Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2

[Locutus]

Nawet dwudziestu centymetrów nie ma... Szczęka mi po prostu opadła.



Pozdrawiam!
LOKI

[renzal]

Ale słodziak!
Moje cesarskie już pokazały noski. Największa ma ok. 10 cm.
Rosną na podwyższonej rabacie, ale mają mało słonka.

[Ela_2015]

Moje pomarańczowe noskami świecą,czerwonej i żółtej jeszcze nie widać.
Persica Adiyaman też wyjrzała ciekawa jestem jej kwitnienia w tym roku.

[Fabi 12]

U mnie wynurza się na razie tylko żółta

[reglas23]

Tak szybko.Moje sadzone w październiku to może dlatego go jeszcze nie widać?

[kropka2]

Moje sadzone dwa lata temu rozmnożyły się i wypuszczają po dwa ,trzy pędy.

[x-f-us]

LOKI jakie tam u Was temperatury, że już kwitnie? Co roku tak masz, czy to taki wybryk natury?

[AGA Z]

Jaka może być przyczyna tego, że korona ładnie wypuszcza z cebuli a jak ma około 20 cm. nad ziemią to robi się żółta i usycha.

[reglas23]

Może nie ma wystarczająco pokarmu w ziemi,albo coś ją podgryza.

[mw116]

Jaka może być przyczyna tego, że korona ładnie wypuszcza z cebuli a jak ma około 20 cm. nad ziemią to robi się żółta i usycha.

Można prosić o więcej informacji? Jaka gleba, stanowisko, od ilu lat rośnie w tym samym miejscu, od kiedy to się dzieje (od posadzenia/kilka lat po posadzeniu). Czy zmieniły się jej warunki siedliskowe (więcej cienia? zalewanie wodą?) i to było bezpośrednią przyczyną zamierania? Potrzeba więcej informacji, z tak lakonicznego pytania ciężko cokolwiek wywnioskować.

[Eliza52]

AGA Z mogłaś posadzić koronę prosto, a ona tak nie lubi, kły powinna mieć skierowane trochę na bok. Korona lubi ziemię obojętną, może ma w pobliżu za dużo korzeni innych roślin. Jeśli w tym roku też tak Ci uschnie, to po prostu wykop ją,w lipcu nie czekaj na wyschnięcie, tylko od razu posadź w inne miejsce. W głęboko przekopaną glebę. Korona jest wymagająca i trzeba jej dogadzać. Może też tak być, że nie lubi tego miejsca w którym teraz rośnie, bo na przykład jest jej za mokro

[Gosia1704]

Przepraszam Eliza, że się wtrącę. Wiem, że ogólnie zalecają sadzenie pod kątem, ale ja nigdy tak nie robiłam i rosły dobrze. Tylko ja mam ziemię lekką.
Dziś byłam na działce i zrobiłam kilka zdjęć. Niestety mój aparat (a raczej jego bateria zrobiła się exhausted - mocno wyczerpana) więc nie udało mi się zrobić zdjęć tej, która ma jeszcze czubek.
Ta, jak widzicie została odgrzebana i z pełną determinacją zdziobana - już nawet nie pamiętam, jaką tam sadziłam. Kwiatka chyba znowu nie uświadczę .



Pozdrawiam

[Ela_2015]

Korony czarskie uprawiam ponad 20 lat i nigdy pod kątem nie sadziłam,co roku też je nie wykopuję.
Podsypuję na jesieni im kompostu i przerobionego obornika.Gdy się zbytnio zagęszczają wtedy je wykopuję.
Korona carska bardzo lubi bogatą ziemię w składniki odżywcze.

[Eliza52]

Gosia1704 i Ela_2015, proszę zwróćcie uwagę, że AGA Z pytała co może dolegać Jej koronom. Ja odpowiedziałam zgodnie z Jej prośbą, a Wy obydwie zanegowałyście tylko sadzenie koron bokiem. I to jest Wasza odpowiedź?, ja nie prosiłam o potwierdzenie że dobrze sadzę. Żadna z Was nie udzieliła AGE Z swojej odpowiedzi

[Gosia1704]

Eliza52, ja zrobiłabym dokładnie tak ja radziłaś - tzn. przesadziła w inne miejsce. To może też być choroba grzybowa, lub nicienie. Trzeba wykopać cebulę w odpowiednim czasie i obejrzeć. Ja tylko dzielę się swoim doświadczeniem co do sposobu sadzenia, bo nie rozumiem, jak cebula posadzona krzywo ma nie zagniwać, a posadzona prosto ma zagniwać. Dla mnie, woda będzie zalegała dłużej w środku cebuli, przy jej krzywym posadzeniu niż przy prostym. Przy prostym po prostu spłynie w dół. Takie jest moje zdanie.

Ja się głównie skarżyłam na te odwiedzające mnie czarne - nie zdążyłam nawet nic okryć, a one już rozgrzebały ziemię pazurami i zdziobały. A może myślicie, że to nornice?
Na moim liliowym zagonku prowadzone są intensywne wykopki, a cebule leżą na wierzchu .