Rozumiem Tosia tam będzie i fotorelacja też będzie, zostaw w domu karty, kieszenie pozaszywaj inaczej marnie widzę a konfitury z róż dopiero latem ale jak znam życie uczucia głodu nie będzie
No to za 13 dni nadejdzie ta piękna wiosenka!!!
Żylistki już leciutko zielone, tawułki też, o różach już nie mówię.
Jutro podobno ma być słońce i ciepło, więc kawkę na działce wypiję w
towarzystwie czarnej koteczki. Aniu, fotorelacja będzie, ale nie tu. W Poznaniu będzie pięknie.
13 dni to brzmi pięknie
Zazdroszcze targów, u mnie dopiero w kwietniu, ale może do tego czasu będę już miała konkretny plan i pomysl na te moje chaszcze
Kasiu, ależ z Ciebie optymistka!!! Mój ogródek zmienia się co roku
Co roku inaczej wyglada. Jeszcze niedawno miałam trawnik i wiśnie.
Ale jest jeszcze miejsce na kocyk
Życzę powodzenia
Tosiu nie licz tak dokładnie dni do wiosny, bo to usłyszy i opóźni się. Niedawno nie miałaś róż, a dzisiaj jak zauważyłam masz już wielki busz, prawie jak u Neli w ogrodzie przy domowym.
Witaj Danusiu!!! Nelusia swoim trochę dała odetchnąć, przenosząc co niektóre do rajskiego ogrodu.
Ja swojego buszu nie mogę nigdzie przenieść. Pod domem jest pełno, ale nie wiem jakie
Pod murem wiem, bo sama je sadziłam i od strony balkonu też. Te dwie czerwone zostały fatalnie obcięte
i nie wiem czy będą tak obficie kwitły.Na rabacie od ulicy są piękne róże, ale nie mogę dojść jakie i jak
je obcinać na wiosnę. Może 3-4 szt. wiem. Reszta
Tak, niedawno naśmiewałam się z dziewczyn, że tylko kolce liczą i ciągle o różach
Wpadłam Danusiu jak śliwka w kompot, ale daleko mi do dziewczyn. Mam problem z nazwami.
Chyba już 11 dni do upragnionej wiosenki!!!
a to dla CIEBIE DANUSIU
Tosieńko! Wczoraj H widział przez moment dwa boćki!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
No to super Renatko!!! 10 dni, to by się zgadzało!!!!
U nas pochmurne niebo, deszcz padający cały czas.
Cieszę się z tego deszczu, ale mógłby na parę dni przybastować
Woda w rzekach się podniosła, co bardzo cieszy.
W studniach u rolników pewnie też
Dla Twojego M
Tosiu nie wiem czy w mojej studni woda się podniosła.
Ale za 2 tygodnie zobaczę i chyba tym roku trzeba będzie ją oczyścić i pogłębić.
Róże to masz cudne, i co jeszcze nowe widzę.
Czy Ty się czasami opalasz w tym kwiatobuszu?
Miło musi być, zapachy różane, bosko.
Marylko, w moim wieku już się nie opalam
Dzięki za pochwałę moich róż. Ciekawe jak w tym roku będzie.
Te koło altany, to olbrzymy i muszę je ujarzmić.
Zobacz tam nasze bocianki