Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)

[x - e-1]

Małgosiu

Dziś dotarła do mnie koperta pełna niespodzianek
....a tam m.in. Kuklik Chilijski i wiele cudów...ale się obsieję w tym sezonie.
Rodzynki za chwilę wysieję do pudełka z ziemią i na kaloryfer.
Znalazłam kilka obiecanych dawno fotek z Poczdamu i jest tam chyba właśnie ten Kuklik, choć pewności nie mam.
(a ja nie wstawiałam już tej fotki????? )



dziękuję i pozdrawiam wszystkich stałych i mniej stałych gości Małgosi.

[Faworyt]

Witaj Małgosiu.
Witajcie dziewczyny-ogrodniczki.
Uzyskanie sadzonek z ciętych pędów hortensji to długa i żmudna czynność.Od wstawienia do wody minął miesiąc zanim pojawiły się listki.Teraz pora na pojawienie się korzonków.Potrwa to jeszcze dwa do trzech tygodni zanim system korzeniowy będzie na tyle rozbudowany aby posadzić je do ziemi w doniczki.Dwa lata temu tym sposobem już to robiłem więc cierpliwie czekam.

Pierwszą partię cebuli Exhibition(jedną z trzech terminów) dzisiaj wysiałem i zapewniłem jej ciepło potrzebne do wschodów.Po wzejściu będzie potrzebować jedynie i niższej temperatury.Pamiętajcie żeby nie miała zbyt wilgotnego podłoża bo pojawią się problemy z wypadaniem siewek. Im rzadziej posiana tym sadzonka będzie dorodniejsza.Postrzyżyny gdy jest za wysoka i zaczyna się pokładać są jak najbardziej wskazane.Ale jak będzie od początku rosła w chłodniejszym klimacie tego problemu nie powinno być.Odkąd ją uprawiam jeszcze tego nie robiłem.

Pomidory z pierwszego wysiewu trzymane w niższej temperaturze i mające więcej światła(pomimo pochmurnych dni) nie wyciągają się tak bardzo. Około dwa tygodnie zostało mi do ich pikowania.


Po czterech dniach od wysiewu druga partia pomidorowych odmian zaczyna pojawiać się na świecie.


Jodłę koreańską siałem już rok temu w styczniu bo długo wschodzi i powoli rośnie,więc stąd ten mój wczesny wysiew.Nasion nie stratyfikuję bo przeszły ten okres będąc zimą na ogródku.W ten sposób traktowane wzeszły w ubiegłym roku,tylko długo im to zajmuje czasu,więc myślę że nie powinno być problemów,tylko cierpliwość.

[Margo_margo]

A dziś piątek, piąteczek, piątunio
W związku z kończącym się tygodniem oraz miesiącem rozłożyłam kolejny raz (mam nadzieję, że ostatni) nasionka pomidorów, poukładałam i spisałam listę odmian na ten sezon





Przeoczyłam w spisie jeszcze jednego gagatka- Gigante

Winogronek puścił korzonek i poszedł do "browni", cebula w ziemi grzeje się na dekoderze. Pierwszy raz wykorzystuję ten sposób i jestem ciekawa, jak się sprawdzi.

Elu Bardzo mi miło, że sprawiłam Ci choć trochę radości nasionkami i trzymam kciuki za równe wschody

Witku Ładnie i zdrowo wyglądają pędy Twojej hortensji. Kiedy ścinałeś gałązki? Jeśli moja Bobo przetrwała zimę chciałabym ją rozmnożyć.
Dobrze, że piszesz o tym wypadaniu siewek- teraz już wiem dlaczego część w zeszłym roku chciała mi uciec z pojemnika
Pomidory piękne

A jakie macie plany na weekend?
Ja pędzę na wieś i biorę się za przycinanie jabłoni. Gleba trochę obeschła i liczę, że nie utopię drabiny w błocie. Jeśli starczy czasu, wyłożę kompost do warzywnika, bo niebawem trzeba zrobić analizę i ewentualnie czymś nawieźć.

[mymysteryy]

Małgosiu troszkę mnie rozczarowałaś. Jakaś skromniutka ta lista. Tylko tyle odmian?

Jeśli można, to na przyszły sezon piszę się na nasionka z pozycji 10

[Rzepka]

Małgosiu, bardzo, bardzo skromniutko na liście, chyba dopiszemy Ci parę odmian, musisz dorównać do reszty pomidoromaniaków.
Ja piszę się w przyszłym, przyszłym sezonie na Great White.
Mam nadzieję, że wrócisz usatysfakcjonowana i z nowymi fotkami.
Ja dzisiaj byłam na działce i teraz jeszcze bardziej chce mi się wiosny.

Co do Mojego Dnia Ogrodnika, to uważam, że każdej z Nas należy się, jak psu buda, ja wypracowywałam to sobie przez kilka lat, najważniejsze, to zakupy mają się odbywać bez narzekań, marudzenia itp. ( marudzić mogę tylko ja)
Taki wiosenny obrazek na skalniaczku.



