Guciowe doniczkowce - gucia

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

no klękajcie narody :D piękne ,nic więcej nie powiem bo mnie zatkało :D
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Guciu ale Ciebie pięknie :) Od początku podziwiam Twój kącik z roślinkami :) Monsterka piękna, a difenbachia super wygląda z tymi pieńkami :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ewuniu, Ago, Moniko, pięknie dziękuję :oops:

A teraz opowiem o moim " Nietoperzu"...czyli 'Tacca chantrieri'. Kupiłam go na początku sierpnia i wydawało mi się, że skoro jako tako radzę sobie ze storczykami, to z nim również nie będę miała problemu :wink: Nic bardziej mylnego :cry: już po kilku dniach okazało się, że utrzymanie prawidłowej wilgotności rośliny, wcale nie jest takie proste.
Mimo, że podłoże było mokre, a nawet bardzo mokre, liście opadały. Po podlaniu podnosiły się dość szybko, ale pojawił się kolejny problem...zasychanie końcówek liści i to nawet tych najmłodszych.
Moja Tacca w momencie zakupu miała jeden pięknie rozwinięty kwiat i drugi mały pączek. Kwiat stopniowo rozwijał się, ale po trzech tygodniach usechł całkowicie, a mały paczek odpadł chyba po 2 tygodniach.
Za radą Przemo, powycinałam podeschnięte końcówki liści i dodatkowo zastosowałam do oprysku Dithane. Jeśli jest to choroba grzybowa, to powinno pomóc. Póki co liście na brzegach nadal podsychają, może trochę wolniej, ale jednak :cry:
Zraszam swojego "nietoperza" zawsze rano i zasilam florovitem do pelargonii.
Nawóz ten kupiłam ze względu na większą zawartość fosforu i potasu...czyli pierwiastków odpowiedzialnych za kwitnienie, gdzie stosunek N:P:K wynosi odpowiednio 4:6:8
Niedawno pojawił się nowy pąk kwiatowy...czy uda mi się doprowadzić go do właściwego kwitnienia , niestety nie wiem...zobaczymy :?:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Podziwiam rośliny cieszę się że pozbyłaś się tarczników, diffenbachię i monsterkę - pamiętam te badylki na marmurowym parapecie ech kiedy to było a one już takie duże, co zaś do nietoperza fakt utrzymanie wysokiej wilgotności nie jest proste, bardzo dobrze sprawdza się elektryczny nawilżacz powietrza ewentualnie od strony od której roślina nie dostaje światła sznurek z co jakiś czas moczonymi pieluchami/ręcznikami (mniej efektowne już jako wystrój pokoju) skuteczne jednak, zraszać go możesz częściej nie zaszkodzi mu to. A jak tam ten duży fikus pod sufitem no i co z tym a la bonsai?:D
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Guciu masz naprawdę cudną kolekcje roślin! Podziwiam Cie za cierpliwość do Nietoperza :!:
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Witaj Przemku, jak miło, że jesteś :lol:

Mój a'la bonsai ....tak wyglądał w ubiegłym roku TUTAJ, dzięki Bożence- Babopielce wygląda dzisiaj prawie 'bonsai'. Wiosną podcięłam go tylko troszeczkę, ale Bożenka / kiedy była u mnie/ ciachnęła go profesjonalnie i efekt jest. Te nowe przyrosty są jeszcze bardzo wiotkie, ale myślę, że z czasem zdrewnieją i będzie ok :P
Fikus dębolistny niestety męczy się pod sufitem i czeka na przeprowadzkę do wyższego pomieszczenia :cry:
Ale zobacz jak teraz wygląda cycas...gdyby nie Ty, to już dawno byłby w koszu na śmieci. Po wycięciu wszystkich uschniętych liści, wystawiłam go na taras, niewiele go podlewałam...w lipcu wypuścił nowe.... a dzisiaj.... :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Super rośliny- Fikus to prawdziwy gigant :shock: A monstera i difenbachia super rosną. Gratuluję nowego pąka u Taccy, tym bardziej, że to naprawdę trudny w uprawie kwiat.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

:shock: aż tyle liści wybił no no gratuluję bardzo ładnie go odrodziłaś. :D
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

No, o cykasa to rewelacyjnie zadbałaś! Piękny jest! A ja głupia swojego wyrzuciłam, bo myślałam, że nie ma szans :cry:
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ziel-ona pisze:No, o cykasa to rewelacyjnie zadbałaś! Piękny jest! A ja głupia swojego wyrzuciłam, bo myślałam, że nie ma szans :cry:
Oj głupia ;:125 trzeba było mi go pokazać najpierw przed wyrzuceniem. Jeśli nie na forum (jak ktoś się wstydzi pokazywać marniejące rośliny albo nie wie czy da się je uratować) to przecież na emaila zawsze można pisać. :D
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Moniko, żałuję, że się pośpieszyłaś...mówi się trudno :cry:
Przemku, ja też byłam zdziwiona, że powrócił do swojego pierwotnego wyglądu, mam nadzieję, że wiosną pojawią się następne liście :P
Agnieszko, dziękuję :D ...zawzięłam się, ale czy uda mi się go uratować :?:

A to jest moje znalezisko sprzed 4 dni...wiem, że wygląda bardzo nieciekawie, ale jak zobaczyłam go na stercie chwastów w moim P_O, czyli ogrodzie przy ulicy, to zrobiło mi się go żal , więc zabrałam biedaka do domu.
Sąsiadka, która spisała fikusa na straty i wyrzuciła na kompost, była trochę zdziwiona, że chcę go jeszcze ratować, ale...czemu nie :lol:
Bryłę korzeniową miał tak przesuszoną, że moczyłam ją przez trzy dni. Liście z brązowymi plamami poobcinałam, całą roślinę spryskałam Mospilanem, bo zauważyłam ślady tarczników, zmieniłam ziemię, gałązki związałam i...byle do wiosny. Jeśli dożyje, to zrobię porządne cięcie i będzie jak nowy...przynajmniej mam taką nadzieję :D

Obrazek

A to mój beniamin...nigdy go nie przycinałam, po prostu nie miałam odwagi. W tym roku był regularnie zasilany i zraszany, więc ładnie się zagęścił.
Niestety w sobotę zauważyłam na nim tarczniki...chyba mam pecha do tego diabelstwa :evil: zrobiłam pierwszy oprysk Mospilanem, za 10 dni zrobię następny...trzymajcie kciuki, mam nadzieję, że liści nie będzie zrzucał ;:7

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

czemu ja nie mogę znaleść taakich okazów na śmietniku? też bym zabrała :lol:
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Guciu, myślę, że Fikusik odpłaci Ci za dobre serduszko, i będzie pięknie się regenerował :D A Twój własny przepiękny, tali gęściutki :shock:
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Zaniemówiłam na widok Twojego bambusowego kwietnika :shock: Toż to zielona ściana! Cudnie wygląda. Zachwycona jestem kolekcją storczyków. Wszystkie kwiaty masz wspaniałe.
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Guciu pięknie u Ciebie jak zawsze. Brakowało mi wizyt przy Twoim cudnym kwietniku, który pozarastał jak widzę niczym szalony. Monstera i fikusy bajeczne. Begonki wprost do zakochania, są moją najnowszą chorobą. Cykas cudny, świetnie sobie z nim poradziłaś. Dębek boooski - kiedy mój zacznie go choć troszkę przypominać. Fikusika też bym ratowała, zresztą mam jedną sierotkę ściągniętą do domku. Niestety nie ma aż tylu liści - ale na wiosnę cięcie :D Bardzo miło było Cię znowu odwiedzić :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”