Iza ale doniczek!

Ja chyba nigdy na raz tylu nie widziałam.

No poza ryneczkiem.
Kochana kotek też ogrodnik, wie że lawenda lubi ciepełko.
Rozarium szczerze zazdroszczę, ale tak pozytywnie! Ile ja bym dała za takie połacie przestrzeni na kolejne nasadzenia.
P.S. Też jestem tego zdania, że
Mariusz zdecydowanie mógłby różę na działce posadzić. Dla żonki potem jak znalazł.

Mariuszu skuś się.
