U Madzi

[madziorek9999]

Witam Wszystkich po długiej nieobecności.Czas tak szybko ucieka, nawet nie wiadomo kiedy a dzień kolejny się kończy. Nasza działeczka nie zmieniła się za bardzo od ostatniego razu.Ale wszystkiego czasami się nie da ogarnąć. Ale nie narzekam, cieszę się tym co tam jest. W przyszłym roku powiększę warzywniak, dosadzę kwiatków, jakieś tuje jeszcze, agrest koniecznie i będzie ładnie. Na jesień porobimy porządki jak już będzie można wszystko palić.



to moje kwiatki, niestety niewiele ich jeszcze

a to jeden z kwiatków, ma śliczne kwiatki ale często się zamykają
widoczek na mały warzywniak
to jedna z moich cukinek, są pyszne
Kwiatków jest więcej ale zdjęcie tylko takie miałam, warzywka też nie w całości.Ale dla mnie to i tak super widok.

[Paulii]

Witaj Magdo Piękna masz działeczkę
Piękne kanny Aksamitki piękne
Trzykrotka wirginijska piękniutka jej kwiatki zamykają się wczesnym popołudniem w słoneczne dni.
Dłużej pozostają otwarte w pochmurne dni lub gdy roślina pozostaje w cieniu.
Mały warzywniak piękny wszystko w nim pięknie rośnie

[madziorek9999]

Dziękuję. Kanny właśnie zaczynają rozpuszczać kwiaty, następnym razem zrobię zdjęcia. Trzykrotek mam 4 czy 5. W piątek przesadzałam piwonię, mam nadzieję że się przyjmą w nowym miejscu.

[madziorek9999]

Witajcie Kochani. Długo się nie odzywałam, niestety nie mam żadnych nowych zdjęć, bo aparat mi padł. Ale pragnę donieść, że zaprawiłam kilka słoików fasolki szparagowej z własnego ogródka i do obiadku tez dużo pojedliśmy. Buraczki niestety miałam za gęsto posadzone i mimo przerwania i tak są małe, ale 5 litrowe wiaderko już wyrwałam i jutro będę zaprawiać. Najsłabiej niestety rosną ogórki. No ale nic, jesienią muszę powiększyć mój warzywnik i na wiosnę będzie miejsce na więcej pyszności. Zastanawiam się także nad zakupem tunelu foliowego na pomidorki. Niestety także całe lato i największe upały musieliśmy znosić z rodzinką nieprzyjemne zapachy od sąsiadów którzy przy granicy naszej działki mają trzy kurniki. Teraz będę składać pismo do zarządu działkowców i obawiam się że stosunki z sąsiadami ulegna pogorszeniu. Ale chyba nikt nie chciałby być na moim miejscu i znosić fetor z kurników. Mam tez do Was pytanko kiedy mam wykopać kanny które mi pięknie zakwitły?

[adamanna]

Kanny wykop późną jesienią, nawet po pierwszym przymrozku jak im liście mróz zważy podobnie jak dalie, tylko bulwy trzeba przechować w piwnicy bo na działce nie przetrzymają

A towarzystwa kurników współczuję, bo to smród niesamowity

[madziorek9999]

Dziwię się , że nikomu z innych sąsiadów ten smród kurowy nie przeszkadzał na tyle, żeby coś z tym zrobić, tym bardziej, że na działkach nie można hodować zwierząt. A jak na złość najfajniejsze miejsce do siedzenia jest pod rozłożystą jabłonią 3 metry od kurników.

[adamanna]

O matko 3 m od kurnika to się nie da siedzieć teściowa ma w pobliżu domu kurniki takie pgrowskie w odległości , a jakże przepisowej i nic z tym nie można zrobić a jak włączą wentylację a wiatr jest w jej stronę to trzeba uciekać z ogródka i okna szczelnie zamykać

[madziorek9999]

No to widzę że mnie rozumiesz, że chcę aby sąsiedzi się albo wyniesli ze swoimi kurami na inną część swojej działki, bliżej swojego miejsca do siedzenia, albo niech kurki zlikwidują. Nie po to kupowaliśmy z mężem działkę, mieszkając w bloku, żeby było gdzie wyjść posiedziec na świeżym powietrzu i aby miały dzieci gdzie biegać a teraz trzeba się kurami denerwować. Koszmar.

[adamanna]

A dużo mają tych kur??? w ogóle tam nie sprzątają ???

Bo koło teściowej to tych kur setki

[madziorek9999]

Mają 3 kurniki jeden przy drugim a w każdym po jakieś 20. niby sprzątają ale to stoi na tym samym miejscu podobno od kilku lat. Smród straszny, szczególnie jak wiatr wieje w kierunku naszej działki

[adamanna]

To jak te działki mają jakiś zarząd czy coś to pisz , jeszcze zrozumiałabym trzymanie 3 szt kurek , zadbanych ,czyściutkich, ale 60 szt to już przesada

Zadbane ptactwo nie śmierdzi, kuzyn ma za płotem gołębie, ale czyściutkie, wykarmione, wysprzątane - aż miło popatrzeć jak sobie fruwają a ma ich też coś około setki, bo to pasjonat ale nic a nic nie śmierdzi , a jaki nawóz dobry

[madziorek9999]

Pismo napiszę. obawiam sie tylko, że sąsiedzi już do mnie dzień dobry nie odpowiedzą, ale to ich problem. Powiedzą przyszła nowa i się szarogęsi. Ale ja wychodzę z tego założenia, że jak działki rodzinne to nie hodowlane . Jak każdy chcę tam iść wypoczywać a nie się denerwować

[madziorek9999]

Nareszcie !!! Od godziny 5ej pada upragniony deszczyk, słabo bo słabo ale pada . Oby jak najdłużej, bo na działeczce to już prawie trawy nie widać, wszystko wypalone .

[madziorek9999]

Witajcie po długiej nieobecności.
Jeszcze troszkę to trzeba ruszyć na działeczkę, ale szczerze to nie chce mi się. Tak jak pisałam wcześniej mam problemy z sąsiadami i ich kurami. Napisałam pismo do zarządu w związku z tym problemem. Miałam na działce komisję z zarządu i do tej pory nic sie nie zmieniło. No chyba że to że sąsiedzi nie odzywają się a na jesień jeszcze sąsiadka zwyzywała mnie na działce że smarkula przyszła i im kur zazdrości i była bardzo nie miła. Od tego czasu działka przestała mnie cieszyć. Smród od kur jest nawet teraz w zimie a co dopiero znowu jak będzie ciepło. Nie mam już pomysłu na to wszystko. Nie chcę się z nikim kłócić bo po to kupiliśmy działkę aby na niej z dziećmi wypoczywać a nie mieć jakies nieprzyjemności przez sąsiadów. Poradźcie mi coś.

[adamanna]

Nie zawracaj sobie głowy głupią babą , niech się obraża to jej problem, a władze z zarządu to bym za fraki przydarła tak średnio 3 razy w tygodniu w różnych porach dnia , niech by poodpoczywali w takim smrodzie
A może jeszcze sanepid?????