Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni

[Gekoon]

Pachypodia,hoje,kuktasy i te superowe badylki - cynachum i ceropegie piękne niespotykane rośliny takiego badylka to ja muszę mieć u siebie gdzie ty to kupujesz?

[piasek pustyni]

Henryku, Basiu, Moniko, Agnieszko, Areczku, Dawidzie, Mieczysławie, Ilonko i Patryku - bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Wam za wizyty, z kórych zawsze się cieszę ogromnie Bardzo mi miło, ze pachypodia Wam się spodobały. Miałam i mam ich o wiele więcej, i z pewnością niedługo pokażę, bo przecież ganiam z doniczkami i przestawiam, co się już udało uporządkować.
Henryku - aż mi się wierzyć nie chce, że coś Tobie się nie udawało. Masz przecież u siebie o wiele trudniejsze (haworcje!!!) rośliny w uprawie. Ale fakt, pachypodia są trudne, ja sama w ciągu tych wszystkich lat straciłam wiele z nich. W tym roku wysiew ich w ogóle się nie udał, ale ogólnie z tej jednej firmy, co stale brałam, na jakieś niecałe 300 nasion mam tylko 5 roślinek. Coś musiało być z nasionami "nie tak", ale w przyszłym roku już tam nie kupię. Druga firma okazała się sprawdzoną, co pokazywałam całą zimę, aczkolwiek kilka gatunków nie wzeszło. Także cel wysiewu w przyszłym roku: ponownie pachypodia i ponownie uncariny. Niemniej jak zawsze serdecznie dziękuję za miłe słowa
Basiu - dziękuję i polecam je, bo w sumie lubi je niemal każdy kaktusiarz Tylko bardzo rzadko kwitną. Niemal wcale w warunkach domowych, stąd każde kwitnienie u mnie jest na wagę złota
Moniko - cała ta zbieranina to właśnie Madagaskar. Mix, ale ukierunkowany
Agnieszko - ubiłaś P. lamerei?! A jakim cudem? To jest jedno z tych pachypodiów, które naprawdę są łatwe w uprawie. Zdarza się, wiem, ale polecam, byś spróbowała znowu!
Areczku - dziękuję również
Dawidzie - bardzo serdecznie witam Cię u siebie! Miło, że tu zajrzałeś, i że spodobały się pachypodia - u mnie gymno u mnie jest w bardzo małej ilości, podobnie jak i inne kaktusy, wśród których nieodwzajemnioną miłością są astrofyta. Mam nadzieję, że mimo to częściej będziesz zaglądał - zapraszam!
Mieczysławie - bardzo Ci dziękuję. To naprawdę miłe, gdy ktoś pochwali to, co pokażę, bo czasem wydaje mi się, że dziwadła lubię tylko ja i tak się czasem przed ich pokazaniem zastanawiam, czy kogoś to zainteresuje. Takie wpisy jak właśnie m.in. Twoje przekonują mnie i motywują - dziękuję raz jeszcze
Ilonko - ja też niektóre mam małe, z własnego wysiewu, i pewnie je niedługo pokażę. Jak ruszają, to dobrze, może założysz własny wątek i pokażesz, co trzymasz tam u siebie?
Patryku - również dziękuję! A kupuję różnie, najczęściej na All od Licznerskich, albo od Czechów, czy z Holandii - różnie. Jak się trafi, to korzystam z All albo drugiego, "światowego" portalu aukcyjnego. A czasem z wymiany z Forumowiczami i to jest zawsze najlepsze

kuktasy

Patryk! Ja starsza pani jestem i omal na serce nie padłam, bo źle przeczytałam Mnie też zdarzają się literówki, ale nie aż tak spektakularne

