Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
carterka
500p
500p
Posty: 815
Od: 29 sie 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
Kontakt:

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Deszcz od samego rana...i takie smutne wiadomości :(. Nic nie przychodzi do głowy tylko znany cytat... "spieszmy się kochać ludzi...."
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42327
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Witam w piątek!

Elu topinambur sadzę już drugi raz coś tam jest, ale nie rozrasta się. Przecież on też zdrowy ;:215 Ostatnio nawet posadziłam koło kompostu i jeden chabaź ;:oj Szczeć http://www.swiatkwiatow.pl/szczec-szcze ... id589.html to taki oset ładny i rozsiewa się, ale u mnie całkiem grzecznie rośnie. Drugiego takiego mam http://ogrod-koryciny.ziolowyzakatek.pl/?page_id=803

Agatko a u mnie jedynie wilgoć mżawka :wink: O tak! wiemy to ale jak odchodzą to zawsze przychodzi na myśl, że coś można było więcej :?
Awatar użytkownika
maliola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 26 cze 2012, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Marysiu, doczytałam co u Ciebie słychać i akurat co do dyskusji o roślinkach użytecznych czy leczniczych, a właśnie wczoraj zauważyłam w Biedronce taką książkę "Smaczne chwasty" :roll: Nie miałam czasu przeglądać ale pamiętam z różnych wpisów na wyspie i nie tylko, że dziewczyny podawał przepisy na dania z pokrzywy czy inne.

Ciekawe dlaczego topinambur u Ciebie nie chce rosnąć, koleżanka kiedyś sobie kupiła i nie umiała się pozbyć tak szybko się rozrastał, a jakie głębokie te korzenie miał ;:oj Mnie nie smakuje ani surowy ani gotowany, za mdły jak dla mnie. Ale ja i za ziemniakami nie przepadam :D
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Marysiu ;:196

Nie zaglądałam do Ciebie przez kilka dni . Poczytałam i smutno mi się zrobiło .
Nawet pisać mi się nie chce , przepraszam .

Pozdrawiam . ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42327
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Olu ja dostałam na imieniny kuchnię Łuczaja http://www.empik.com/dzika-kuchnia-lucz ... ,ksiazka-p W kuchni pokrzywę stosowałam na parę sposobów, jadłam sałatkę a listkami mlecza, mniszek to wiadomo miodek i wino i chyba tyle, nie jeszcze kwiaty czarnego bzu w cieście. :D Chociaż nieraz mnie kusi coś więcej przyrządzić :D
Mnie topinambur smakuje tylko mam sensacje jelitowe po nim ;:306 ale posadziłam bo chciałam dawać kurom :wink:

Beatko ;:196 smutno ale co począć, trzeba dalej żyć, bo nie wiemy ile tego życia jeszcze nam zostało ;:204
Pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Witaj, Marysiu!

O Iwonce pisałyśmy już obie w naszych wątkach... ;:174 Teraz postaram się o czymś innym.

Topinambur mam zamiar też kiedyś posadzić, słyszałam, że bardzo ekspansywny, ale u Ciebie może inne sąsiednie rośliny trzymają go jakoś w ryzach?
To samo ze szczecią - też kiedyś ją wysieję, jak miejscówkę przygotuję. Fajnie, że Ty ją zastałaś u siebie. Niedawno widziałam ją na łące koło Bonarki. Z ulicy widać te jej wysokie suche kwiatostany.

