 
 PS. Sadzę do tunelu, ale to nic w tym przypadku nie zmienia.
 
 



 myślęod 2 tygodni ze mam mały warzywniak , tzn za mały na moje potrzeby
 myślęod 2 tygodni ze mam mały warzywniak , tzn za mały na moje potrzeby  i dziś pomyślałam o tej metodzie.  No i chyba się skuszę.  Posadze po jednej odmianie przy paliku bo boje się pokrzyzowania odmian.  A w tym roku większości mam po dwie sztuki
 i dziś pomyślałam o tej metodzie.  No i chyba się skuszę.  Posadze po jednej odmianie przy paliku bo boje się pokrzyzowania odmian.  A w tym roku większości mam po dwie sztuki  
 

 To duża oszczędność miejsca, szczególnie jeśli ma się sporo różnych odmian do wypróbowania. W zeszłym roku miałam ze sobą posadzone w parze różne odmiany i nie było to problemem. Wszystkie krzaki prowadzone na jeden pęd ....przynajmniej tak się starałam, ale niektórym udało się mnie przechytrzyć i wypuścić ukradkiem  wilka.
 To duża oszczędność miejsca, szczególnie jeśli ma się sporo różnych odmian do wypróbowania. W zeszłym roku miałam ze sobą posadzone w parze różne odmiany i nie było to problemem. Wszystkie krzaki prowadzone na jeden pęd ....przynajmniej tak się starałam, ale niektórym udało się mnie przechytrzyć i wypuścić ukradkiem  wilka.  
 
 

 
 