Skoro dobry humor nas nie opuszcza, to chciałam Wam pokazać kolejną roślinkę, która wybudziła się ze snu. To kolejne dziwadło, z dedykacją dla Mieczysława, ale mam nadzieję, że i Wam się spodoba. To roślinka wysiana w 2013 roku: Alluaudia sp. Dysseldorp. Teoretycznie powinna być z Madagaskaru, ale ja nic o niej nie wiem. Po prostu bardzo mało o niej w literaturze, a jeśli jest, to w jakimś nieludzkim języku, a translator jak wiadomo nie może być podstawą zrozumienia nawet kontekstu. W kazdym razie wysiało mi się. Wygląda jak nolina, ale to jest taka po prostu cebulka. Zimą bardzo się wsiorbała w siebie i zmarszczyła, ale już wchłonęła wodę, napęczniała i czupryna nowa rośnie jak trzeba. W sumie kompletnie nie podobna do ogólnie znanych Alluaudia, niemniej kaudeksowa jak trzeba







W miłym nastroju życzę miłego nadchodzącego wielkimi krokami weekendu Ach, i pamiętajcie, że wtorek już blisko

[onectica]

czasem wydaje mi się, że dziwadła lubię tylko ja i tak się czasem przed ich pokazaniem zastanawiam, czy kogoś to zainteresuje.

Ty się za dużo nie zastanawiaj, tylko pokazuj! Na przykład tak jak dzisiaj - miodzio!

[hen_s]

'Cebulka ze szczypiorkiem' smakowita!

Co do haworcji, pisałem i piszę ponownie: uprawa ich to łatwizna! Nie ma o czym mówić...
Twoje dziwolągi, to dopiero wyższa szkoła jazdy...

[onectica]

Co do haworcji, pisałem i piszę ponownie: uprawa ich to łatwizna!

Dokładnie! O ile uprawia je ktoś inny

[Akwelan_2009]

To kolejne dziwadło, z dedykacją dla Mieczysława, / ... /

- , bardzo, bardzo dziękuję. Z przyjemnością obejrzałem i jestem pod wrażeniem, że udało się Tobie wyhodować taką nieznaną u nas roślinę. Zapytam, czy ona ma już boczny odrost czy jest to druga roślinka - sadzonka, która wyrosła z wysianego - innego nasionka, tylko z późniejszego wschodu.

Ty się za dużo nie zastanawiaj, tylko pokazuj! Na przykład tak jak dzisiaj - miodzio!

- o tak, tak. Z zainteresowaniem będę oglądał i przeczytam Twoje interesujące wpisy na temat prezentowanych roślin.

Co do haworcji, pisałem i piszę ponownie: uprawa ich to łatwizna! Nie ma o czym mówić...

- popieram i przytakuję.

Twoje dziwolągi, to dopiero wyższa szkoła jazdy...

- można jednak doszukać się pewnego podobieństwa w wymaganiach hoj i "dziwolągów" - hoje dobrze tolerują - rośna w kamykach i "dziwolągi też uwielbiają" kamyki, co widać na fotkach .

Dokładnie! O ile uprawia je ktoś inny

- i kto to pisze, aż nie chce się wierzyć.

[brombiel]

Żanetko przecież dzięki tym dziwolągom poznajemy coś nowego szczypior pięknie rośnie...aż się chce troszkę skubnąć na kanapkę

A to pachypodium normalnie uschło sobie...bardzo bałam się, że je przeleje i...poszło w drugą stronę

[piasek pustyni]

Lucy, Henryku, Mieczysławie, Agnieszko - serdeczne i nieustające dzięki Potraficie wydobyć ze mnie uśmiech po ciężkach dniach, więc z Wami relaks jest tym, czym powinien być.
O haworcjach Lucynka napisała wszystko, co sama uważam. Mnie nie szło i szkoda tych roślin, tak czasem bywa, że chemia nie zadziała i już. Cieszę się, że moje dziwolągi się Wam podobają. W ten weekend biorę sie za dorosły Madagaskar, będzie więc pewnie okazja do fotek.

Zapytam, czy ona ma już boczny odrost czy jest to druga roślinka - sadzonka, która wyrosła z wysianego - innego nasionka, tylko z późniejszego wschodu

Właśnie, Mieciu, wyobraź sobie że to są inne roślinki, tu nie ma odrostów, i w dodatku są one z tego samego wysiewu...Jedna rośnie taka wielka, a reszta takie maciupeńkie. Może powinnam im dać osobną doniczkę? Mnie też to właśnie zastanawia, skąd takie opóźnienie w tych pozostałych, bo wielkością to po prostu różnica kolosalna. Myślę i myślę, pewnie coś wymyślę.

A na miłe mam nadzieję popołudnie pokażę kolejnego cudaka, budzącego się do życia. Ten w zasadzie jest już bardziej podobny do ludzi. To Ficus sp. PV2214 Tulear, Madagascar:



To mój pierwszy kaudeksowy fikus, w dodatku z Wyspy, więc bardzo go lubię. Trzymany w semi-hydro (lawie) całą zimę, nawet przez chwilę nie zmiękczył kaudeksu. Cieszę się, że wypuszcza nowe listki, bo się bałam, czy go nie załatwię przez zimę. To podłoże to jednak fajna rzecz...
Mam nadzieję, że i Wam się spodobał.
Cieplutko pozdrawiam!

[ejacek]

W ten weekend biorę sie za dorosły Madagaskar, będzie więc pewnie okazja do fotek.

Aż mnie ciarki przeszły to dopiero będzie się działo. Skoro maluchy potrafią wzbudzić takie zainteresowanie to co dopiero porośnięte okazy !

[Akwelan_2009]

/ ... / To Ficus sp. PV2214 Tulear, Madagascar: / ... /

- roślina . Na pierwszy "rzut okiem", bez dopatrywania się szczegółów, podobna do mojej Fockea nataliensis, którą po przesadzeniu przyciąłem, ale już widać, że zaakceptowała świeże podłoże, widać nowe jeszcze malutkie zaczątki pedów. Fotki wsztaię w moim wątku jutro.

To mój pierwszy kaudeksowy fikus, w dodatku z Wyspy, więc bardzo go lubię.

- gdzie coś tak "fajnego" nabyłaś ?

Trzymany w semi-hydro (lawie) całą zimę, nawet przez chwilę nie zmiękczył kaudeksu.

- tz. posadziłaś w samej lawie o granulacji 0 - "xx" - czy masz wysortowane frakcje o określonej wielkości ? Pytam, ponieważ używam tej lawy do moich Adenium w granulacji 0 - 6/8 mm.

To podłoże to jednak fajna rzecz...

- również uważam, że jest to bardzo dobre podłoże, lub dodatek - składnik podłoża.

/ ... / będzie więc pewnie okazja do fotek.

- nie pozostaje nam nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na fotki.

[anita041]

Witaj
Ależ ty masz zielone łapki
"Opowieść" o Uncarina roeoesliana była niesamowita, takie niepozorne nasionka przekształciły się w bardzo ciekawy okaz Czy można gdzieś u nas spotkać takie nasionka do zakupu ? Inne kolory kwiatów też istnieją?

[brombiel]

No i jak tu nie wchodzić, co trochę coś nowego...Ficus z kaudexem...rewelacja... pierwszy raz widzę...niech rośnie w siłę, piękny i duży...a co

[iwek]

Żanetko hoje masz super,ale te wszystkie niby kaktusowate wybacz nie znam się na nich,ale chylę czoła ,przed wiedzą o nich

[hen_s]

Ficus sp. PV2214 Tulear jak dla mnie do fikusa nie podobny. Może dlatego, że bez liści? Ale na pewno jest z tych ładnych, dziwnych, ciekawych...
Czyli do kolekcji pasuje, jak znalazł...

[eba]

Żanetko, ten szczypiorek to może jest albuca?
Moje ficusy też powoli się budzą .