
Moje Arboretum cz.4
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Iwonko Bąbel zainteresowany wszystkim co jest w zasiegu wzroku. Nie umiałam go nauczyć kulturalnego zachowania. Wszystko żre, szczeka na wszystko co sie rusza, kradnie wszystko co zdola dosięgnąć i w ogóle straszny chuligan 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje Arboretum cz.4
Karolka, jak każdy małolat, wyrośnie z tego
albo i nie 


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Iwonko obawiam się ,że nie wyrośnie, bo go nie umiem nauczyć. Nie mogę wprowadzić dyscypliny bo mi go żal
Nawet gazetą nie umiem trzepnąć
i on robi co chce. Ale tak nas kocha ,że nie wiem jak go czegoś nauczyć. Oczywiście na smyczy też nie umie .... 



Re: Moje Arboretum cz.4
Karolino masz bardzo piękny i bogaty ogród w różnorodność nasadzeń. Najbardziej jednak zachwyciły mnie róże wspinające się po drzewie, wygląda to bardzo zjawiskowo. Wisteria równie piękna.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7190
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje Arboretum cz.4
Karolka, ja miałam dwa podejścia z wisterią. Nie lubi u mnie mieszkać. Nie wiem co źle robię
Na razie odpuszczam.
Doniczek u Ciebie moc, takie swojskie widoczki
Jak na razie mam kilka parapetów wolnych, ale to się zmieni oj zmieni.
Bąbel wychudł?

Doniczek u Ciebie moc, takie swojskie widoczki

Bąbel wychudł?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Dzięki piękne Danusiu to miło tak czytać



- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Małgosiu Ty mnie nie strasz , ze Bąbel wychódł
Mam nadzieję ,że nie i ,że jest cały czas taki sam . Ma figurę . Jest szczupły , ale to tak mają ratlerkowate , chyba , a w dodatku tak go energia rozsadza,że nie ma kiedy się tłuszczyk odłożyć . Bo bym się zamartwiła. Ale niedługo będę u weterynarza to zapytam . Chudy to jest.
Ja wisterię posadziłem kiedy jeszcze nie znałam wiele roślin. Rośnie bez specjalnego zachodu , nawet przy drzewie. Ale fakt, jedna przy drzewie duża zginęła. Ale nie podlewałam , nie dbałam . Ale inne rosną sobie same. Spróbuj jeszcze raz, może zacznij od nasionka tym razem
Chociaż ja na to nie mam cierpliwości 

Ja wisterię posadziłem kiedy jeszcze nie znałam wiele roślin. Rośnie bez specjalnego zachodu , nawet przy drzewie. Ale fakt, jedna przy drzewie duża zginęła. Ale nie podlewałam , nie dbałam . Ale inne rosną sobie same. Spróbuj jeszcze raz, może zacznij od nasionka tym razem



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje Arboretum cz.4
Karolka na smyczy to jednak powinnaś nauczyć kawalera chodzić, mojej synowej sunia, młoda jeszcze wyszarpnęła się i pod aut wpadła, na szczęście nic strasznego sie nie stało, ale potłuczona jest
, biegania po wet było 


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
No wiem Iwonko ale on tak się szarpie ,że mu odpuszczam . Ale nauczę w końcu 

Re: Moje Arboretum cz.4
Witaj
Piękna glicynia, ja kiedyś miałam z nasin. Przezimowała trzy razy i padła. ALe pięknie powschodziły nasiona, pierwszą zimę też dobrze przetrwały sadzonki . Potem zaczęły wypadać i po trzech latach nie została ani jedna roślinka
U mnie na parapetach też zielona. W kilku doniczkach rosną pomidorki pod szklarnię, w innych kwiatki jednoroczne na rabatkę
Pozdrawiam
Piękna glicynia, ja kiedyś miałam z nasin. Przezimowała trzy razy i padła. ALe pięknie powschodziły nasiona, pierwszą zimę też dobrze przetrwały sadzonki . Potem zaczęły wypadać i po trzech latach nie została ani jedna roślinka

U mnie na parapetach też zielona. W kilku doniczkach rosną pomidorki pod szklarnię, w innych kwiatki jednoroczne na rabatkę
Pozdrawiam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Żanko ciekawe dlaczego tak Ci padają glicynie
moje rosną bez problemów z kupionych sadzonek. Myślałam ,że właśnie z nasionek lepiej sie zaadaptują do środowiska , a piszesz ,że nie
No nie wiem , szkoda , bo to jak kwitnie to jest cudne 



- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moje Arboretum cz.4
Aż się boję o moje siewki. Mam nadzieję, że będą dobrze rosły.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje Arboretum cz.4
Karolinko Małgosia chyba nie miała nic złego na myśli pisząc że Bąbel wychudł
ja bym to nazwała że wydoroślał, tak jak dziecko jak zaczyna chodzić to go wyciągnie. Zmienił się ale wygląda zdrowo
Z tymi siewami to Cię podziwiam 



- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Moje Arboretum cz.4
Karolcia mój synuś też wychudł. Znaczy wyciągnął się i raczej to nie moja wina. Je dwa obiady. W szkole i w domu. A wygląda jakby niemcom uciekł przez ruszta. 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.4
Marysiu i Dorotko trochę się zmartwiłam , bo faktyczne jest chudy . Ale macie rację , rośnie i do tego dużo a właściwie stale biega, szaleje, to z czego ma być tłusty ?
Siewki mam z tych ciekawszych, ale ciągle na kilka odmian czekam, lecz takie jak magnolie to wychodzą dłuuugo

Siewki mam z tych ciekawszych, ale ciągle na kilka odmian czekam, lecz takie jak magnolie to wychodzą dłuuugo
