moje bidule się wyciągają, muszę część do garażu wynieść, bo mają za ciepło. W domu to pewnie wszystkie tak mamy, że mężowie technicznie, a my estetycznie się wyżywamy. 




- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Witam w niedzielny poranek ,prawie nocny.Podziwiam wysiewy czy wszystko zmieści się na rabatkach
Jestem po roboczej sobocie, mimo mżawki wyczyściłam drugą rabatę przy siatce mam już porządek od strony alejki.
W tym tygodniu zacznie się okres siania, chciała bym posadzić bób,groszek i dymkę więc gonię z porządkami. 

Jestem po roboczej sobocie, mimo mżawki wyczyściłam drugą rabatę przy siatce mam już porządek od strony alejki.


- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko fajne zakupy różane, chyba muszę porozglądać się w marketach za jakimiś fajnymi bo teraz już bywają w Lidlu,Biedronce i Netto. A wiosnę na parapetach już masz
od dawna.

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko pięknie u Ciebie wszystko wykiełkowało.
Tylko słoneczka brakuje.
Co do róż, to dobrze, że już do ziemi wsadziłaś. Gdzieś czytałam, ze lepiej posadzić róże za wcześnie niż za późno.
Moje od trzech tygodni z hakiem juz w ziemi i świetnie sobie radzą.

Czekam na słońce jak na zmiłowanie. Dziś niedziela a słońca znowu nie widać. Już serdecznie dość mam tej pogody!

Tylko słoneczka brakuje.

Co do róż, to dobrze, że już do ziemi wsadziłaś. Gdzieś czytałam, ze lepiej posadzić róże za wcześnie niż za późno.
Moje od trzech tygodni z hakiem juz w ziemi i świetnie sobie radzą.

Czekam na słońce jak na zmiłowanie. Dziś niedziela a słońca znowu nie widać. Już serdecznie dość mam tej pogody!
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
A u mnie piękne słońce dzisiaj, tylko ze ja jeszcze słaba i łapie mnie jeszcze kaszel. A poza tym rodzina by mnie zlinczowała jakbym powiedziała, ze w niedzielę chce jechac na działkę, zeby wykopać jedno drzewo a drugie posadzić... 

- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Ja nie mam szans na posadzenie moich dwóch różanych nabytków do gruntu. Powód, nowe nieco wybielone i wydelikacone przyrosty.Róże były kupowane w kartonie z oferty marketowej.Na szczęście nie są zbytnio wyciągnięte. Teraz są posadzone w doniczki do róż, stoją na balkonie a na noc z przymrozkami nakrywane są kartonem. Dzisiaj mają trzeci dzień leżakowania i już widać że przyrosty zielenieją.
Agata
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Wszystkim brakuje słoneczka a najbardziej młodym sieweczkom, marzec nie przynosi radości tylko przygnębienie.
Może za tydzień wszystko się zmieni
a może nie
wszak to przestępny rok i wszelkie anomalie dozwolone. 

Może za tydzień wszystko się zmieni



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

Wiem. Nie wszyscy cieszą się dzisiaj słoneczkiem.

U mnie ślicznie ogrzewa roślinki i pobudza je do wzrostu.



Izuniu [IzabelaS] - ja nie mam problemu z przetrzymaniem roślin w domu. Mieszkam na 9. piętrze, mam balkon - loggię od strony południowej, niczym nie zasłonięty i dwa wysokie foliaczki. Tam rośliny mogą sobie mieszkać jak długo będzie trzeba.

Ewelinko - wszystko nie urośnie. Nigdy tak nie jest, zawsze są jakieś straty, dlatego sieję więcej. Zwykle te najsilniejsze rośliny ładnie urosną. Od przybytku głowa nie boli. Chętni na nadwyżki zawsze są.
Twoje życzenie

Marysiu [Maska] - a ja w styczniu będę siała. Heliotropy. One wolniutko rosną, a bardzo je lubię.

W tym roku wyjątkowo mało słońca i stąd takie straty w wysiewach. W przyszłym roku może być odwrotnie i wtedy żałowałoby się braku wcześniej zasianych roślinek.
Iwonko [Iwona i P....] - tę różyczkę kupiłam w Biedronce za całe 6,50 zeta.