Też mamy tę książkę Łuczaja, ale to już chyba wspominałam, jak byłam u Ciebie. Mój M bardzo lubi do niej zaglądać. Liście mniszka, krwawnika i babki zagościły w naszych wiosennych sałatkach. A przyjdzie czas i na kolejne rośliny. Ostrożeń warzywny się u nas w zeszłym roku pojawił, z wiatrem go pewnie przywiało. To też pójdzie do garnka.
Jak już nieraz pisałam: ostrożni mamy ileś gatunków, wkurzają mnie, bo są mniej lub bardziej kłujące.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Już sobie wyobrażam jak co by było, gdybym chciała swojego eMa lub chłopaków nakarmić "chwaściorami" :;230 Ja jestem otwarta na takie ciekawostki, ale oni nie bardzo. I to nie tak, że nie jedzą warzyw. Jedzą, ale raczej te "normalne". Topinambur mi nie smakował ;:185 Jedli go moi rodzice, ale też się jakoś nie przyjął
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20149
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Witaj Marysiu, u Ciebie mżawka, u nas też dziś tak było, ale teraz spokojniej, wiesz moje patyki trzymałam w piwnicy i wszystkie zaczęły puszczać listki, wzięłam dziś wyniosłam je do namiotu, okryłam włókniną, nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale te pędy, które puściły patyki, takie bladzieńkie były ;:108
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Witam się z Tobą, Maryś! ;:196
Nie pomieszkam tu długo, bo widzę dyskusję o jadalnych chwaściorach, których w mojej kuchnie się nie używa. ;:185 ;:185 ;:185
Bardzo dużo czasu zajęło mi przyzwyczajenie, a przedtem jeszcze namawianie mojego M do niektórych warzyw, bo jego mama ani nie uprawiała, ani nie przyrządzała np. kalafiora czy fasolki i kilku innych, on ich nie znał, więc nie nadawały się do jedzenia. A na szpinak najdłużej miał długie zęby. Dopiero argument, że jeśli on nie będzie jadł, to dzieci też nie zechcą, przekonał M do spożywania nieznanych mu warzyw. ;:223
W żadnym wypadku nie zje sałatki z pokrzyw, a gdybym przygotowała inne zielska, skończyłoby się oskarżeniem, że chcę go otruć. :;230
Nie martwi mnie to jednak, bo póki co, ja na zdrowie nie narzekam, a M swoje wie i oczywiście najlepiej. ;:108

Dobrego wieczoru, Marysiu. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7169
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Marysiu, jak długo kiełkowały Ci dynie na patyku? Moje za cicho siedzą, a siedzą już tydzień chyba :(
Zielsko uwielbiam wszelkie, ale pokrzywy mi nie pasowały smakowo, wolę z nich gnojóweczkę przyrządzać. Ale muszę pamiętać, żeby ich troszkę posuszyć na zimę. :wit
A zapomniałabym zameldować, że karczochy mam już popikowane w ilości szalonej aż 5 sztuk. Reszta siewek nie chciała zostać karczochem.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2909
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Topinambur gości u mnie już cztery lata i nie zauważyłam żeby był ekspansywny, może wtedy gdy się go nie używa, nie wyrywa bulw, nie ma porównania do orlików, tawliny czy szczypioru, te to są naprawdę ekspansywne ;:202
Marysiu, kury całą zimę dostają bulwki do dziubania, nie rzucają się na niego ale po jakimś czasie zostają tylko skórki, więc jednak zjadają, zawsze to w zimie zdrowe urozmaicenie dla pierzastych, a i balbina nie pogardzi, ja zresztą też nie pogardzę :wink:
Może Ci podesłać trochę bulwek żebyś posadziła w kilku miejscach, może gdzieś na końcu działki? Ja też chcę jeszcze jedno miejsce nim obsadzić, bo u mnie jest wielu chętnych na ta zdrową przekąskę :D
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Marysiu przeczytałam, że poszukujesz wierzby kotkowej. Może chcesz patyki z mojej, ma bardzo duże kotki i bardzo wcześnie się pojawiają. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Witaj Marysiu, posiadasz niezwykle cenną i od niedawna znów bardzo docenianą roślinę -szczeć. Pokrzywy z wiadomych względów z ogrodu tak jak perz i powój polny systematycznie usuwałam z ogrodu.
Ale za altaną mam małe poletko pokrzyw, co prawda nie jemy jej bo jest za mało ale robię z niej gnojowicę do której dokładam wrotycz.
Mam teraz świnki morskie u siebie i dla nich zostawiam trochę kontrolowanych chwastów na rabatach żółtlicę, komosę, rdest ptasi i kilka innych. A dla owadów mam kępę nawłoci.
Czyli mogę powiedzieć że mam naturalne rośliny użytkowe i z nich korzystam :D .
Agata
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42327
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Witam wieczorową porą :wit

