Krzysiu szkoda grudniczka, ale teraz, tak jak mówisz, jest miejsce na coś nowego. Cyklamenek był w dobrej cenie - trzeba było kupić, bo ślicznie kwitnie

Jestem bardzo ciekawa jakie cudo kupisz w miejsce grudniczka
Agnieszko ja też kiedyś miałam tendencje do zalewania roślin, bo mi się wydawało, że jak im coś dolega to na pewno z braku wody. Teraz natomiast wystrzegam się przelewania jak nie wiem czego. Wolę roślinkę przesuszyć, bo wiem, że jej to nie zaszkodzi. Oczywiscie bez przesady z tym przesuszaniem