Soniu - mam nadzieję, że wszystko z różami będzie w porządku. Jutro wsadzę tę ostatnio kupioną i jeśli słoneczko dalej będzie grzać, to z radością popracuję sobie na działeczce.

Irenko - nie wszystkie rośliny dotrwają do czasu wysadzenia do gruntu. Część zawsze ginie. Nieliczne najsilniejsze spokojnie się pomieszczą.
Ja też na jutro nastawiłam się na wytężoną pracę. Zapowiadają słońce. Oby się spełniły te prognozy.

Julio - w Biedronce mają spory wybór róż. Głównie wielkokwiatowe i rabatowe. Ale są też pnące.
Parapety, owszem, zastawione, jest więc nadzieja, że coś z tego urośnie.

Dorotko 71 - wykiełkowało wszystko, ale część już padła, a jakaś część jeszcze zginie. To co zostanie, wystarczy na zapełnienie działki.
Dawniej bałam się sadzić róże zbyt wcześnie. Zaryzykowałam, bo skoro tyle osób tak radzi, to znaczy, że wiedzą, co mówią czy piszą.
Za wszystkie porady jestem ogromnie wdzięczna.

Kasiu [vimen] - u mnie też

W niedzielę ja nigdy nie pracuję fizycznie. Poza garami, oczywiście. Wszak obiadek niedzielny musi być.

Nie choruj już, bo mamy mieć kilka słonecznych dni, w czasie których dużo można będzie zrobić w ogrodzie.

Agatko - muszę dokładnie obejrzeć swoją nowo nabytą różyczkę, bo ona też z marketu.
Miałam zamiar jutro ją wysadzić do gruntu, ale może jest z nią tak, jak z Twoimi.

Staszko - to myślisz, że ten brak słońca zawdzięczamy lutemu? Że dłuższy? A to łobuz!

Już się zmienia. Mam słoneczko i niech tak będzie jak najdłużej.

Na pocieszenie znalazłam rano taki kwiatulek.

Tak wyglądają teraz moje heliotropy.


Obfociłam dwa z dziewięciu.
A tak chryzantemy jadalne tu: jedna z kilkunastu.

Słoneczka życzę Wam wszystkim na dzisiejsze popołudnie i na kolejne dni.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko, heliotropy tylko patrzeć jak będą miały pączki kwiatowe, duże już są




- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Lucynko witam Cię w niedzielne popołudnie!
Kwiatulek to chyba Wielkanocnik? u mnie jeszcze nie kwitnie, pewnie myśli że Wielkanoc w kwietniu
Heliotropy super z tego co pamiętam będziesz je uszczykiwać? a chryzantemę to zaraz będzie spożywać, bo do 15 maja ...ho ho! Ja siałam na rozsadniku na wolnym powietrzu i szybko rosła i jeszcze szybciej kwitła
Dzień ponury i zimny więc grzeję się w domu przy komputerze
Coś sobie chyba wrzucę w doniczki tak dla poprawienia humoru
Trzymaj się cieplutko

Kwiatulek to chyba Wielkanocnik? u mnie jeszcze nie kwitnie, pewnie myśli że Wielkanoc w kwietniu

Heliotropy super z tego co pamiętam będziesz je uszczykiwać? a chryzantemę to zaraz będzie spożywać, bo do 15 maja ...ho ho! Ja siałam na rozsadniku na wolnym powietrzu i szybko rosła i jeszcze szybciej kwitła

Dzień ponury i zimny więc grzeję się w domu przy komputerze


Trzymaj się cieplutko

- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Jesusmaria,Lucynko, co to są chryzantemy jadalne??? Pierwsze słyszę o takowych.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Dobrze, że do Ciebie zajrzałam. Od razu humor się poprawił. U nas masakra dzisiaj. Zimno jak diabli, słońca nie ma. Chandra dopada w zastraszającym tempie. 

- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Heliotropki jakie dorodne
Moje w końcu popikowane dzisiaj więc myślę, że troszkę podgonią teraz ze wzrostem 


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4
Rosną Twoje zasiewy jak na drożdżach.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia