BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Błażej, pytanie za 100 punktów. Ja zawsze siałam pomidorki pojedynczo do takich sklepowych wytłaczanek, potem pikowałam do kubków plastikowych od napojów. Kupowałam w opakowaniach po 100 sztuk za kilka zł. W tym roku mężuś kupił wytłaczanki, ale zaszalał i przyniósł mi z dużymi kubkami. Myślisz, że jak wysiałabym po 1 nasionku do kubeczka, to można nie pikować?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14033
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Wg mnie jest raczej niemożliwe aby mieć sadzonki bez pikowania. Wystarczy trochę za ciepło w nocy albo za ciemno za dnia i się pomidorki wyciągną. A może posadz grupowo odmianami, a dopiero później przepikuj osobno do pojedyńczych.
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Może i tak. Zawsze pikowałam, dlatego się zastanawiam.
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Ja w zeszłym roku z powodu ciąży popikowałam pomidory zaraz po rozłożeniu liści właściwych do kubków 0.4l. Rosły, nie były jakoś bardzo wybiegnięte ale pamiętam, że dużo było słonecznych dni i jak tylko była możliwość to od malenkości stały w szkrzynko-szklarni na dworze :) W tym roku też mam tak zamiar zrobić bo z 7miesięczym dzieckiem, kiepsko z czasem :)
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14033
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

A Ja w tym roku, z powodu wyjazdu, jestem zmuszony wysiać pomidory wcześniej, no i wziąłem się za to wczoraj. Plany co do ich pielęgnacji i mojego wyjazdy są zacne. :D Zobaczymy co przyniesie życie. Będe walczył o nie, choć będe przez długi okres czasu 300km od nich. :wink:

Obrazek
WaF90
200p
200p
Posty: 264
Od: 7 paź 2013, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Na youtube widziałem rozsady wyprodukowane przez jakąś firmę, gdzie pomidory ładnie wyglądały. Były one w wielodoniczkach małych. Ciekawi mnie jak oni to robią.

Wow z Australii, za rok będzie z Amazońskiej dżungli :uszy :)

Tak mnie teraz naszło: Sprowadzane są nasiona zza granicy, często gdzie panował klimat bardzo różniący się od naszego. Czy nie ma tak, że przez to w naszym klimacie będzie gorzej roślina rosła i gorszy wynik da od takiej, nawet trochę mniejszej, ale która była uprawiana w Polsce? Wiadomo i tak warto kupić, jeśli za granicą są o wiele większe te warzywa, ale tak jakoś mnie to zastanowiło.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14033
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Co do filmików, to ich nie widziałem ale ciekawy temat. :)

Nasiona te akurat z Australii ale już z całego świata nasiona są u mnie. :D

Sprawa jest bardziej skomplikowana. na razie nie ma w Polsce zbytnio nasion gigantów i trzeba je sprowadzać z najdalszych zakątków globu. Zwłaszcza z arbuzami jest teraz problem, bo Ja myślałem że nasiona będą w pakiecie od EGVGA, a tu zonk. :) A przy szukaniu nasion gigantów, niestety dla mnie najważniejszym elementem na razie jest ich cena. A czy to z Australii, Ameryki, to mniejsze ma znaczenie. Taki arbuz gigant ma już w genach zakodowane by rosnąć duży i tylko trzeba mu ku temu odpowiednie warunki zapewnić. :wink: Ja się z nich bardzo ciesze, :D

Z nasionami dyni jest lepsza sprawa, bo w nasionach można przebierać ale i tak każdy wybiera nasiona z największych okazów albo z najlepszym dla siebie krzyżem.
miczu007
100p
100p
Posty: 192
Od: 4 sty 2014, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grudziądz - Okolice

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Te pomidorki to bedziesz sadził w gruncie czy pod osłoną ?
Korci mnie wysiać w ten weekend z przeznaczeniem do gruntu :D
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14033
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

To poczekaj jeszcze z dwa tygodnie. Ja owszem będe miał je w gruncie ale zostałem zmuszony przez wyjazd do wysiania w tym terminie. Akurat około 15 wyjade na jakieś trzy tygodnie, więc wysiałem już. Będe później hamował ich wzrost przez pikowanie kilkukrotne. Ogólnie to bym wysiał po 15 dopiero.
miczu007
100p
100p
Posty: 192
Od: 4 sty 2014, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grudziądz - Okolice

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

No to dzięki :)
Nie zrobię tego w ten weekend tylko na przyszły ;:333
A paprykę razem z pomidorami czy tydzień prędzej
W zeszłym roku w sumie siałem pomidory i paprykę w jednym terminie 20 03 i było ok
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14033
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Ja papryke ostrą sieje zawsze wcześniej niż pomidory. Jednak jak Tobie się sprawdził wysiew w tamtym roku, to po co to zmieniać. :)
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

W tym roku też mam pomidorki z kilku stron świata. No z dwóch - wschód i zachód ;:306
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14033
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Jakby tak się przyjrzeć, to mamy pomidory z tych samych stron Aniu. :D :lol:

Zapomniałem napisać, że przyszły do mnie promocyjne nasionka. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Błażej ja wsiałem te nasionka pomidorów z Pudliszek i nic nie wzeszło :? a inne odmiany ładnie powschodziły :D
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14033
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

Post »

Ja wrzuciłem dwa nasionka w doniczke i czekam. :) Po weekendzie powinny już wyjść. :wink:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”