Dario o Iwonce pisałam w moim drugim wątku.
Ostrożeń warzywny u mnie nie rośnie, bo pewnie to jest zależne od wielu czynników m.in. od odczynu gleby. Kiedyś wiosną nawiozłam pole obornikiem i nagle na ten jeden sezon miałam zupełnie inne chwasty ;:oj Szczeć tu rośnie cały czas i tylko u mnie czyli poprzedniczka ją posiała :D Trochę ją w pewnym momencie tępiłam, bo się zaczęła panoszyć.
Nie wiem dlaczego topinambur nie chce się rozrastać, bo mam go z dwóch źródeł. Jeden rośnie w polu i nawet pamiętam jak parę lat temu w pracy żartowali że dziki będą poschodzić w zimie, ale nikt nie podchodzi, rośliny co roku mam 2 - 3.

Iwonko1 gdyby nie rewolucje jelitowe to pewnie jadłabym ale nawet czytał że niektórzy nie mogą go jeść. Mój M sałaty nie jadł ale inne warzywa tak, z czasem je wszystko ale w niewielkich ilościach :wink:

Iwonko0042 jak patyczki były w piwnicy to nie miały światła stąd kolorek, teraz powinny w chłodzie (byle nie mrozie) i świetle okrzepnąć. A jak bez koralowy, bo ja trzymam patyki w piasku na ganku, a w kwietniu pójdą na rozsadnik i ciekawa jestem?

Lucynko ;:196 to dobrze że Twój M złamał się i je warzywa, bo moja koleżanka miałam M który nie tknął warzyw i co dziwne mimo że warzywa w domu były to ich córka miała taką samą awersję do jarzyn Obrazek Ja jem wszystko oprócz flaków, nerek, płucek a jarzynki pod każdą postacią i do każdego dania....nawet do pierogów Obrazek Kapustę kiszoną wtrajam bez niczego jak inni chipsy Obrazek
Miłego wieczoru, ja byłam na miłym spotkaniu ;:196

Małgosiu nie pamiętam jak szybko wykiełkowały, ale posiałam ich dość dużo bo nasiona są z ubiegłego roku i doznałam szoku jak zobaczyłam las siewek Obrazek wszystkie wykiełkowały, ale jak długo czekałam nie wiem ;:185
Karczochów mam 16 i są to chyba wszystkie co wysiałam, bo oprócz nasion, chyba Legutki było parę karczocha purpurowego.
Pokrzywy robiłam z czosnkiem na masełku i powiem, że zarówno w zupie jak i pierogach czy makaronie były dobre. Więc na pewno trzeba je dobrze przyprawić. Przyjęłam gości imieninowych taką zupą i byli przekonani, że to zupa szpinakowa ;:224

Iwonko ZJ ja nie użytkuję topinamburka bo nie mam go na tyle ;:185 Iwonko dziękuję ale pewnie będzie to samo bo zarówno ten kupiony na Al jak i przysłany z serca od Lidzi rośnie jakby łaskę robił Obrazek Jeden rośnie właśnie w polu ;:219 i to ładnych parę lat, a ten od Lidzi chyba dwa lata :?

Asiu jeżeli jesteś taka miła to wsadź do doniczki i poproszę o przywiezienie na spotkanie majowe ;:180 Dziękuję ;:196

Agatko z mojego ogrodu bardzo trudno jest usunąć wszelkie chwasty, bo kupiłam ogród w którym rosły głównie chwasty.Właściciele znosili z pobliskiego lasu co im się spodobało, a tam podagrycznik i pokrzywy króluję :wink: Co oczyściłam grządkę to wraca lub sieje się od sąsiadów z obu stron ;:131 A ja walczę z chwastami cały czas ;:14 na różne sposoby. Dzięki Wam na szczeć w tym roku spojrzę innym okiem ;:224
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

Post »

Marysiu 16 karczochów ;:oj u mnie tylko trzy z całej paczki.mam nadzieję że się uchowają do majowego wysadzenia.
Agata
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”