
Kobea i jej uprawa cz.4
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Nie posiadam żadnych takich pnączy. Dopiero dorastam do sadzenia kwiatów. Ostatecznie puszczę ją na dereń żeby miała się po czym piąć i stanowiła kontrast do krzewu. Plus taki, że będzie miała słońce 

Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Mam ją co roku na balkonie, pnie się po sznurkach i zakrywa całą ścianę i sufit.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Ja też kolejny rok wysiałam! Znalazłam w swoich ,,zapasach" 5 nasionek fioletowej i 3 białej. Zobaczymy ile roślinek wzejdzie.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Czy kobeę też się uszczykuje? Z tym uszczykiwaniem to zmora dla mnie
Mam 6 fioletowych i 3 białe. Mają już po dwa liście właściwe. Nawet nie wiem jak bym miała się zabrać za uszczykiwanie.....


- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Maja! Uszczykuje się! Ładniej się później krzewi. Ja takie większe uszczykiwałam i ukorzeniałam.
Jedni ukorzeniają w wodzie, inni wtykają po prostu w ziemię i kolejne roślinki są, a jak nawet nie, to i tak dobrze.
Poszukam starszych zdjęć.
Kobea pierwsze liście właściwe wypuszcza praktycznie zaraz za liścieniami i ja uszczykuję ok 1 cm nad tą gromadką.
Można i wyżej, ale tak ładnie się krzewią.
Te wysiane były wtedy 22 lutego.


Nie znalazłam takich młodych rozkrzewionych.
Tu na pergoli dwie kobee i dwie tunbergie.

Jedni ukorzeniają w wodzie, inni wtykają po prostu w ziemię i kolejne roślinki są, a jak nawet nie, to i tak dobrze.

Poszukam starszych zdjęć.
Kobea pierwsze liście właściwe wypuszcza praktycznie zaraz za liścieniami i ja uszczykuję ok 1 cm nad tą gromadką.
Można i wyżej, ale tak ładnie się krzewią.
Te wysiane były wtedy 22 lutego.


Nie znalazłam takich młodych rozkrzewionych.

Tu na pergoli dwie kobee i dwie tunbergie.

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Reniu, Twoje kobee są cuuuudne
Moje wyglądają tak, jak Twoja z pierwszego zdjęcia. To znaczy, że mam ją uszczyknąć nad parą liści właściwych, jeden centymetr? Wybacz, że tak wypytuję ale to moje początki i nie chcę zmarnować
Jak moje tak pięknie urosną jak Twoje to będę najszczęśliwsza na świecie






- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.4


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Jesteście kochane <3
To już ciacham bez strachu
Baaaardzo dziękuję 



- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Asiu! I tak bardzo dobry wynik! Jeśli uda Ci się ukorzenić uszczknięte kawałki, będziesz miała masę roślinek!
P.S. To stare zdjęcia,bo w tym roku wysiałam dopiero we wtorek w nocy.

P.S. To stare zdjęcia,bo w tym roku wysiałam dopiero we wtorek w nocy.

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
To jeszcze pytanie mam odnośnie sadzonkowania. Czy ta część górna ze zdjęcia renzal nadaje się do ukorzeniania czy musi być większa, starsza?
Pozdrawiam Jola
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Takie właśnie ukorzeniałam. Na cztery udało się wtedy trzy, a później były kolejne. 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kobea i jej uprawa cz.4
Dziękuję bardzo za pomoc
Może kobeę wkomponuję w pnącą różę
Jeszcze tego nie widzę ale co śmiałkowi
kto zabroni.
Czy już zacząć dokarmiać?



Czy już zacząć dokarmiać?
Pozdrawiam Jola