
Na łące
Re: Na łące
Podgrzej
. A może papryczki zmieszczą się miedzy kaloryfer a parapet?

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na łące
Asiu bez problemu rozsadzisz moje też takie duże, ale mam zamiar przetrzymać je do kwietnia i w tunelu popikować. Nie mam tyle miejsca, a mam sporo papryki i pomidorów 
Dziewczyny na pleśń poradziły mi spryskanie roztworem nadmanganianu potasu (mocny róż).

Dziewczyny na pleśń poradziły mi spryskanie roztworem nadmanganianu potasu (mocny róż).
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Na łące
Asiu i jak tam- brokuł wysiany?
ja z kalafiorem może w tym roku spróbuję po raz kolejny. Siałam go kilka lat temu ale poniosłam klęskę bo źle z nim postępowałam. A Twoje wysiewy
Odpowiedziałam Ci w swoim wątku ale powtórzę się i tutaj: miechunkę posiej około 20-25 marca i powinno być ok 



http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

Re: Na łące
Marysiu - to dobrze, że karczocha można przepikować, zobaczę ile będę miała miejsca w gruncie. Też mam sporo wszystkiego w planach 
Andzia dzięki za odpowiedź
, czytałam u Ciebie, mam właśnie miechunkę pomidorową (i jeszcze dwie odmiany NN).
Kapustnych jeszcze nie wysiałam, nie ogarnęłam jeszcze
.
Coraz więcej nasion OKRY kiełkuje :

Trochę żółtych kwiatków kwitnie:


I okazało się, że jesienią przegapiłam trochę owoców żurawiny


Andzia dzięki za odpowiedź

Kapustnych jeszcze nie wysiałam, nie ogarnęłam jeszcze

Coraz więcej nasion OKRY kiełkuje :

Trochę żółtych kwiatków kwitnie:


I okazało się, że jesienią przegapiłam trochę owoców żurawiny


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na łące
Witaj. Piękne krokusiki
. Piękne masz już roślinki oby rosły jak najlepiej
. Pozdrawiam
.



Re: Na łące
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na łące
Witaj Asiu. Mmm smaczne to musiało być
. A kwiaty piękne dostałaś. Ja niestety nie dostałam żadnych bo nie było od kogo
. Pozdrawiam
.



Re: Na łące
Ja też nie dostałam bo mąż w delegacji, więc sama sobie kupiłam i się nimi nadal cieszęewelkacha88 pisze:Witaj Asiu. Mmm smaczne to musiało być. A kwiaty piękne dostałaś. Ja niestety nie dostałam żadnych bo nie było od kogo
. Pozdrawiam
.

Re: Na łące
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Na łące
Asiu u mnie na parapecie tak samo poupychane a może nawet bardziej
Duże masz już karczochy- ja ich nigdy nie siałam. A papryczka też ładniutka- ile docelowo krzaczków planujesz mieć? Ja ten rok będę miała paprykowy bo planuję mieć około 50 krzaczków

Duże masz już karczochy- ja ich nigdy nie siałam. A papryczka też ładniutka- ile docelowo krzaczków planujesz mieć? Ja ten rok będę miała paprykowy bo planuję mieć około 50 krzaczków

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie

Re: Na łące
Andzia, z papryką podobnie
. Mam dla niej dokładnie 54 miejsca na agrotkaninie przeznaczone, otwory już wycięte, ale jak się sadzonki udadzą to jeszcze gdzieś upchnę
.


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na łące
Asiu ależ piękny parapet
a karczochy jakie urodziwe. Ja mam 16 sztuk ale część już obiecałam koleżance. Papryki też mi się namnożyły, jakby z jednego nasiona parę roślin kiełkowało 


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na łące
Witaj Asiu. Pikowania nie lubię
. No ale trzeba to przetrwać. Ty masz za sobą już część pracy a ja dopiero czekam na wysiewy
. Parapety masz piękne
. Pozdrawiam
.



