


Nie pamiętam takiego lata jak w tym roku, susza, susza i susza, ogród mało podlewany nie wyglądał dobrze, często opadały ręce i wolałam nie robić zdjęć, a teraz też nie ma już co fotografować. Nie mam ładnej jesieni w ogrodzie, już nawet robiłam listę marcinków, żeby dodać trochę koloru o tej porze roku, ale dwa dni przymrozków ostudziły moje zapędy i przypomniałam sobie dlaczego mam tylko 2 marcinki i jedne astry, wszystko zmarzło zanim na dobre rozkwitło



i następny kotek z pytaniem, przygarniesz mnie? Każdego roku przychodzi jakiś nowy, co ja mam z nimi robić?

wkleję jeszcze gailardię, to chyba wcześniejsze zdjęcie, ale kwitnie do tej pory, nie znam byliny kwitnącej dłużej

i jeszcze wspominki

Gosia07 - Witaj Gosiu, cieszę się bardzo z Twojego wpisu, że jesteś


Dario, teraz czytam i przypomniałam sobie o naparstnicach, szkoda że nic nie wspomniałaś, mogłam dołożyć Ci sadzonki, tyle się wysiało... Martagony rozrastają się szybko, ale dostałam niezłą kępkę
Gaya, obkupiłaś się w cebulki?



cyma2704 - Heidi Klum jest śliczna, chociaż łapie plamki jako jedna z pierwszych. Mam ją w wazonie przy nosie

Aiss, co mam powiedzieć, kiepsko u mnie z systematycznością. Też robisz dobre zdjęcia, tym bardziej dziękuję

drozd - Janusz, co u Was?


Margo2, Gosia ostróżki z różami... mówisz i masz. Jakie wybrałaś róże?

Jolu, Martagony odkryłam przypadkiem u kuzynki w ogrodzie, zrobiłyśmy wymianę i dostałam sporą kępę. Jest kilka ładnych odmian, ale chyba nie muszę mieć więcej.. bardzo mi się podobają, ale ceny cebulek już mniej

Ewunia, miejsca mam dużo, bardzo dużo, aż mnie głowa boli

Zenku



Gaya

Teresko, przymrozek już był, ale dziwna jesień jest tego roku, tak jak mówisz dopiero wszystko ruszyło, drzewa zielone, u mnie róże w pąkach, boje się myśleć co przyniesie nam zima, jaka będzie? U nas jesień to ciągłe grabienie liści, w tym roku jeszcze nie opadły