Pozdrawiam Irena

[Faworyt]

Małgosiu pędy hortensji ścinałem gdzieś około miesiąca lub niewiele ponad temu i od tego czasu siedzą w wodzie,której nie zmieniam tylko w miarę ubywania dolewam.W zimie ten okres wyhodowania sadzonek jest dłuższy niż wczesną wiosną co jest normalne.podobnie na przykład jest z pomidorami.Ta liczba odmian na Twojej liście jest ostateczna czy planujesz jeszcze jakieś cięcia?Odmianowo to fajnie wygląda w tej chwili.Gigante powinnaś wsadzić ze względu na jego świetny smak porównywalny z Red Pear a nawet lepszy.Owoce rosną b.duże(mięsiste pełne w środku) po 3-4 w gronie(roślina jest żarłoczna)Przy rozplanowaniu sadzenia weź pod uwagę że krzaki są wegetatywne-potężne i potrzebują więcej miejsca.Jak będziesz chciała coś więcej wiedzieć o innych to mnie pytaj.

[besia]

Małgosiu

Lista imponująca , naprawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie .

Bardzo mnie cieszy , że wysiewasz odmiany , których ja nie mam . Już teraz zapisałam sobie odmiany , o które będę Cię pytała .
Ja w tym roku z krzyżowek będę mieć K/131 i rozszczepienie megagrona ( nasiona wzięte z krzaka megagrona , któremu owoce urosły wielkości piłeczki do Ping ponga , a smakował jak megagron ) .
Krzyżówki u mnie dopiero w przyszłym roku .
Moja lista cały czas ulega zmianie . Jednego dnia coś z niej odejmuję , a za dwa dni dodaję .

[x - e-1]

Beatko-to jak się nazywa ten rozszczepiony Megagron -Pingpogronek?

Mi z Megagrona wyrosło coś jeszcze większegi i niepodobnego do żadnej odmiany spośród tych, które uprawiałam. Właśnie wysiałam wyjete z niego nasiona, aby sprawdzić czy to rozszczepiony Megagron czy jakiś inny pomidorek się przez pomyłkę przyplatał?
Na parapetach u mnie zielono, wkrótce tu też pokażę fotkę, niech no tylko zrobię ładniejszą niż do działu warzywniczego.

[besia]

Elu

Podoba mi się ta nazwa
Ten pomidorek przydarzył się Karince i to ona ewentualnie może oprócz K i f dać mu ksywę
U mnie jeszcze nic zielonego nie widać . Widziałam tylko białe kiełki u nasionek karczocha i papryk gdy je przekładałam do ziemi .
Jak Twój Mikołajek ? Coś się ruszyło?

[mymysteryy]

Pingpogronek , uważam, że świetna nazwa, jeśli tylko ustalą się cechy na dobre.

Beatko, a dodajesz tyle samo co odejmujesz, czy bilans jednak nie wychodzi na zero?

[Faworyt]

Jeden Heliotrop wiosny wprawdzie nie czyni,ale pierwszy rano się pojawił.Teraz jest ich już trzy,więc nie czuje się samotny.

Od góry starszaki Tomimaru Muchoo,CLX 37574 i Sandoline.

Faworyt

A tutaj poniżej najmłodsi.
Rodeo

Red Pear

Persimonowa sakiewka
Corazon

Ładnie wschodzą jak na razie odmiany z drugiej tury.

[mymysteryy]

Piękny widok
Ale pikowania takiej ilości nie zazdroszczę . Czy jak rosną w takim zagęszczeniu nie uszkadzają się zbytnio korzonki podczas ich rozdzielania? Z drugiej strony, przy Twoich ilościach nie miałbyś chyba za bardzo gdzie wielodoniczek na parapetach pomieścić, więc to chyba najlepsze rozwiązanie.

[Rzepka]

Witku, czy doświetlasz czymś rozsadę?

Sadzoneczki super

Pozdrawiam Irena

[x - e-1]

Nie jestem Witkiem, ale uważam, że pomidor jest jak chwast i zawsze się przyjmie.
W ubiegłym sezonie jeden taki maluch wyrwał mi się niechcący prawie bez korzonków i ponownie wsadzony
przyjął się pięknie i dogonił pozostałe.
Niektórzy nawet celowo uszczykują korzonki podczas pikowania, oczywiście u starszych sadzonek.
W tym sezonie też miałam mały wypadek-zrzuciłam z kaloryfera pudełko z siewkami. Wszystko pięknie pozbierałam,
ponownie posadziłam i nawet nie widać po nich, że zwiedzały kuchenną podłogę.

[mymysteryy]

No tak, wszyscy powtarzają, że to chwasty trudne do wykończenia, a ja niepotrzebnie się rozczulam, jakby to niemowlaki były