Kochani! witam serdecznie i cieszę się,ze nie zapominacie o mnie i moim ogrodzie
Wiosny nie pokazuję , bo na razie nic nowego nie dzieje się , od piątku siąpi wieje i w ogóle
W wykonywaniu ozdób też zastój/ jestem przeziębiona / a prace typu wianki , kule ..wykonuję w tunelu foliowym. Wzięłam się za kartki świąteczne i zaproszenia na chrzest wnusi - Michalinki.
Rafale! chyba trochę za wcześnie zaczęłam z wysiewami. Niektóre siewki
powyciągały się
Aniu! 
W ogrodzie nastał zastój. Roślinki rwą się do kwitnienia, ale co pewien czas
stopuje je śnieg. Jakieś dziwaczne to przedwiośnie!
Renatko! telepatycznie mnie przywołałaś

Usiadłam do komputera , aby napisać do Ciebie / wcześniej wspominałam / a Ty mnie znowu wyprzedziłaś.

U mnie cebulowe gotowe do kwitnienia. Od strony południowej żonkile mają pąki. Gęsiówka kaukaska w rozkwicie, clematisy na potęgę wypuszczają

Sporo wysiało się u mnie zeszłorocznych bratków. Muszę je jutro przepikować w docelowe pojemniki i zadbać , by na święta zakwitły.
W ramach ubiegłorocznych ,wiosennych wspomnień, kilka fotek.
