Masele pisze:Zdjęcia wiśni i pod nimi moje pytanie do Was.. Jakość nierewelacyjna niestety ale po kliknięciu i powiększeniu będzie ok.
Zdjęcia zrobiony tydzień temu.
W białych miejscach smarowanie po drobnych cięciach.
Są to drzewa sam nie wiem w jakim wieku. Wykopałem je jako siewki rosnących nieopodal wiśni.
Dla większości z nich to pierwsze cięcie w życiu.
Ta największa już miała jedno z rok temu.
Radzi się aby przycinać gałązki na krótko zaraz po posadzeniu. Ja przyciąłem niektóre według uznania szczególnie te w walczące o przywództwo przewodnikowe. Resztę zostawiłem chcąc zobaczyć co dalej się porobi i najwyżej będę korygował po sezonie.
Chciałem poprosić o opinię.Czy w pierwszym roku w nowym miejscu zostawić jak jest na fotach czy pokorygować jeszcze i przyciąc wszystko co nie przycięte dla lepszego wzrostu. Niektóre też może warto przerzedzić z niektórych gałązek wycinając je. . Jadę za tydzień mogę jeszcze coś poprawić.
Prośba o wasze opinie i rady.Dzięki
Może Ernest coś poradzi co do terminu cięcia i jak to zrobić. Najlepiej oczywiście zrobić to latem. Ale co do samych drzewek, to bardzo ładne. Nie mam wielkiego doświadczenia w związku z wiśniami, ale mogę jedynie powiedzieć jak ja bym to zrobił.

Boczne gałęzie na 2-3 pąki, te trochę niżej możesz na 3-4, z tym że ostatni pąk na zewnątrz by gałęzie rosły poziomo a nie pionowo.

Tak samo jak w poprzednich

Tu nie mam pojęcia jak to obciąć, wydaje mi się że ta cała boczne rozgałęzienia do wycięcia ale nie jestem pewien.