Róże z kartoników z marketów Auchan,Biedronki,Castoramy itp. Cz.1

[ewelkacha88]

Floresito ja też jestem bardzo ciekawa jak będą kwitły moje róże od tego Pana. Ja kupiłam całkiem sporo, pnące, rabatowe, krzaczaste. Co tam mogłam i wpadło mi w oko. Sadzonki rzeczywiście były ładne . Za taką cenę to można było ryzykować. Pozdrawiam .

[bartosz les]

Mówicie o różach od pana Bogdana Królika ? Widziałem je rok temu w ogrodniczym chyba za 5,99 coś koło tego. Wiem że były oznaczone tylko kolorami.

[Nela]

Nie Bartku- to nie pan Królik... Napisze ci na pw...

[apus]

W Carrefourze pojawiły się róże w kartonikach i w woreczkach - angielskie, rabatowe, wielkokwiatowe, pnące oraz na pniu.

Miałam nie kupować.... wyszłam z 8 sztukami - angielki, rabatowe, pnące.
Uratowałam je, tak... uratowałam.
Tak sobie tłumaczę, a co wyrośnie?
Zobaczymy. Póki co jutro wsadzę je do donic i będę pędzić w garażu.

[bartosz les]

Pokażesz różyczki ?

[Danka11]

We Wrocławiu w Auchan też już są.
W kartonikach:
- angielskie białe, żółte, pomarańczowe, różowe i czerwone,
- francuskie - 3 kolory,
- wielkokwiatowe, rabatowe, parkowe i pnące - podpisane nazwami - min. Lincoln, Fresia, Fairy, Westerland, Sympathy itd.
W środku ładne sadzonki, ale raczej różne. Np. niektóre pomarańczowe angielki miały czerwone młode pędy, a inne jasnozielone.
Cena 10 zł bez kilku groszy.
Brałam pod uwagę zakup pomarańczowej z nadzieją, że trafię na Abrahma, może ktoś podpowie jakie ma pędy, to może jednak się skuszę. Oczywiście wiem, że to loteria, planuję też zakup róż w znanej szkółce.

Były też w woreczkach, ale nie miałam czasu się przyjrzeć.

[apus]

Pokażesz różyczki ?

Proszę bardzo, ale zdjęcie słabe, bo telefonem ;)




W sumie to jednak 11 sztuk uratowanych...

[zuzola11]

apus druga od lewej (taka pomarańczowa) co ona za jedna ? Zakup

[bartosz les]

Cudowny zakup widzę że były odwiedziny w Auchan i nowa angielka
Danka11,Francuskie a cóż to
Czas odwiedzić Auchan jutro ma być ponoć piękna pogoda to się wybiorę

[apus]

Zakupy zrobione Carrefeurze ;) W sumie to takie moje ratownictwo roślin ze sklepów wielkogabarytowych... za tydzień będą z nich suche badyle, a tak to jutro, albo w sobotę posadzę je do donic.

apus druga od lewej (taka pomarańczowa) co ona za jedna ? Zakup

Wg. opakowania to "Little SfowOff" podobno pnąca.

Centralnie w środku - Lavender Perfume, obok niej, po prawej biała - Mt. Shasta, a po lewej - pomarańczowa to ma być podobno Ambasador, pierwsza z prawej - Pink Passion. Reszta angielki, ale bez nazw...

[Danka11]

Bartku, naczytałam się tylu krytycznych opinii, że na razie się wstrzymałam, zwłaszcza, że nie mam już w ogrodzie miejsca, a i tak planuję zakupy w szkółce.
Francuskie były tylko opisane jako pachnące. Różowa wygląda na zdjęciu jak Acropolis.
Niestety telefon zostawiłam w samochodzie i nie zrobiłam zdjęć.
Dzisiaj bardzo się spieszyłam, ale obawiam się, że następnym razem się nie oprę.

[bartosz les]

Danuto ,to jest choroba różana od niej się nie odpędzisz Jutro pojadę do Auchan zobaczę co jest ciekawego tym bardziej że lubię ,,Koty w worku''

[Danka11]

No właśnie, jak się wyleczyć z tej różomanii? Mam już w ogrodzie ok. 80 róż, w tym ok. 20 w donicach (z braku miejsca) i min. 20 zamówię niedługo w szkółce.
To już nawet nie o pieniądze chodzi, ja już niestety nie mam gdzie kolejnych nabytków sadzić

[bartosz les]

Masz to samo co ja. Ale ja mam tylko 20 odmian to jeszczę moge sadzić. Niestet różomanii nie da się uleczyć
To ciężka choroba

[Jane_Rose]

U mnie nawet mama się zaangażowała w temat róż, dzwoni co rano czy odkrywać doniczki, czy nie Przesadziłam krzaki do doniczek, ale z braku miejsca trzymam je na balkonie, na stoliku roboczym. U nas dzisiaj pada śnieg, a temperatura jest na minusie i ciągle spada.

Przy przesadzaniu obejrzałam sobie dokładnie moje krzaczki i wyglądają w porządku. Dwa miały podwinięte korzenie, ale generalnie wyglądają zdrowo. Do tego porozmawiałam sobie z nimi po swojemu i liczę, że się ładnie odwdzięczą ;) W ogóle to postanowiłam, że w końcu posadzę na działce u mojego chłopaka kilka róż, bo nie ma ani jednej. A to oznacza kolejne zakupy...