Madziagos, Madziu o psach i kotach nawet nie wspominam.

Paniusie z miasta przyjeżdżają na wieś, wypuszczają z samochodu zwierzaki i nawiewają.
gloff, Mariusz a co mam zrobić? Niestety prawdziwe jest powiedzenie, że jak ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą du....ę.
sweetdaisy, Zuza mam nadzieję, że jak w końcu oczko powstanie, to będzie ładne miejsce.

Siedzieć bezczynnie nigdy nie umiałam.

A jak byłam młodsza to robiłam głupie lub głupsze rzeczy ale zawsze jednak coś robiłam.
amba19, Marysiu dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Na pewno wykorzystam.

Fotkę ramy zrobię, tylko muszę się do niej dostać. U mnie nic nie jest wyrzucane bo wcześniej czy później wszystko się przydaje.
lanceta, Lodziu zasypało a jak! Tylko już niewiele śniegu zostało, bo ciepło.
Dzisiaj rozmawiałam z mężem kuzynki i zapytałam o cegłę rozbiórkową. Okazało się, że zna super miejsce. Cegły sporo. Tylko oczyścić i przewieźć.

Więc będę miała zajęcie na kilka dni. A tak bardzo się ciesze. Powstaną nowe murki i ściany.
Dzwoniłam też do kolegi, który obiecał mi ją przewieźć. Najwyżej kilka kursów zrobimy.
W domu ogólny śmiech. Bo ja chodzę i podśpiewuję z radości, że wiosną będę mogła murować.
Podejrzewam, że u mnie to już jakaś choroba. Jak kobieta może się cieszyć z cegły? Ano może. I to bardzo.
Tylko ja już błagam tę pogodę o słoneczko. Ja już chcę ciepełka. Kule szklane na moje ogrodowe kule też już mam. Tylko robić. Ale jak robić jak to cholerstwo będzie przy takiej pogodzie tydzień schło?!